wtorek, 15 lipca 2014

.......motywacja jest częścią naszej natury.





                                            Roger Whittaker - Schön war die Zeit (1990)

............der beste und liebste Monat- JUNI

 

 

 
 Liliana z małym klientem na sesji zdjęciowej

.....post jak zawsze dedykowany jest córce Lilianie Doruch ( Liliana Michalska)


LILIANA
……. wczoraj użyłem specjalnie dwuznaczne słowo “ Pedał ”.
Skojarzenia oczywiste, chociaż  chodziło mi o podkreślenie kluczowego elementu w treści. Pamiętasz? "Twój los zależy od tego, jaki pedał wciskasz."
Ktoś nawet się oburzył , a tam / że to niesmaczne / a feeee...  OK.! - przeżyję
Córko -
być może i Ty czujesz emocjonalny niesmak, gdy piszę “Pedał”, ale może właśnie DLATEGO nie możesz się powstrzymać przed przeczytaniem całej treści do końca
Ale czasem taka głupia treść może być jedynym sposobem na wywołanie zmiany u klienta.
Tym, co nas pociąga do działania i zakupu ( USŁUGI) są często bardzo niskie, prymitywne instynkty. Czy mamy udawać, że jest inaczej? Albo się oburzać, że na przykład “seks sprzedaje”? Pamiętaj, że takie proste, prymitywne, niewyszukane, oburzające motywy są częścią naszej natury.
Kto nauczy się nimi posługiwać, automatycznie zyskuje ogromny wpływ na duże masy ludzi.
Usługodawca nie jest od moralizowania, czy coś jest dobre, czy złe - jest od sprzedawania.
swojej usługi  …….Jest jeszcze etyka i moralność - to śliski temat.( np. HS / dortmundzka Conchita , albo jak kto woli dortmundzki Gender )
Mocno stoję na straży Zakazu Oszukiwania Klientów, to nie jestem zbyt święty.
Dealerem narkotykowym nie mógłbym zostać, bo to niszczy życie ludzi, ale alkohol  już sprzedawałem, chociaż alkohol też niszczy zdrowie ludzkie ... Owszem,  ale też rozwesela - poprawia nastrój, nawet Biblia o tym wspomina. I gdybym chciał się trzymać z dala od wszelkich form niszczenia, nie mógłbym nawet  sprzedawać kawy czy herbaty bo one też w nadmiarze szkodzą ( chociaż  tego już więcej nie chcę robić )
 
Tak myślę LILKA , że nie ma dnia, aby tysiące różnych osobistych spraw, ważniejszych i tych mniej ważnych, nie wpływały na Twoje decyzje, bez względu czy tego chcesz czy nie.  Podobnie jest z Twoimi klientami, których głowy podobnie jak Twoja otoczona jest chmurą gęstego smogu braku świeżego powiewu i nowych informacji, jak więc w tej sytuacji napisać dobrą ofertę usługową. Napewno zdarzyło się Tobie, że mogłeś kiedyś zdecydować się na jakiś zakup, ale tego nie zrobiłeś i później bardzo żałowałeś podjętej decyzji?
Liliana - popatrz oczami Twoich klientów i powiedz szczerze -  czy Twoja oferta usługowa przekonuje klientów do zakupu Twojej usługi, czy może większość z nich odstępuje, nawet wtedy, kiedy później tego mogą bardzo żałować. Jakiś klient chce np. kupić wkład do kominka ( co mnie też czeka) i ma przed sobą ofertę tanią i drogą. Ten droższy wkład kominkowy jest bezpieczny, bo zabezpiecza przed wypływem trującego - czadu. Natomiast tani - zwykły, ma ładną obudowę paleniska. Kiedy oferty tych dwóch wkładów, będą napisane podobnie, uwadze klienta może umknąć bezpieczeństwo jego bliskich, a głównym kryterium decyzji o zakupie stanie się niska cena. Decyzja jest prosta! Prostszy wkład kominkowy bez zabezpieczeń jest aż o 2000 zł tańszy. Kto przepłacałby za dodatkowe bajery? Ale kiedy w drugiej ofercie uderzymy w czułą strunę umysłu klientów i w standardowe myślenie wbijemy mentalny klin, sytuacja może się zmienić. Tutaj 2000 zł oszczędności i potencjalne zagrożenie , a tutaj bezpieczeństwo……. Oferta ma wyraźnie zasugerować – czy chce Pani spać spokojnie i nie martwić się o życie dzieci , że nie ulegną zaczadzeniu , czy 2000 oszczędności - ma pani do wyboru ?  Czasy są takie, w których trzeba znać skuteczniejsze sposoby na dotarcie z ofertą do umysłu klienta, bo inaczej zginiesz z głodu pomimo ciężkiej pracy 10-12 godzin na dzień przez 6 lub 7 dni w tygodniu. Tego nie życzy się nawet najgorszemu wrogowi , bo jak już kiedyś pisałem i w nim można znaleźć odrobinę dobra !!!!



To piękne mieć na kolanach dzidziusia, który być może da w życiu dużo radości ......
 
Miłość i szacunek do dziecka objawia się przez szacunek do jego narodzin, akceptując to, że dziecko chce pielęgnować w sobie miłość do obojga rodziców, doświadczać jej w równym stopniu.  Dojrzały rodzic, który nie obarcza się negatywnymi emocjami wspiera dziecko w miłości do drugiego rodzica, nawet wtedy, gdy sam ma zupełnie przeciwne uczucia.

PS Wiem, wiem, dziś miało być głębiej o motywach…..i będzie w następnych tekstach - obiecuję