środa, 14 czerwca 2017

….. w życiu codziennym - siłą moralność i etyka



...... adiós españa / 2017



.....wpis dedykuję córce Lilianie Doruch   (LILIANA MICHALSKA)


                                     ...... jak chmura zwiewna życie jest człowieka, jeszcze ją widać a za chwilę znika ! 




Człowiek, jako "homo sapiens", jest całkowicie świadomy tego co czyni, ma świadomość tego co w jego społeczności jest dozwolone a co nie , co może, a czego nie powinien . Ma wpływ na własne czyny. Może podejmować różne wybory przewidując po części ich efekty i konsekwencje. Dlatego też w tym co robi może kierować się bądź własnym egoistycznym dobrem, bądź etycznym i moralnym postępowaniem.
Byłoby dobrze, gdyby nakazem etycznym rozumnego człowieka było działanie w miłości w stosunku do innych ludzi, do rodziny, bliskich, znajomych, biednych i przygnębionych.
Często brakuje mam pewności, bo nie wiemy co wybrać, albo nie możemy rozeznać, co jest właściwe, jak postąpić, żeby było zawsze dobrze.
Wszystko jednak wskazuje na to, że życie zgodne z nakazami etycznymi jest bliskie większości z nas, ale czy dotyczy wszystkich. Są tacy dla których moralność i życie etyczne to rzecz podrzędna i nie stanowi żadnych wartości ......
I...... skąd ja to znam !!!
Na świecie wciąż jest wiele zła. Ludzie postępują tak, że krzywdzą i stwiają się ponad innymi. We współczesnej kulturze zachodniej możemy odkryć kryzys człowieczeństwa, z jednej strony dostrzegamy kult indywidualności, z drugiej zaś mamy upadek ludzkiej podmiotowości. Człowiek liczy się na tyle, na ile pełni odpowiednią pozycję w społecznej machinie.
Liberalizm (którego, ja też jestem zwolennikiem) w dążeniu do pomnażania swoich dóbr materialnych powinien być całkowicie wolny.... ponieważ prawo popytu i podaży samo decyduje o prawach rynku. A jednostka jeśli chce osiągnąć na tym rynku sukces, musi dążyć do zaspokojenia dóbr innych ludzi, trafiając w popyt ( jakie to proste......)
Kiedy i jak kształtuje się moralność i etyka człowieka :
Miłość macierzyńska powinna być wzorem postępowania na dalsze lata naszego życia, powinna nauczyć dziecko podejścia do innych ludzi. Przecież relacja z matką, dla większości ludzi, jest pierwszą relacją społeczną, która determinuje sposób nawiązywania kolejnych więzi.
Nauka płynąca z zachowania naszych rodziców wobec nas rzutuje na całe nasze życie. Właśnie w dzieciństwie uczymy się poświęcenia oraz umiejętności rozróżniania dobra i zła. Zasady te naturalnie stają się wyznacznikami naszego działania i późniejszego życia !
Kiedy, zamiast normalności przekazywana jest nienawiść do własnego ojca / ich will Papa nie wieder sehen / to jaką etyką kierować się będzie to dziecko w przyszłości ?  ( gorzkie łzy prawdy cisną się do oczu piszącemu te słowa )
TO właśnie dzięki poprawnym i właściwym relacjom między rodzicami, możemy tworzyć zdrowe nowe związki, oparte na podobnych wartościach – przyjaźni i miłośći z partnerem życiowym.
Żeby jednak oczekiwać moralnego i dobrego działania od innych ludzi, musimy zacząć wymagać wysokiego morale od samego siebie. DOBRO zawsze zaczyna się od nas samych !
Jak bardzo trudno jest podjąć się etycznego działania, kiedy nie dostrzegamy jego natychmiastowych i wymiernych korzyści, albo wtedy, kiedy nasza dobroć odbija się o pustkę innych ludzi.

