wtorek, 29 kwietnia 2014

……czy w ofercie, szczegóły mają znaczenie.?

 
 
 Tekst dla LILIANY DORUCH niby ( LILIANA MICHALSKA )
 
LILIANA -
tak mają ,ale tylko wtedy, gdy są DODATKIEM do czegoś “dużego i ważnego”.
Szczegóły mają sens, gdy są tylko szczegółami, a nie jedyną wartością tej oferty
Najlepiej jest kiedy oferta zawiera pełną wartość i zamyka się w kilku zdaniach. Nie zawsze się to udaje, niekiedy należy coś w ofercie objaśnić i co wtedy ?. Ja dodaję sporo szczegółów, by każdemu dać to, co może pomóc w podjęciu decyzji o zakupie. Należy jednak posiąść wiedzę na temat budowania skoncentrowanych zdań Już dawno zaobserwowałem taką ciekawą rzecz. Otóż- gdy ktoś ma coś o sobie powiedzieć lub napisać, to ma najczęściej z tym wielki problem .
NIE WIE, co ma napisać, co jest ważne, dlatego pisze bez ładu i składu ( byle co, byle jak byle do przodu ) i bez sensu – to tak jak z tym milczeniem !!!  Przeważnie jest też tak, że
im mniej wie, tym więcej pisze – istna paranoja
Jeżeli nie jesteś w stanie powiedzieć tego, co najważniejsze, w 3-5 prostych zdaniach - nie istniejesz. Każda zbędna informacja, niejasna, nijaka, zabiera miejsce czemuś ważnemu
Najczęściej bywa, że po pierwszych 5 zdaniach pisemnej prezentacji czytelnik myszką klika -WYPAD
A co musi przeczytać  i co czytelnik zapamięta. …….są trzy bardzo ważne elementy :
1. Do kogo skierowana jest wiadomość ( oferta fotograficzna)
2. Co z tego będzie ta osoba miała ( płynące korzyści np. ( z sesji zdjęciowej )
3. Czym się to różni, od tego, co osoba już zna ( szeroki wachlarz różnych interpretacji ) np.:
….. że Twoja firma powstała 7 lat temu, albo, że mamy Studio w modnej dzielnicy, i przychodzą się fotografować osoby ze świata mody, teatru, słynni sportowcy …….itd , można dodać jeszcze jakie masz certyfikaty, ukończoną uczelnie i szereg licencjonowanych kursów , i inne cuda, cudeńka.
…..łaśnie krótkie przedstawienie propozycji w taki sposób, by od razu szybko zdobyć uwagę i duże zainteresowanie.
Dlatego idąc tym tropem czas zakończyć, bo to jest tak, że długi tekst zawiera dużo informacji , ale głowa nie śmietnik i tak je przesegreguje !
Jeszcze ciekawostka - w Internecie znalazłem takie ogłoszenie, które pasuje do mojego programu Mailingowego jak ulał !!!

Ogłoszenie……..
Mailing reklamowy kierowany do firm i instytucji w Polsce.
dysponujemy bazą adresową zawierającą 1 mln firm i instytucji z terenu całego kraju. Wysłanie jednej wiadomości kosztuje 0.06 zł netto. Minimalne zlecenie to wysyłka 1000 wiadomości. Przed wykonaniem usługi przekazujemy zleceniodawcy listę adresów e-mail które zostaną użyte do wykonania mailingu, a po zakończonej usłudze adresy e-mail firm lub instytucji, które przeczytały wysłaną do nich ofertę.
Mój komentarz:
0,06 zl x1000= 60 zł , za 1000 wysłanych ofert . Lilka mając mój program i swoją bazę adresową możesz wysłać 1500 e-maili na godzinę za darmo i tam gdzie w >danej chwili < uważasz za stosowne. Program wysyła indywidualnie a nie zbiorowo , oznacza to, że e-maili (oferta  trafia do poszczególnej osoby , instytucji ) a inni jej nie widzą !!!

 
...............odezwij się zanim pożółkną kartki w tej książce


Niebawem napiszę  gotową ofertę dla Ciebie i prześlę e-mailem , chociaż miałem tej ryby Tobie nie dawać, tylko wędkę to tym razem odejdę od zasady i zrobię to dla Ciebie....


......Jaka róża taki cierń - nie dziwi nic ..........jaka zdrada taki gniew - nie dziwi nic ......jakie życie taka śmierć - nie dziwi nic
 
 
To tyle na dziś Lilianka – pozdrawiam i całuję , ojciec

…..perswazja….bać się, czy jej używać ?


