....mieć szansę na szczęście, ale ?

 

Opole 2014 - Recital Edyty Geppert - „Och, życie, kocham Cię nad życie"

    
 TEKST nie o Tobie , tylko Tobie !  

                                           
wpis dedykuję córce -
 Lilianie Doruch ( Liliana  Michalska )

„Wczoraj” minęło bezpowrotnie, a „jutro” dopiero nadejdzie. Dzisiaj - to jedyny dzień. Twój dzień, nasz dzień .....uczyńmy go najszczęśliwszym dniem naszego życia – podając sobie ręce!



Odsuwam złe myśli z naszej drogi,

w nadziei, że coś dobrego się wydarzy.

Dzień za dniem dźwigam nasze zwariowane dni.
Pomaleńku z każdym dniem,
kończy się nasz kawałeczek życia.
Czy daliśmy sobie szansę na szczęście?
Z naszego ogrodu wyrywam  zło z korzeniami,
usuwam  chwasty zwątpienia i grozy.
Myślę o Tobie selekcjonując  to co najlepsze,
to co powoduje ciepło w moim sercu

Bo szczęście nie przychodzi od tak sobie,

Na nie trzeba sobie solidnie zapracować.

Zenobiusz Doruch

 

O szczęściu napisano już mnóstwo książek, artykułów, różnego rodzaju tekstów, tekstów piosenek, opowiadań, cytatów, aforyzmów, sentencji, wierszy.

Gdybyś człowieku to wszystko przeczytał to i tak twoje pojęcie na temat szczęścia będzie się bardzo różniło od tego co przeczytałeś. Tak, bo jeszcze nikt nie zdefiniował i nie dał gotowej recepty jak być szczęśliwym, jak ten cel w swoim życiu osiągnąć. Postaram się napisać jak ja pojmuję szczęście i jak poczuć się spełnionym w swoim życiu. Ale tak do końca, to żadna istota ludzka nie jest ani szczęśliwa, ani spełniona . To po prostu jest niemożliwe by osiągnąć pełnię szczęścia. Nic, ale to nic w życiu nie wychodzi na 100%. Jak mamy dobrą pracę, to nie mamy zdrowia, jak jesteśmy zdrowi to szwankuje coś innego, zawsze jest coś co nie pozwala nam radować się  szczęściem.  W pierwszej kolejności pozbywamy się myśli, które szczęściu nie sprzyjają, pozbywamy się zmartwień, przygnębienia, zniechęcenia a już na pewno zemsty, nienawiści, kłamstwa, pogardy dla innych….. itd. Itd. TO czynniki które całkowicie blokują i ograniczają dostęp do szczęścia.

Kiedy już to zrobisz, to zaczynasz żyć w zgodzie z samym sobą.
Wszelkiego rodzaju problemów, których nam nie brakuje wyzbywamy się, szybko rozwiązując ich przyczynę tak, aby nie powracały. Najważniejszą drogą do szczęścia to ciepło i miłość dla innych oraz praca. Tak praca, być z niej zadowolony, by czerpać z niej zadowolenie, przyjemność, oczywiście sprawiedliwą zapłatę. Nie wszystko trzeba mieć od razu, by umieć cieszyć się  z tego co posiadamy, co posiadamy i co już osiągnęliśmy.

Liliana pamiętaj...... szczęście to nie przystanek autobusowy, czy kolejowy, gdzie wsiadasz i wysiadasz, ale w jaki sposób podróżujesz. Kiedy wsiądziesz myśl całą drogę pozytywnie, aby szczęśliwie dojechać do celu a na końcu wysiąść. Całe nasze życie to mądrość w myśleniu w jaki sposób urządzić swój dom (urządzić swoje życie) tak żeby być maksymalnie szczęśliwym. Dla mnie (ale zapewne dla wielu innych) szczęście jest to stan mojego umysłu i mojej świadomości, aby po sobie w każdej chwili mojego życia, ale i śmierci dać moim córkom tyle dobra ile udało mi się zgromadzić ciężko pracując. Patrzę zawsze w przyszłość z nadzieją, głęboką wiarą, dużo pracuję, chociaż mógłbym już odpoczywać. Sądzę jednak, że szczęście to wartość, która się mnoży a jak się mnoży to i jest co podzielić !  Gdyby poprawić jeszcze relacje z bliźnimi to do szczęścia byłby tylko jeden krok, ale jak już pisałem nigdy nie jest tak dobrze , żeby nie mogło być lepiej !