Jednak warto podejmować codzienne staranie. Warto o tym rozmawiać, warto o tym pisać, bo może niejeden (homo sapiens) potrzebuje więcej czasu, aby to przemyśleć,  zrozumieć? Więcej czasu nie oznacza całe lata bo (homo sapiens) doczeka się, że piszący będzie już tylko (homo ledwo sapiens)

K O Ń C Z Ę ………..


Liliana -  wystarczyłaby zasada "nie milczeć" rozmawiać i chcieć sobie nawzajem pomóc, aby nasze relacje zbliżały się. Jestem tego pewien jak bardzo dużo tracimy, a z każdym upływającym dniem....... nadziei coraz więcej ubywa.

               RÓŻE dla CIEBIE, chociaż nasza droga rodzinna  nie różami, ale kolcami tych róż została usłana  ...............
PARYŻ / 2017 

Jest mi smutno, że muszę kończyć taką konkluzją……..ojciec




 Autor postu  - Zenobiusz Doruch


....................czytelników proszę o kontakt i komentarze na   dor.zen@wp.pl

sobota, 10 czerwca 2017

...... nienawiść, jak jad się sączy


LILIANA -

               NIENAWIŚCI

…pytasz, czemu podążam drogą PRAWDY ?
...myślisz, że ona mi się nie NALEŻY ?


CZY widzisz tą przepaść między dwoma SERCAMI  - 
tym pełnym MIŁOŚCI...…  i tym pełnym NIENAWIŚCI !

Możesz być świecącą gwiazdą na NIEBIE,
ale możesz też być pokarmem dla CIEMNOŚCI.
Więc wzrastaj w prawdzie i być ozdobą NIEBA,
zawsze to lepiej jak tarzać się w BŁOCIE.





Nie ma silniejszej trucizny, niż nienawiść, choć w porównaniu z innymi truciznami działa wolniej, lecz niezawodnie niszczy życie drugiego człowieka, ..

A kiedy nienawiść ryczy, krzyczy i ujada ....wtedy milczenie jest wymowne !



LIliana Doruch ( Liliana Michalska) córka uznaniowa



.....nienawiść spuściła zasłonę milczenia

LILIANA
N I E N A W I S Ć, to nie basen w którym można się relaksować. N I E N A W I Ś Ć pławi się zawsze w swoim szambie. N I E N A W I Ś Ć to trucizna, która zatruwa cały organizm, to jad pogardy – braku szacunku i niechęci, to komponenty poczucia wyższości wobec osoby pogardzanej.
N I E N A W I Ś Ć nie zniknie tak po prostu, samoistnie i może trwać niekiedy do końca życia. Dlaczego tak jest, że w człowieku siedzi nienawiść ( niejednokrotnie nieświadomie) którą obdarowane, są inne osoby, a wcale nic złego nie zrobili ( do sąsiadów bo mają czarnego kota, do emigrantów, bo stwarzają potencjalne zagrożenie, do ojca bo dał mi życie itd.)
SKĄD się to bierze, nie urodziłam się przecież w nienawiści do całego świata ?
Na problem należy spojrzeć głębiej i sięgnąć do swojego dzieciństwa i swojej młodości. Musiały istnieć odpowiednie warunki w których wzrastałam i nabywałam takich a nie innych cech charakteru, gdzie pogarda i nienawiść, bojaźń i stres dominowały nad ciepłem rodzinnym.To jak zostałam wychowana za dziecka pozostawiło piętno nienawiści.
Te urazy z dzieciństwa i utajona nienawiść w małym dziecku szaleją dziś, kiedy już jestem dorosła - bez opamiętania.
Poznaj zło, jakie zostało Tobie wyrządzone, to być może zaprzestaniesz szastać nienawiścią do innych ludzi, do innych osób, do rodziny, która z tą nienawiścią nie ma nic wspólnego.
Utajona, czy świadoma nienawiść ?
Myślę i mam nadzieję , że odnoszę się do tej drugiej, bo świadomość człowieka można jeszcze kształtować, natomiast nienawiść utajniona pozostaje w człowieku prawie zawsze do końca życia. Będzie ona szkodzić nie tylko innym, ale również osobie, która tą nienawiścią zionie. Zostawmy na chwilę złe relacje ze złą nienawiścią . A czy nienawiść może być dobra ? Oczywiście, że może, ale tylko wtedy, kiedy skierujemy ją do walki ze złem nas otaczającym......do zwalczania obłudy, kłamstwa, przemilczania prawdy,chamstwa, hipokryzji, nienawiści i pogardy dla innych. Nienawiść do czynienia zła przez innych, ale i przez siebie !!!!!
Kiedy widzisz ludzi dwulicowych, o kiepskiej reputacji nie przygarniaj ich do siebie a odsuwaj daleko, bo to oni będą pustoszyć i obdzierać twoje życie z godności i człowieczeństwa. Chcę być godnym człowiekiem, mieć klasę, być prawdo-mównym , chcę być szanowanym i docenianym przez innych - BRAWO !  ......bo