Tekst dedykowany córce Lilianie Doruch niby ( Liliana Michalska )


Liliana

.....czuję się już trochę zmęczony. Stąd chwilowo brak błyskotliwych tekstów

- tak też jest z pisaniem tekstów sprzedażowych, czy jest w Tobie wulkan energii, czy jesteś zmęczona „ jak pies PLUTO” ofertę trzeba napisać i zamieścić. Nie piszemy ich, gdy nie mamy na to ochoty, piszemy je wtedy, gdy występuje taka potrzeba.

Dlatego warto mieć coś więcej, niż talent i nastrój, by pisać NA ZAWOŁANIE.

Warto mieć wiedzę i modelowe postępowanie aby sięgnąć od czasu do czasu do perswazji, chociaż tego nie lubię. Ale warto to znać, gdyż inni to używają i trzeba umieć się przed tym bronić !!!

Skupmy się Lilianka na człowieku……

Chodzi o zbudowanie dużej wiarygodności, by każde słowo obdarzone było zaufaniem

.... jeśli ja mówię mojemu dziecku, że spokojnie może skakać w moje ramiona, bo złapię, to ono skacze!!! „ ja mówię przestań milczeć o ono prze…. nadal milczy - do czasu?

…..sądzisz ojciec, że pomilczy i przestanie, tak sądzę, bo to milczenie jest pozbawione logiki i zupełnie nie ma sensu ? Róbmy wszystko to co ma sens !!!

A co ma sens ?

Własna reputacja - czego dokonałem, jakim byłem do tej pory.
Mój charakter - Jestem taki jakim chciałbyś mnie widzieć.
Moja wiarygodność - postrzeganie siebie jako EKSPERTA.

Najlepszy sposób, to odwoływać się do tego, co Twoi klienci lubią czytać.
Posłużę się niemiecką gazetą „BILD” – to wstrętne , ale działa !!!  Niby szmatławiec a wszyscy czytają !!!
Na przykład, pokazać, że ktoś krzywdzi niewinne dziecko, ileż to razy była gwałcona, powiesił psa na pasku od spodni, itd…. . Wzbudzanie emocji ?....das ist klar meiner Tochter ?

I wtedy opisz to, co trzeba z tym zrobić.
Racjonalne wyjaśnienie i “twarde” dowody.

Dlatego przedstaw, że Twoja usługa jest najlepsza, Twoje fotografie trafiają na okładki i wytłumacz, skąd bierze się ta doskonałość. (po prostu lanie wody - zwykłej kranówki )

To dodaje Twojemu potencjalnemu klientowi pewności, daje zielone światło do wywołania emocji i poczucie bezpieczeństwa.

Podam jeszcze wymyślony przed chwilą przykład. Wyobraź sobie Liliana, że przychodzi do Ciebie ktoś kto oferuje Tobie sprzedaż środka do czyszczenia dywanów ( pytasz czy przystojny ? – ależ tak -  SERCE)

Dzięki analizie “brudu” dobierze najlepszy sposób czyszczenia i dezynfekcji dywanu a potem zapyta, czy wolisz las, morze, łąkę, czy góry. Dywanowi nada takiej świeżości i zapachu, jaka Ci najbardziej odpowiada ( oczywiście, że morze) i będzie pachniał wodą rodem z Jamajki
A w końcu zapyta - czy Pani wie, że drobne “zarazki” z dywanu zatruwają drogi oddechowe Pani dziecka, bo skąd ma wiedzieć, że nie masz dziecka.

Tego nie widać, lecz te cholerne roztocza, których domem jest Pani dywan doprowadzają około 30% dzieci do alergii, a nawet astmy? 30% to niby mało, ale gdy Pani dziecko przez Pani zaniedbanie trafi do tej grupy, to będzie o wiele za dużo.

Paskudna perswazja….. Zapach oczywiście zostanie na długo, co zachęci Cię do kupna następnych butelek płynu a substancje odkażające ulegną błyskawicznemu rozpadowi na proste organiczne substancje i roztocza będą na nowo grasować.
Usługa fotograficzna to też handel, a w handlu jest tak ( nie powinienem tego pisać, ale ) jeden drugiego patrzy wyrolować, tylko że ten wyrolowany musi mieć poczucie, że to właśnie on wyrolował stronę przeciwną, a skoro jego rozumowanie jest właśnie takie - to powraca. Twoja usługa musi polegać na tym, że pozyskując klienta z sesji zdjęciowej jest zadowolony, usatysfakcjonowany, a przychodząc następnym razem na plecach przyniósł jeszcze swojego sąsiada. To się nazywa interes, tak działa biznes !  Dzięki, że przeczytałaś i oby coś z tego pozostało, tego i Tobie i sobie życzę – ojciec
 
 
                 
 
                         ..................a czas ucieka, jak przez palce piasek nam przeleciał kolejny dzień !!!! 

                


         CAŁUJĘ I POZDRAWIAM
       Zenobiusz Doruch / wierz kto to taki ?