środa, 11 marca 2015

…… trujące opary toksycznych ludzi

    ....Smutna piosenka o miłości -


Toksyczny człowiek to ktoś kto okrada Cię z poczucia własnej wartości, kto pozbawia Cię godności i zatruwa bytność Twojego istnienia. 
  Taki człowiek nic dobrego nie wniesie do Twojego życia. Obdaruje Cię stresem, brakiem wiary i nadziei na lepsze jutro !



 
8 oznak toksycznego związku

Toksyczne związki są przeróżne / bywają nie tylko pomiędzy partnerami z którymi żyjemy ale również pomiędzy matką a synem / córką , pomiędzy ojcem a synem albo córką . Zawsze jednak bywają wtedy, kiedy jesteśmy w bliskości tych osób. Najczęściej jednak bywają w pracy. Te kilka filmików dość dobrze obrazuje tą bolesną kwestię.....która najlepiej jak kończy się rozstaniem lub unikaniem takich ludzi. -  Dziwne dlaczego pomiędzy rodzicem a dzieckiem ? Zanim powstała "toksyka" w relacji np. matka - córka ( rzadziej syn) i na odwrót .... musiał już wcześniej istnieć pomiędzy rodzicami toksyczny związek....i tu zakończę !  Przecież to geny decydują o sposobnościach człowieka ............... 





....tekst dedykuję córce LILIANIE DORUCH ( Liliana Michalska )

Liliana 

– oni dążą do obniżenia twojej reputacji do ich własnego poziomu, zazwyczaj bardzo niskiego poziomu. Wystrzegaj się ich, jeszcze nigdy nie wnieśli nic dobrego w życie innych.
Od ludzi, którzy emitują „trujące opary” trzeba się chronić i uciekać jak najdalej. Przebywanie w strefie działania osób toksycznych grozi złym samopoczuciem, bólem głowy i a w dalszej kolejności być może chorobą. Zazwyczaj  do wszystkiego i wszystkich czują nienawiść i pogardą. To skryte wampiry, bo wysycają życiową energię, resztki optymizmu, nie robiąc przy tym ukłucia. Aby cieszyć się życiem i realizować plany, musisz walczyć z tymi demonami.
Ludzie kanalie uważają się za bardziej elokwentnych w każdym temacie i gardzą tym co inni mają do powiedzenia. Z takimi ludźmi to nie rozmowa, a wygląda to tak jak gdyby toczyły się dwa równolegle wątki .
Toksyczny osobnik nigdy nie patrzy w oczy, wysłuchuje innych po to by natychmiast zaatakować, śmieje się tylko ustami , gestykuluje pogardliwie.
Toksyczność przybiera formę, dawanie rad, wskazówek, chociaż nikt o te rady nie prosi.
Na okrągło pouczają innych, co powinni zrobić, a czego pod żadnym pozorem nie, napuszczają, obmawiają.




  Najczęściej w pracy jest tak, że musisz przebywać w strefżenia owej toksyczności.TOKSYK  myśli,  że jak tobie podetnie skrzydła, to spuścisz głowę i się poddasz.Otóż nie!  On musi wiedzieć, że wyrywając mi pióra ze skrzydeł traci zdolność latania. Może innym razem więcej na ten temat….. nie chcę, aby tekst był za długi a przez to za nudny.Przebywaj za to wśród ludzi, którzy wpływają na wzrost Twojej wiedzy, inteligencji, motywacji. Krótko mówiąc otaczaj się ludźmi szczęśliwymi, zadowolonymi z życia, ludźmi prężnymi i mądrymi, uczciwymi i wrażliwymi.Jeśli chcesz zwiększyć pewność siebie – otaczaj się ludźmi, którzy mają w sobie pewność siebie. Bo to oni będą ciebie inspirować do działania, doradzą, pomogą w razie potrzeby.
Całe… to otoczenie będzie stymulować Twoje emocje. Wiedza i styl życia innych ludzi zarażą twoją wiedzę i twój styl życia.A ludzie podobni są do gleby….jedni pomogą ci w niej zakwitnąć i wydać plony, zaś inni właśnie ci toksyczni spowodują twoje usychanie i powolną agonię. Otaczaj się ludźmi, tylko takimi, jaką Ty chciałbyś się stać .Zatem rolą każdego z nas jest dawać ludziom pozytywną energią, pozytywnymi emocjami wszędzie, czy to w pracy, może w gronie kolegów, przyjaciół. Bo nie sztuka jest brać dobro od innych, ale też im dawać !Kiedy już zdobyłaś wykształcenie, otoczyłaś się ludźmi z górnej półki, możesz śmiało iść do przodu i spełniać swoje marzenia ( nie zapominając o ludziach, którym należy pomagać ) Wiara we własne marzenia musi być zawsze bezpieczna, aby marzenia jak kolorowe wizje nie stały się urojeniem czy iluzją, albo wręcz oszołomstwem .Wracając do poprzednich moich tekstów powiem tak : TO PRAWDA jest gwarantem pozytywnej rzeczywistości i dopiero na jej podstawie można zbudować czy odbudować wszystko i urealnić swoje marzenia.



