Tekst dedykowany córce Lilianie Doruch niby ( Liliana Michalska )
Liliana
.....czuję się już trochę zmęczony. Stąd chwilowo brak błyskotliwych tekstów
- tak też jest z
pisaniem tekstów sprzedażowych, czy jest w Tobie wulkan energii, czy jesteś zmęczona
„ jak pies PLUTO” ofertę trzeba napisać i zamieścić. Nie piszemy ich, gdy nie
mamy na to ochoty, piszemy je wtedy, gdy występuje taka potrzeba.
Dlatego warto
mieć coś więcej, niż talent i nastrój, by pisać NA ZAWOŁANIE.
Warto mieć
wiedzę i modelowe postępowanie aby sięgnąć od czasu do czasu do perswazji,
chociaż tego nie lubię. Ale warto to znać, gdyż inni to używają i trzeba umieć
się przed tym bronić !!!
Skupmy się
Lilianka na człowieku……
Chodzi o
zbudowanie dużej wiarygodności, by każde słowo obdarzone było zaufaniem
.... jeśli ja
mówię mojemu dziecku, że spokojnie może skakać w moje ramiona, bo złapię, to
ono skacze!!! „ ja mówię przestań milczeć o ono prze…. nadal milczy - do czasu?
…..sądzisz
ojciec, że pomilczy i przestanie, tak sądzę, bo to milczenie jest pozbawione
logiki i zupełnie nie ma sensu ? Róbmy wszystko to co ma sens !!!
A co ma sens ?
Własna reputacja
- czego dokonałem, jakim byłem do tej pory.
Mój charakter - Jestem
taki jakim chciałbyś mnie widzieć.
Moja
wiarygodność - postrzeganie siebie jako EKSPERTA.
Najlepszy
sposób, to odwoływać się do tego, co Twoi klienci lubią czytać.
Posłużę się
niemiecką gazetą „BILD” – to wstrętne , ale działa !!! Niby szmatławiec a wszyscy czytają !!!
Na przykład,
pokazać, że ktoś krzywdzi niewinne dziecko, ileż to razy była gwałcona,
powiesił psa na pasku od spodni, itd…. . Wzbudzanie emocji ?....das ist klar
meiner Tochter ?
I wtedy opisz to, co trzeba z tym zrobić. Racjonalne wyjaśnienie i “twarde” dowody.
I wtedy opisz to, co trzeba z tym zrobić. Racjonalne wyjaśnienie i “twarde” dowody.
Dlatego przedstaw,
że Twoja usługa jest najlepsza, Twoje fotografie trafiają na okładki i
wytłumacz, skąd bierze się ta doskonałość. (po prostu lanie wody - zwykłej
kranówki )
To dodaje
Twojemu potencjalnemu klientowi pewności, daje zielone światło do wywołania emocji
i poczucie bezpieczeństwa.
Podam jeszcze
wymyślony przed chwilą przykład. Wyobraź sobie Liliana, że przychodzi do Ciebie
ktoś kto oferuje Tobie sprzedaż środka do czyszczenia dywanów ( pytasz czy
przystojny ? – ależ tak - SERCE)
Dzięki analizie
“brudu” dobierze najlepszy sposób czyszczenia i dezynfekcji dywanu a potem
zapyta, czy wolisz las, morze, łąkę, czy góry. Dywanowi nada takiej świeżości i
zapachu, jaka Ci najbardziej odpowiada ( oczywiście, że morze) i będzie
pachniał wodą rodem z Jamajki
A w końcu zapyta
- czy Pani wie, że drobne “zarazki” z dywanu zatruwają drogi oddechowe Pani
dziecka, bo skąd ma wiedzieć, że nie masz dziecka.
Tego nie widać,
lecz te cholerne roztocza, których domem jest Pani dywan doprowadzają około 30%
dzieci do alergii, a nawet astmy? 30% to niby mało, ale gdy Pani dziecko przez Pani
zaniedbanie trafi do tej grupy, to będzie o wiele za dużo.
Paskudna
perswazja….. Zapach oczywiście zostanie na długo, co zachęci Cię do kupna
następnych butelek płynu a substancje odkażające ulegną błyskawicznemu
rozpadowi na proste organiczne substancje i roztocza będą na nowo grasować.
Usługa
fotograficzna to też handel, a w handlu jest tak ( nie powinienem tego pisać,
ale ) jeden drugiego patrzy wyrolować, tylko że ten wyrolowany musi mieć
poczucie, że to właśnie on wyrolował stronę przeciwną, a skoro jego rozumowanie
jest właśnie takie - to powraca. Twoja usługa musi polegać na tym, że
pozyskując klienta z sesji zdjęciowej jest zadowolony, usatysfakcjonowany, a
przychodząc następnym razem na plecach przyniósł jeszcze swojego sąsiada. To
się nazywa interes, tak działa biznes !
Dzięki, że przeczytałaś i oby coś z tego pozostało, tego i Tobie i sobie
życzę – ojciec
..................a czas ucieka, jak przez palce piasek nam przeleciał kolejny dzień !!!!

CAŁUJĘ I POZDRAWIAM
Zenobiusz Doruch / wierz kto to taki ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz