....porozmawiasz ze mną ?
chcę Cię poznać bliżej.
Szukam prawdy o Tobie,
chcę usłyszeć Twój szept.
Doświadczać Twojej miłości,
ale i dawać Tobie ciepło ojcowskie
Wreszcie być wolnym !
Wpis dedykuję córce Lilianie Doruch ( Liliana Michalska )
Drodzy czytelnicy mojego bloga, kazałem Wam długo czekać na nowy wpis, ale ja jestem
jeszcze czynny zawodowo i mam tak jak inni setki problemów do rozwiązania, więc piszę
wtedy kiedy na to czas pozwola.....Dziś chcę wrócić do rozmowy z moim dobrym znajomym
panem Józefem w dniu Wszystkich Świętych.Pan Józef człowiek zacny już w podeszłym
wieku, światły i bardzo inteligenty. Jest od roku na emeryturze, zatem dużo czasu do
wszelakich rozmyśleń i jak twierdzi na wszystkie tematy.
jeszcze czynny zawodowo i mam tak jak inni setki problemów do rozwiązania, więc piszę
wtedy kiedy na to czas pozwola.....Dziś chcę wrócić do rozmowy z moim dobrym znajomym
panem Józefem w dniu Wszystkich Świętych.Pan Józef człowiek zacny już w podeszłym
wieku, światły i bardzo inteligenty. Jest od roku na emeryturze, zatem dużo czasu do
wszelakich rozmyśleń i jak twierdzi na wszystkie tematy.
Ale polityka u niego tak jak i u mnie to temat numer jeden, zatem rozmowy ciągnąć się mogą godzinami.Oczywiście, że i tym razem nie obyło się bez polityki , bo temat na czasie < wybory> Dostało się wszystkim partią , ale na temat jednej „ Ruch Janusza Palikota „ skupiliśmy swą uwagę.Nowe ugrupowanie a już tak dobry wynik bo aż 10 % poparcia .Ugrupowanie lewicowe, a ja ani pan Józef za lewicą nie przepadamy , bo to z nimi mieliśmy „odwieczne” problemy. Palikot i jego ugrupowanie bazuje na anty klerykalizmie i nie sposób przyznać mu po części racji jeśli chodzi o dochody księży, które są dużo wyższe od średniej krajowej i kształtujące się na ponad 5000 tys.złotych miesięcznie. Mnie by to wcale nie gorszyło, bo w końcu kler to ludzie wykształceni i niech zarabiają, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego wszyscy odprowadzają podatki - a oni nie……. Sądzę, że należy to jak najszybciej uregulować….i wiele innych słusznych spraw, które dotyczą księży…..
Natomiast cholernie denerwuje mnie to, że Palikot zaczyna walkę z krzyżem, a czy ty człowieku o tym wierz, że z krzyżem jeszcze nikt nie wygrał. A czy ty o tym wierz, że ON umarł na krzyżu również za Ciebie, nie tędy droga i w społeczeństwie tak dalece katolickim nie do wojować się z krzyżem. Możesz sobie nie wierzyć w Boga to twoja wola , ale wywoływanie zamętu w społeczeństwie to nie godziwość i chuligaństwo. Lubiłem Palikota za jego odwagę i mówienie rzeczy po imieniu, ale po tym czuję do niego odrazę. Opamiętaj się człowieku !!!!! Panie Zenku skoro jesteśmy przy tematyce wiary i krzyża, czy może pan jako człowiek o poglądach ideowych poświęcić swoje życie za wiarę, za krzyż. Namawia mnie Pan na tematy trudne. Powiem tak…….
Kiedy Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne jest na swoim miejscu. To przecież z Jego woli otrzymałem życie z Jego woli jestem ojcem, z Jego woli jestem cząstką mojego narodu i mieszkańcem tej ukochanej Ziemi.
Bóg, Rodzina, Ojczyzna - tak to by się u mnie przestawiało. Wiara i krzyż nieodłączny symbol naszej wiary. Wypada nam się jedynie cieszyć, że żyjemy w czasach, kiedy nie trzeba składać ofiary życia za Wiarę i Krzyż , jest bezpiecznie i nie dożyję czasu, abym kiedyś musiał oddawać życie za Wiarę - chociaż jestem gotów. Są kraje, gdzie prześladowani są księża i zakonnice, gdzie skazywani są na śmierć za wiarę, ale u nas nic takiego nie ma prawa wydarzyć się.
Ojczyzna, tak to coś innego, patriotyzm, miłość do Ojczyzny, przywiązanie, godność i szacunek…….
