.......post napisałem dla córki Liliany Doruch ( Liliana Michalska )
Liliana
- przychodzi taki czas, aby
zastanowić się….. co dalej, co zrobić z własną firmą ( z własnym biurem, i
wszystkim tym co w życiu wokół siebie zgromadziłem) Do tej pory z miłości do
ludzi zawsze staram się im dawać 200% siebie i niestety często, pomimo mojego
wielkiego zaangażowania, nie byłem należycie doceniany. Często zdarza się,
że klienci mają problem z płatnościami ( robią wszelkiego rodzaju uniki,
posługując się kłamstwem) a to wszystko powoduje u mnie frustracje,
zniechęcenie… wręcz załamanie” Do tego dochodzi jeszcze nie najlepszy stan
zdrowia. Ja wiem, że takie frustracje i załamania przychodzą dość regularnie
szczególnie na początku każdego roku, gdzie olbrzymie ambicje, jeszcze więcej pracy…. a
brak niewspółmiernych profitów . Do tej pory tak bywało, że podnosiłem się zawsze po tym trudnym
okresie o poziom wyżej, czy będzie tym razem podobnie? A może to jest tak, że
cierpienie jest paliwem do kolejnego etapu i każdy musi przejść przez ten tunel
( oby nie ten, gdzie widać ostatnie światełko, bo może jeszcze trochę szkoda i
troszeczkę za szybko) Gdzieś przeczytałem takie zdanie: „ cierpienie
jest motywacją do zmiany, bo gdy czujesz ból masz największą ochotę podnieść
się i iść dalej” Ale myślę, że jest to w większym stopniu stan zagrożenia.
Załamania, zniechęcenia, frustracje są tak naprawdę dla ludzi mądrych motywacją
do zmiany na lepsze. Gdybyś żyła tylko swoim samo zadowoleniem to znaczy, że
stoisz w miejscu a stojąc w miejscu zaczynasz się cofać… Przecież ludzie to nie anioły, które nigdy nie
upadają, ale też nie diabły, które upadając już nigdy nie podnoszą się, a człowiek upada po to by powstać. Tak
naprawdę kim jesteś i kim będziesz to zasługa Twojego umysłu, zatem rozum
decyduje o tym co reprezentujesz , z kim się zadajesz, co czynisz ( ile w tym
jest dobrego) co myślisz o bliskich i jak ich traktujesz i mógłbym tak jeszcze
długo, ale po co? Zdrowy rozum wybiera zawsze najkrótszą i najlepszą drogę do
sukcesu, do prawdy do normalności. Winston
Churchill powiedział
kiedyś: " kiedy idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się, idź dalej" Czyżby nie wiedział, że pójście
dalej to otchłań wiecznej ciemności.
TO UMYSŁ pokazuje TWOJE wartości, świadczy
o wewnętrznym pięknie człowieka, o skromności, poczuciu godności i zrozumieniu
innych !!!
A NASZE DROGI, drogi życia
też do łatwych nie należą, ale poprzez odkrywanie w sobie świadomości - po co
tu jesteśmy, co chcemy osiągnąć,
poprzez wiarę w siebie, poprzez naukę, pracę - jesteśmy w stanie iść każdą drogą.
Trzeba zawsze iść do przodu nie patrząc na to, co mówią inni - w końcu to nasze życie i nasz rozum wytycza nam azymut. Choć niestety bywa niejednokrotnie ciężko.
Często rzuca nam ktoś pod nogi kłody i życzy najgorszego, wtedy zaciśnij zęby, przełknij ślinę i niech ten gniew będzie dla Ciebie podwójną motywacją do osiągnięcia celu, zgody, pojednania
Rób to co kochasz bez względu na wszystko, a już na pewno nie spoglądaj na tych, którzy kręcą głowami, że coś im się w tym nie podoba. Niczego los nie daje nam w prezencie, zawsze każdy z nas ma to, co jest, na co zapracował bądź solidną pracą bądź obrzydliwym nieróbstwem czekając na ochłapy państwa.

Życzę Ci pogodnych dni w radości i pogodzie ducha –