Nie potrafię zrozumieć ludzi , którzy siedzą na zasiłkach, zastygnięci i sfrustrowani, bo nie chce się im pracować. Często taki stan trwa latami, a często ten hamulec bezczynności zaciągnęli na całe życie. Cóż ty jesteś wart człowieku? Jesteś intruzem na tym świecie, żyjesz na koszt innych i na brak szczęścia narzekasz całe życie. Nasz świat jest pełen problemów, ale przez to jest pełen szans. Bo gdyby nie pojawiały się problemy, nie mielibyśmy co rozwiązywać i czerpać z tego satysfakcji.  Ale…. szansa na szczęście to nie moje „ego” , to nie moje „pożądanie” które nie prowadzi do szczęścia, ale do frustracji, gniewu, nienawiści a nawet do agresji.

 

 
Aforyzm:

Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak
szczęście

Pozdrawiam serdecznie i całuję -ojciec









 

…..długotrwały stan gniewu, milczenia i nienawiści

                  Jedna minuta gniewu odbiera 60 sekund szczęścia

                                                 

   ....córka- Liliana Doruch (Liliana Michalska)

Dziecko, ja nigdy nie piszę o Tobie
.....ja piszę to Tobie !

Marta Bijan - Milcząc 

 

G - jak gniew

gniew, to złość czy zdenerwowanie ?. Byłoby fajnie gdyby to było chwilowe zdenerwowanie czy chwilowa złość. Ale gdy jest to stan emocjonalny, który pielęgnowany jest przez wiele lat, to straszne !

Myślę ,że jest to stan zubożenia moralnego, brak kontroli nad sobą, poczucia racji, albo utrata zdolności panowania nad sobą. Gniew z czasem staje się długotrwałym stanem, który przejawia się brakiem woli przebaczenia i pojednania z drugim człowiekiem ( niejednokrotnie nie ma za co przebaczać a zwykłe słowo przepraszam wystarczy) Częsty wybuch „szału" czy „wściekłości", to tylko prymitywne i agresywne emocje, w których człowiek dopuszcza się czynów nie kontrolowanych ani przez sumienie ani przez poziom swojego intelektu.
Liliana - mówiąc o gniewie mając na myśli formę wybuchową, to jeszcze nie tragedia ale gorszą formą to gniew cichy i zawzięty, to dopiero moralnie zniewolenie i potworne do wyleczenia, bo zakorzenione w sferze duchowej. A pragnienie zemsty – odwetu ( po co ?, za co?, dlaczego ?  - zadaj sobie pytanie ? ) Nie można cały czas odpychać ani odwagi , ani rozwagi , bo brak takich czynników zezwierzęca człowieka, odbiera mu rozum i duszę. Tym czym u gadów jest jad, tym u człowieka gniew. Gniewem nie może rządzić długotrwałe szaleństwo i brak jego okiełznania. Przeciwstawienie się „gniewu” jest moralnym obowiązkiem każdego rozumnego człowieka.

 Jeżeli w naszym młodym wieku ktoś zastraszał nas kimś (czymś), zniewalał kłamstwem to w przyszłości będziemy mieli poczucie pustki i zobojętnienia, ale niekiedy poczucie gniewu i nienawiści do innych (często bliskich nam ludzi). Jak bardzo wtedy potrzebny jest ktoś , kto powie prawdę , kto wyprowadzi nas z zadanego nam kłamstwa i uwolni od gniewu. Tylko ten gniew, który będzie już wtedy pochodził z miłości obróci się w dobro i nie będzie już nigdy przybierał jeszcze innych form zła.

