niedziela, 10 marca 2019

...ostatni czy przed ostatni ?






Wigilia2018 …... i moje rozmyślania.

– Trudne staje się wszystko ! Powyżej piętra zadyszka, sen płytszy. oddech krótszy. Jedzenie zaczyna szkodzić, przysmaki targają wątrobą. Boję się, kiedy najbliżsi zaczną traktować mnie jak zatraceńca. Zamiast być dla nich orłem, siłą, stanę się niedołęgą..... zbędnym i być może nie potrzebnym nikomu. Zapewne niedługo już znajdę się w środku bardzo silnych procesów starzenia, a przecież trzeba się jeszcze przygotować na najgorsze…… CZY DAM RADĘ ? DAM - bo z tym każdy jakoś sobie musi poradzić ! Bo starość to jak błotna lub śnieżna lawina przesuwa się ciągle, ale tylko przodu i nie można mieć żadnych złudzeń, że w końcu cię dorwie. NIESTETY procesów fizycznych, ale i psychicznych zatrzymać się nie da, należy się trzymać i nie zamieniać w kwękającego starego DZIADA.

Zenobiusz Doruch












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz