córce LILIANIE DORUCH ( Liliana Michalska )
Liliana, córko -
- czy człowiek tak może? Nigdy nie zajrzeć w swoją dotychczasową historię życia, niczego nie żałować, nie pytać matki czy ojca jak to było kiedy się urodziłam, kiedy miałam roczek, kiedy miałam trzy latka.. Trudno w to uwierzyć bo ciekawość ludzka o przeszłości jest dokumentem czasu o samym sobie, swojej rodzinie, o bliskich, znajomych, o środowisku w którym przyszło mi żyć w przeszłości, określania swojego miejsca we wszechświecie, światopogląd i religia i setki innych rzeczy
Bardzo ważną rzeczą jest moje pochodzenie, moje kształtowanie osobowości, poznawanie kultury, zwyczajów i obyczajów,
W rodzinach rozbitych, często rodzic wychowujący dziecko, już w pierwszych latach jego życia poddaje go torturom psychicznym i wyrzuca mu z pamięci wszystko co dotyczy drugiego rodzica ( umysł można wyprać do zera )
Ojciec w oczach dziecka stał się poprzez negatywne działanie matki nałogowym alkoholikiem, nierobem, awanturnikiem i Bóg wie czym jeszcze. Dziecko któremu nie było dane ( gdyż było za małe) poznać swojego ojca jakim był człowiekiem, jakim był ojcem w końcu wierzy swojej matce. TAK ZACZYNA SIĘ DRAMAT ! Brak wiedzy i prawdy na temat swojej rodziny z przeszłości psuje albo niweczy na zawsze relacje w przyszłości. Młody człowiek niby wolny a tak naprawdę zniewolony. Zniewalają go myśli i bije się sam z sobą, gdyż nie czuje się życiowo ani usatysfakcjonowany, ani spełniony. Dlatego, ważną rzeczą jest wysłuchać obie strony i dopiero na tej podstawie budować swoją przeszłość.
Zestawiając różne sytuacje z własnego życia i różnych ludzi, z którymi łączą nas kontakty - czy to osobiste, czy służbowe, bardzo trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi, gdzie jest prawda a gdzie kłamstwo . Obok rzucanych oszczerstw, przemilczeń i kłamstw w białych rękawiczkach mamy jeszcze wielkie podłe przekręty.. Wiem tylko jedno, że osoby prawdomówne nie mają dylematów w znalezieniu jedynego słusznego rozwiązania. Ci drudzy rozważają wszelkie za i przeciw, zanim zdecydują się na bezwzględną szczerość.
Kiedy poznasz prawdę tą szczerą ( OBIEKTYWNĄ ) o swojej przeszłości przyjdzie czas na refleksje i stawianie sobie pytań:
- czy człowiek tak może? Nigdy nie zajrzeć w swoją dotychczasową historię życia, niczego nie żałować, nie pytać matki czy ojca jak to było kiedy się urodziłam, kiedy miałam roczek, kiedy miałam trzy latka.. Trudno w to uwierzyć bo ciekawość ludzka o przeszłości jest dokumentem czasu o samym sobie, swojej rodzinie, o bliskich, znajomych, o środowisku w którym przyszło mi żyć w przeszłości, określania swojego miejsca we wszechświecie, światopogląd i religia i setki innych rzeczy
Bardzo ważną rzeczą jest moje pochodzenie, moje kształtowanie osobowości, poznawanie kultury, zwyczajów i obyczajów,
W rodzinach rozbitych, często rodzic wychowujący dziecko, już w pierwszych latach jego życia poddaje go torturom psychicznym i wyrzuca mu z pamięci wszystko co dotyczy drugiego rodzica ( umysł można wyprać do zera )
Ojciec w oczach dziecka stał się poprzez negatywne działanie matki nałogowym alkoholikiem, nierobem, awanturnikiem i Bóg wie czym jeszcze. Dziecko któremu nie było dane ( gdyż było za małe) poznać swojego ojca jakim był człowiekiem, jakim był ojcem w końcu wierzy swojej matce. TAK ZACZYNA SIĘ DRAMAT ! Brak wiedzy i prawdy na temat swojej rodziny z przeszłości psuje albo niweczy na zawsze relacje w przyszłości. Młody człowiek niby wolny a tak naprawdę zniewolony. Zniewalają go myśli i bije się sam z sobą, gdyż nie czuje się życiowo ani usatysfakcjonowany, ani spełniony. Dlatego, ważną rzeczą jest wysłuchać obie strony i dopiero na tej podstawie budować swoją przeszłość.
Zestawiając różne sytuacje z własnego życia i różnych ludzi, z którymi łączą nas kontakty - czy to osobiste, czy służbowe, bardzo trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi, gdzie jest prawda a gdzie kłamstwo . Obok rzucanych oszczerstw, przemilczeń i kłamstw w białych rękawiczkach mamy jeszcze wielkie podłe przekręty.. Wiem tylko jedno, że osoby prawdomówne nie mają dylematów w znalezieniu jedynego słusznego rozwiązania. Ci drudzy rozważają wszelkie za i przeciw, zanim zdecydują się na bezwzględną szczerość.
Kiedy poznasz prawdę tą szczerą ( OBIEKTYWNĄ ) o swojej przeszłości przyjdzie czas na refleksje i stawianie sobie pytań:
- dlaczego tak długo żyję w nieświadomości ?
- dlaczego przez nieświadomość wyrządzam krzywdę ( również sobie ? )
- dlaczego? ...dlaczego? ...dlaczego? ....itd.
......co w życiu ma sens, jak pokierować życiem, aby go nie zmarnować ?
Na pewno w pierwszej kolejności
należy...
pamiętać na co dzień, o życzliwości o tym, że każdego dnia mogę komuś przynieść radość, miłość, ukojenie, zrozumienie, otuchę, nadzieję, aby nigdy nie żałować, kiedy nie zdążysz tego zrobić.!!!
Lilianka -
nie potrafimy przewidzieć
randki ze śmiercią……ale nie zapominaj o tym, że nawet po długim milczeniu 1000
wspaniałych słów, sterta zniczy i kwiatów po śmierci .....nie zastąpi jednego uścisku i
uśmiechu za życia.
..........pozdrawiam serdecznie - ojciec