 

..........na temat  milczenia mógłbym pisać godzinami, bo tak boleśnie 

 mnie dotyka

 

M …… jak milczenie
 

       Odchodząc przekułaś me ser­ce, chociaż
        od­pychałem cień by dawać Ci światło

        Została tęsknota i ból, chore serce

        i myśli o Tobie.
        Kim ja się stałem tak nagle dla Ciebie ?

        Dlaczego los okazał się tak okrutny !

        Urodziłaś się oczekiwaną nadzieją,

        a teraz odnajduję Ciebie w postaci cierpienia.
        Patrzę przed siebie na uciekający czas,

        I boję się...........Pytasz czego się boję ?

Odpowiadam …… Twojego milczenia!
Bo milczenie zabija
 

Ojciec Twój nie jest wyjątkiem !
 

 

 

.......a co na temat milczenia piszą inni : Wiesław Myśliwski

 

Bo słowa to wielka łaska. Cóż ma tak naprawdę człowiek prócz słów dane?
I tak nas wszystkich czeka kiedyś wieczne milczenie, to się jeszcze namilczymy. Może przyjdzie nam ściany z bólu drapać za najmarniejszym słowem. I każdego słowa nie wypowiedzianego na tym świecie do siebie będziemy jak grzechów żałować. Tylko, że będzie za późno. A ileż takich słów nie wypowiedzianych zostaje w każdym człowieku i umiera razem z nim, i gnije z nim, i ani mu potem w cierpieniu nie służy, ani w pamięci.
To po co jeszcze sami sobie zadajemy milczenie?

 

N - nienawiść do ludzi

- nienawiść to stan ego, który pragnie  zniszczenia źródła swojego niezadowolenia (ślepej wiary, zaszczucia). Definicja nienawiści to głębokie, długotrwałe, uczucie wrogości wobec innej osoby lub grupy Moim zdaniem, istotnym powodem nienawiści jest też niemożność rewanżu lub zemsty ( pytam za co i po co? )  Ja, myślę, że nienawiść jest uczuciem człowieka słabego psychicznie albo totalnie sfrustrowanego . W swoim życiu spotkałem osoby, którą mógłbym szczerze nienawidzić, ale tak daleko nigdy nie zabrnąłem. Byłem zły, byłem wściekły, była pogarda (kiedy o włos nie pożegnałem się z tym światem (zawał na życzenie bo dla innych było to najlepszym  rozwiązaniem aby unicestwić mnie na zawsze)Jakie smutne jest to Twoje życie ….. ale wiedz że Ty sama je takim czynisz. Wiedz też, że czynisz je tak samo smutne i beznadziejne dla innych ludzi.
Moja Ty - rozwal ten mur wrogości, ociepli swoje serce, porzuć zawziętość w sercu a na Twoich ustach niech zagości szczerość. Niech Twoje usta przestaną milczeć, powróć do tolerowania innych, do korzeni , do prawdy a wtedy przestaniesz randkować z nienawiścią.
Tak samo z głowy ściągnij aureolę nienawiści jaką się otoczyłaś…. ona naprawdę uwiera – ściągnij a zapewne poczujesz się lepiej!

     
    cytat :  Pe­wien in­diański chłopiec za­pytał kiedyś dziadka: - Co sądzisz o sy­tuac­ji na świecie?
Dziadek odpowiedział:
- Czuję się tak, jak­by w moim ser­cu toczyły walkę dwa wil­ki.                                           Jeden jest pełen złości i nienawiści                                                                                      Dru­giego prze­pełnia miłość, prze­bacze­nie i pokój.
- Który zwy­cięży? - chciał wie­dzieć chłopiec.
- Ten, które­go kar­mię - od­rzekł na to dziadek.
 

 

Liliana, spójrz w lustro, zobacz w nim swoją piękną twarz i ten delikatny uśmiech , a przy okazji zobacz do głębi serca i duszy  ..........  widzisz, że jest tam miejsce dla innych. Nie uwierzę, aby tak ciepła dziewczyna jak TY  posiadała  tak zimne i nieprzejednane serce !

     ..........wszystkich moich czytelników serdecznie pozdrawiam -

                 Zenobiusz Doruch