Widzi Pan kiedy był rok 1980 strajki , oczywiście był strach jak to się skończy, bo byłem jednym z frontmanów przecież pamiętaliśmy jeszcze 1956 Poznań i 1970 Wybrzeże a jednak dobro Ojczyzny było dla mnie wyzwaniem i nie myślałem wtedy o zagrożeniu, że ktoś pozbawi mnie życia. A rok 1981 wybuch Stanu Wojennego i znów na „froncie” już jako działacz związkowy. Strajki krwawo tłumione na Śląsku, kopalnia „Wójek” gdzie zastrzelono dziewięciu górników, postrzeleni górnicy na kopalni „Manifest Lipcowy” a obok kopalnia „Borynia”na której ja pracowałem a byłem w komitecie strajkowym a wcześniej w między zakładowym komitecie strajkowym, ale czy był czas aby myśleć o śmierci.
NIE- za wszelką cenę broniłem ideałów sierpniowych, bo one wcześniej czy później dawały Polsce niepodległość od Sowietów. Nikt z nas nie myślał o śmierci, kiedy czołgi zbliżały się do bramy kopalni , NIK z nas nie myślał o śmierci kiedy straszono wkroczeniem wojsk sowieckich. Czy Pan sądzi Panie Józefie, że wywozili by nas za sowiecką granicę aby z nami zrobić porządek. Sądzę, że rozstrzelali by nas za stodołą lub w pobliskim lesie, aby nikt tego nie widział. Byłem gotów oddać życie za Ojczyznę, bo taka była potrzeba chwili. Ale wojny są prowadzone również dla pieniędzy, za wojnami stoją ludzie, którzy rękami zwykłych, szarych obywateli załatwiają swoje interesy, interesy narodów, oblekając to w patriotyczne ideowe hasła, hegemonię pod hasłem demokracji i wtedy CO ?
Oddałbym bez wahania życie za swoja rodzinę !!!. Mówię o tym ciepło bo i tak to czuję. Tak za najbliższą rodzinę. Za tych którzy dali mi życie i za tych którym ja dałem życie !!!. Wiem na 100%,że moja mama i mój tata nie zawachałi by się oddać za mnie życie i skoro we mnie jest takie przekonanie to i ja zrobiłbym to samo. W tym przypadku życie za życie.
…Czy to znaczy, że mówię to jak już oboje nie żyją, bo to wygodne, NIE po prostu takim jestem człowiekiem. Tylko pytanie, czy rodzice zgodzili by się, aby ich dziecko za nich oddało życie – przypuszczam że nie, i co wtedy ? Jakie to wszystko trudne i niepojęte.
…Czy to znaczy, że mówię to jak już oboje nie żyją, bo to wygodne, NIE po prostu takim jestem człowiekiem. Tylko pytanie, czy rodzice zgodzili by się, aby ich dziecko za nich oddało życie – przypuszczam że nie, i co wtedy ? Jakie to wszystko trudne i niepojęte.
Sądzę - że TY dziecko nie możesz oddać życia za rodziców. To oni są zdolni do poświęcania gdyby mogli za Ciebie. Twoje życie jest dla nich zbyt cenne i sprawiłabyś im tym tylko większy ból - tak uważam . Panie Zenku, ma Pan odwagę tak o tym otwarcie mówić? Dziwię się, że zadaje mi Pan wogóle takie pytanie - dla mnie jest to oczywiste i powiem mocniej. Mam trzy córki i jestem w każdej chwili gotowy na to !!! – tak za każdą z nich oddać swoje życie !!!! To nie odwaga Panie Józefie, to miłość prawdziwa i szczera , to nie poświęcenie, ale mój obowiązek aby tak postąpić i chroń Panie Boże we mnie te wartości - najcenniejsze i najszlachetniejsze.
........ ŻYCIE to cztery pory roku, po wiośnie możesz nie zauważyć ani lata ani jesieni a nadejdzie szybko zima ......
........ ŻYCIE to cztery pory roku, po wiośnie możesz nie zauważyć ani lata ani jesieni a nadejdzie szybko zima ......
Życie jest to cenny dar, który dano nam
tylko jeden raz , ale jak zaistnieje konieczność podziel się nim !!!!......a często wystarczy
pozwolić się kochać - i to naprawdę wystarczy, aby być szczęśliwym…….ojciec
L I L I A N A - pozdrowienia z Polski przesyła -Ojciec
kontakt i komentarze..... dor.zen@wp..pl