 

LILIANA
….człowiek jest jak ten świecznik na którym pali się świeca….   z każdym dniem bar­dziej wy­palo­na, aż w końcu zgaśnie na zaw­sze. Czy ten świecznik na którym dopala się  świeca…musi być jeszcze dewastowany, okaleczany poprzez brak szacunku, ignorancję, milczenie. Boże, jakie to wszystko trudne do ogarnięcia, straszne czasy, straszni ludzie! Moje marzenia choć pozbawione realizmu... prowadzą  mnie w przeszłość. Chciałbym wrócić ponow­nie na roz­sta­je dróg w swoim życiu, aby raz jeszcze przeczytać na­pisy na drogowskazach i obrać inny kierunek. 

Pozdrawiam i całuję - ojciec


 

wtorek, 3 marca 2015

....mądra stara koncepcja




 Tekst dla córki Liliany Doruch ( Liliana Michalska)



                                           
                                          Donatan-Cleo"BRAĆ" gośc. Enej 
Rko ..........
 Ongiś, zanim jeszcze „Google” dawało odpowiedź na każde pytanie ( teraz co chcesz to wygooglujesz)  wszystko wyglądało znacznie prościej.
Jedzenie dzieliło się na dwa rodzaje - spożywanie wielokrotnie i spożyte tylko raz (a potem śmierć w cierpieniach). Jak ONI bez atlasów odróżniali grzyby jadalne od niejadalnych to ja nie wiem ? Znalazłaś się w takim towarzystwie i co? Chce się jeść, ale też chce się dalej żyć ! A przecież najprostszą rzeczą było zapytać się co jedzą członkowie plemienia.
Zjedli i żyją - znaczy, że dobre.
Szamana nie warto było pytać, po jakich grzybkach ludzie widzą samoloty, bo ich po prostu nie było. A z grzybami to było tak : niby kochany zięć nazbierał i ugotował grzyby po czym podał teściowej , po kilku godzinach zawiózł teściową do szpitala. Co jadła ta staruszka pyta doktor …grzyby odpowiada zięć- musimy więc zrobić płukanie żołądka. Ale niech mi jeszcze pan powie dlaczego babcia ma takie sińce pod oczyma , no wie pan nie chciała jeść !
Jeszcze jest trzecia kategoria jedzenia – to TY.
By nie zamienić się w posiłek dla tygrysa szablozębnego lub konkurencji, trzeba było trzymać się swojej grupy.

       Tygrysy szablozębne już dawno wyginęły
 uzyskując tym samym pełne prawo do milczenia …

 Bez niej, samotnik skazany był na pożarcie, śmierć przez zatrucie a pomocy nie było ( komórki nie funkcjonowały)
Nie daj się zjeść, ratuj się!
…..trzymaj się w stadninie !
I chociaż czasy mamy zupełnie inne, to program “Trzymaj Się Kupy” nadal nieźle się sprawdza.
Bo zobacz, gdy znajdujesz się w nowej sytuacji lub nieznanym miejscu, to co robisz ?
Podpatrujesz jak zachowują się “inni”, ci miejscowi, naśladując ich, bo skoro oni tak robią i żyją - nie “zatrujesz się”, nie staniesz się obiadem dla innych i nie będziesz widzieć samolotów we mgle. 
A może stworzysz swoją własną komórkę, własną grupę, własne stado
Jesteś gotowa - tak, czy nie?
Jest jeszcze takie powiedzenie: trzymajmy się kupy, bo kupy nikt nie ruszy !
Dla potencjalnych klientów Twoja strona i oferta są takim nowym terenem.
Wchodząc na nią pierwszy raz nie wiedzą, czy znajdą coś zdatnego do konsumpcji, czy ktoś ich nie wykorzysta albo nie zeżre?
Jeśli już stworzyłaś grupę musisz także pamiętać o tym, by tworzyła ona wspólnotę duchową i zrodziły się w niej więzi prawdziwej przyjaźni , węzły wzajemnego zrozumienia. Tak pojęta wspólnota da Tobie gwarancje w osiągnięciu założonego przez Ciebie celu.
Pisząc o grupie mam na myśli rzeszę ludzi przynależących do Twojego katalogu klientów. O tworzeniu takiego katalogu już kiedyś pisałem, że bez niego ani rusz, tak samo jak bez porządnej strony internetowej. Liliana musisz posiadać pokaźną grupę klientów, być dla nich wzorem porządnego znającego się na fotografii fachowca, który odróżnia się od innych…… czym? – o tym już nie na blogu !


LILIANA      
                                                     
 Jeżeli czytasz moje blogi, to chyba znajdujesz
 w nich coś, inspirującego, pomocnego, ciekawego... nie wiem, co jeszcze? ……czy tak ? Wszystko jest trudne, ale tylko do czasu, gdy nie zaczniesz korzystać ze sprawdzonych szybkich technik pokonywania trudności.

Pozdrawiam – ojciec