czwartek, 7 stycznia 2016

.....okiełznać rozczochrane myśli

 
 
 
.....tak to moja córka Liliana Doruch ,  przybrane nazwisko......Liliana Michalska

 LILIANA ja piszę nie o Tobie, ja piszę to Tobie !
 

   
Michael Jackson - Deen-il-Islam - I am a Muslim



LILIANA -
Czuję jak ból rozrywa moje serce
- kiedy klęczę u progu własnej nadziei.
wysyłam rozpaczliwe błagania,
które nie trafiają,
Czyżby moich błagań nie było słychać?
Owszem słychać, ale milczenie jest głośniejsze
"Posłuchaj ",
Moja wiara jest tak silna,
że  wzniesie się ponad proch ziemi !
- ojciec


...........jak zacząć pisać, Boże jak zacząć, czy krzykiem „ Obudź się! ”, czy błaganiem „ ocknij się ? ” Gdybym był Twoim przewodnikiem duchowym nie musiałbym, ani błagać, ani nawoływać do „przebudzenia się” wszystko byłoby tam, gdzie być powinno. Chciałbym na krótki czas wejść do Twojego życia i zadać Tobie parę niewygodnych pytań. Pomimo Twojego milczenia odpowiedzi nadejdą niebawem same ..





Oj.....łzy spłynęły na klawiaturę ! -
koniec pisania ..............dokończę tekst innym razem jaj będę silniejszy .............

LZY przestały płynąć kLAwiatUra wyschła, więc dokończę ten TEKST  już w niedługim czasie ..............





Liliana, Szanowni Czytelnicy - muszę się przyznać, jak widać nie jestem jeszcze gotowy napisać ten tekst, jestem za słaby ( przerasta mnie ) a temat jak na razie za trudny do przełknięcia. Kiedy otrząsnę się wrócę do tego tekstu

 

 - Pozdrawiam moich czytelników

Zenobiusz Doruch



Pokazujesz Liliana jak pięknie piszesz prosto krzywymi literami, pokaż więc i to, że potrafisz myśleć odpowiedzialnie pomimo rozczochranych myśli !

Spójrz raz jeszcze w lustro i zobacz prawdziwą siebie a nie osobę uszytą na upodobanie innych. A ból, to nie ten co boli, ale ten który próbuje nas zmienić.... I zapamiętaj to sobie, że po krzywych liniach tylko Pan Bóg umie prosto pisać - ojciec
 






 

ŻYCIE...
By godnie żyć dla innych , trzeba wpierw umrzeć dla samego siebie.
A mądrością życia - jest czekać i mieć nadzieję.
Celem zaś ludzkiego życia jest szczęście , ale kto wie jak je osiągnąć ?
Ci , którzy wnoszą światło w życie innych , sami

też doznają  dobrodziejstw.
 
 
CZAS….
Czas jest złym kosmetykiem, ale dobrym lekarzem.
Jest jedyną rzeczą , której nie da się odkupić - a szkoda?
Czas jest najlepszym nauczycielem, ale i klepsydrą ,
W której piasek kiedyś się przesypie


 

 

POZDRAWIAM moich czytelników
Zenobiusz Doruch
 
 
 
 
 
 

 
 
 

 

 

czwartek, 24 grudnia 2015

.....a nadzieja znów wstąpi w nas !

             
BOŻE NARODZENIE A.D. 2015
 
      Gdy się Chrystus rodzi
 
 
ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA A.D. 2015   (córka Liliana Doruch....Liliana Michalska)

 
            WIGILIA  / Dzień pojednania.....moc opłatka skruszy najbardziej zatwardziałe serce ,
jeśli w sobie masz odrobinę dobroci !
........Gdy nadejdzie czas Wigilii i opłatek weźmiesz w ręce, choć ja będę gdzieś w oddali - z Wami zawsze moje serce.
                                           
Niech moje słowa wyśpiewają DZIŚ inni, może je BÓG lepiej wysłucha.......
 