 .......nienawiść rani najbardziej !


Dzisiejsze życie w nienawiści jest mieczem PRAWDY o przeszłości. Kiedy miecz prawdy odetnie przeszłość i poznasz prawdę…..wszystko odejdzie.... milczenie wraz nienawiścią !


Najlepiej i najprościej zapytać siebie o to, do kogo właściwie skierowana jest moja nienawiść i uświadomić sobie, czy ona jest całkowicie słuszna, uzasadniona ? Kiedy u człowieka występuje w nadmiarze strach, lęk, czuje się jak sparaliżowany ( ja to wiem bo to na filmikach FM obserwowałem)  Nie znam się na medycynie , ale kiedyś czytałem, że lęk, strach, złość ,milczenie pochodzące z nienawiści, depresja, i wiele innych czynników emocjonalnych w sposób powolny, ale systematyczny negatywnie wpływają na ludzki mózg i pozostawiają nieodwracalne zmiany. Czy te przykre stany emocjonalne można leczyć. Nie tylko można , ale to jest koniecznością. Udana terapia może pomóc pozyskać umiejętność bycia w zgodzie z wszystkimi uczuciami i zapewnić zrozumienie dla moich negatywnych reakcji. Te negatywne reakcje mogą się stać twoimi obrońcami, i nigdy nie musisz ich już potępiać i zwalczać.


Li Li A Na 


Nienawiści nigdy nie zwalczysz nienawiścią, jedynie jej brak może pokonać nienawiść – tak jak nigdy  obojętności, pogardy i nienawiści nie ukryjesz głęboko, aby inni jej nie zauważyli !

GRYZIENIE pomady uspokoi na chwilę, ale cierpienie niebawem powróci.








DNIA 06.01.20


…jak zwalczać w sobie nienawiść ! Czy to możliwe, czy stać mnie na to ?
- przerwaną relacje trzeba natychmiast próbować odnowić (naprawić)  i powinno się na nowo podjąć kontakt z drugim człowiekiem
Przestać żywić urazy, bo przecież to nic nie daje a tylko szkodzi. 
Nie wiem jak, ale należy przezwyciężyć w sobie wiele negatywnych emocji, egoistycznej postawy. Kiedy zrobisz w sobie rachunek sumienia będziesz sama siebie lepiej rozumieć, poczujesz się szczęśliwsza na sercu, na umyśle i na duchu. 
Jeśli tego nie zrobisz będziesz dalej cierpieć. Bez usunięcia nienawiści, cierpienie nigdy nie minie. Kiedy przerwiesz milczenie poczujesz ulgę i zniknie rozgoryczenie i złość.
Liliana – nie zadręczaj się dłużej a bolesne sprawy niech odejdą na zawsze . Ciągłe zakręcenie negatywnymi myślami idzie na psychę i utratę zdrowia. Poczuj moc, która kryje się w przebaczaniu

Pozdrawiam ciepło - Zenobiusz Doruch