 
 
Boże, Ty w cudowny sposób stworzyłeś człowieka i jeszcze cudowniej odnowiłeś jego godność, † daj nam udział w Bóstwie Twojego Syna, * który przyjął nasze człowieczeństwo. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

„Zawsze ilekroć uśmiechasz się do swojego brata, jest Boże Narodzenie. Zawsze ilekroć milkniesz, by innych wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają innych ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez ciebie - zawsze wtedy jest Boże Narodzenie.”
Bł. Matka Teresa z Kalkuty



               DRUGI dzień św. SW. Szczepana Męczennika

"Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: «Panie Jezu, przyjmij ducha mego!» A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: «Panie, nie poczytaj im tego grzechu». Po tych słowach skonał." 

Wyobraź sobie św. Szczepana, który wygłasza płomienną mowę wobec uczonych… Nikt nie może sprostać Duchowi, który w nim przemawia… Jego oblicze jest podobne do anioła… Zupełnie inaczej wyglądają twarze oprawców… Są pełni zawiści i gniewu… Rzucają w niego kamieniami… A On oddaje swojego ducha Panu i modli się za prześladowców… Widać w nim jedność z Jezusem Chrystusem…
Popatrz dzisiaj razem z Jezusem na swoje relacje z prześladowcami w pracy, szkole, rodzinie, czy sąsiedztwie… Jak reagujesz, gdy rzucają w Ciebie kamieniami, którymi są plotki, obmowy, docinki i obelgi a nawet pogardliwe milczenie?… Czy potrafisz w takich chwilach zachować się tak, jak Jezus i św. Szczepan? … Jeśli tak, to podziękuj dzisiaj Bogu za głębokie zjednoczenie z Nim… Jeśli nie, to proś o Ducha pokory i miłości do nieprzyjaciół… Spróbuj wejść w bardziej zażyłą relację z Panem, który kochał każdego… Oddawaj Mu często swoje serce, ciało i umysł… Proś, aby On w Tobie kochał, mówił i przebaczał… Im bardziej oddasz Mu siebie, tym więcej pokoju zaznasz. Nie buntuj się pysznie, gdy doświadczasz czegoś trudnego… Patrz zawsze na Pana, który był bez winy, a pokornie przyjął największe ciosy i do końca kochał biednych grzeszników…
Dziękuję Ci Panie za dzisiejszego świadka – św. Szczepana, w którym pokochałeś jego nieprzyjaciół… Bądź Panie także we mnie i kochaj tych, którzy będą uderzać w moją osobę… Proszę o łaskę pokory, abym wyzbył się pysznej miłości do siebie i swojego dobrego imienia… Bądź uwielbiony w moich doświadczeniach… Bądź dobrym człowiekiem!  SW SZCZEPANA ukamienowano , za wiarę w Chrystusa, bo być wierny Chrystusowi to też z pokorą znosić cierpienia.  
Czy w czasie świąt ktoś otworzył Twoje  serce, czy też pokazał Ci swoją postawą i zachowaniem, że wspólne budowanie zrozumienia, zgody, wspólne spędzania czasu dla każdego z was oznacza coś zupełnie innego ? …Bo przecież święta to nie tylko czas otwierania prezentów, ale czas otwierania serc i podejmowanie decyzji. Jeżeli ktoś  otworzył Twoje serca to ułatwił Ci podjęcie tej właściwej i dobrej dla Ciebie decyzji …………
 
.......odeszli po to, by żyć wiecznie 
 
LILIANA - dlaczego TY zabijasz mnie długoletnim milczeniem,  dlaczego to czynisz ?....no powiedz ?, bo ja tego nie potrafię zrozumieć,     a może tylko dlatego, że dałem Tobie życie ! Córko - jeżeli tylko za to.....to bardzo, ale to bardzo Cię przepraszam!!!
................
 
 
                     
 
........Wszystkim Wam - moim czytelnikom z całego świata , Życzę zdrowych, spokojnych i szczęśliwych dni  Bożego Narodzenia - Zenobiusz Doruch