sobota, 19 kwietnia 2014

……czy zdążysz zadzwonić, czy zdążysz napisać ?

 
 
......dla córki LILIANY DORUCH  niby ( Liliana Michalska )
 
> .......DZIŚ ukończyłem 65-ty-rok życia..... nie doczekałem się od Ciebie życzeń urodzinowych ani  życzeń świątecznych .....
NIECH Chrystus Zmartwychwstały doda sił w poznaniu PRAWDY a wszystko się odmieni.....
 
 
 
                                                                      
ŚW. WIELKANOCNE - 2014
 

Zdrowych, wesołych,  pogodnych świąt Wielkanocnych , Życzy Ojciec

Zadbaliśmy o nasze dobro, o nasze majątki, ale okroiliśmy nasze  życiowe wartości.
Mówimy zbyt dużo, kochamy zbyt mało, a łżemy zbyt często. Uczymy się jak zarabiać na życie, ale nie uczymy się  jak żyć. Mamy solidne budynki, ale zbyt kruche charaktery. Co z tego, że mamy szerokie autostrady, ale zbyt wąskie poglądy. Może i więcej  kupujemy, ale „0” satysfakcji.


Mamy pełne brzuchy i  puste serce, bez wrażliwości, bez zrozumienia , to i bez miłości. Podróżujemy po całym świecie , a potem  powracamy do codziennych problemów i szarości.  Zdobywamy wszechświat, ale nasze wnętrze jest ciągle nie zdobyte. Budujemy bomby atomowe,  a nasza wyobraźnia jest ciągle tak mała, że nie widzi cierpienia innych.

Dlatego nie czekaj na szczególną okazję, gdyż każdy dzień, który przeżywasz, jest szczególną okazją. Odnajdź w końcu swoją  rodziną i przyjaciół , bo ŻYCIE jest łańcuchem radosnych chwil, kiedy tylko umiesz je odnaleźć.  Odrzuć ze swego słownika wyrazy takie jak: „ może kiedyś”, może „ później”, może „innym razem” Zadzwoń , napisz ten list do ojca . który chciałeś napisać  “kiedyś”  tak po prostu , tak po ludzku , tak jak córka do ojca.
Powiedz swojej rodzinie i przyjaciołom , jak bardzo ich kochasz  i nie odkładaj niczego, co wprowadzi uśmiech
i radość do Twojego życia. Każdy dzień, każda godzina, każda minuta jest wyjątkowa, a Ty nie wiesz, czy nie będzie Twoją ostatnią. Jeśli jesteś bardzo zajęta i nie masz czasu, by nawet to przeczytać i mówisz,  że  może „później”, to uwierz mi „później”  może już Cię tu nie być,,,,, byś mogła to uczynić. PÓŹNIEJ może  już nie być tych , którym chciałabyś to zrobić, bo ludzie tak szybko odchodzą !!! –
.......proszę raz  jeszcze Boga Wszechmocnego,
aby Chrystus  zmartwychwstały dodał otuchy w tym  otaczającym  nas świecie , dodał nadziei i odwagi tak bardzo potrzebnej i Tobie  i mnie CÓRKO moja …… Ojciec / Zenobiusz Doruch


                                     

 

Wszystkim Państwu , moim czytelnikom ( ponad 17000 wejść ) Życzę Świąt szczególnych , dużo wyrozumiałości , ciepła dla bliskich i pogody ducha - ZDROWYCH WESOŁYCH   ŚW. WIELKANOCNYCH
 
Szczególnie dziękuję czytelnikom z Chin i Indii - to miłe gościć WAS na moim blogu, chociaż tak rzadko piszę ......DZIĘKI
 
Zenobiusz DORUCH
 
 
                        

czwartek, 20 marca 2014

……ukryta mądrość

                                                                         

                                                                                                                             Ken-Y – Princesa
 
.. tekst dedykuję córce Lilianie Doruch ( Liliana Michalska )

Liliana
zacznę dziś przypowieścią o Dawidzie i Salamonie.

Stary Dawid był już schorowany i nie miał już siły rządzić. Na swojego następcę, odrzucając najstarszego syna wybrał młodego Salomona. Salomon, jako młody król, zaufał Bogu i dużo się modlił. Nie modlił się ani o pieniądze, ani o sławę, ani o zwycięstwo nad wrogami, a modlił się o mądrość i wiedzę. Bóg odpowiedział, skoro Salomon nie modli się o pieniądze, lecz o mądrość, to również bogactwo i sława będą mu dane !

Salomon słynął z mądrości i został najbogatszym królem świata. Ludzie tłumnie zewsząd zjeżdżali słuchać jego rad i przypowieści. Przepych jego pałaców zadziwiał innych dostojnych królów świata. W kraju zapanował pokój. Ta niesamowita historia zawiera w sobie jedną jedyną ukrytą mądrość:
Bóg nie zesłał Salomonowi pieniędzy z nieba. Salomon na nie ciężko zapracował. Były one konsekwencją jego przemyśleń i mądrości !. To właśnie mądrość prowadzi do pieniędzy, a nawet sławy i zwycięstw nad konkurencją. I na odwrót - niemądry, który stanie się sławny, okryje się niesławą. Niemądry, któremu dadzą pieniądze, wszystko straci, jak wygraną w lotto - a na dodatek popadnie w długi.  Prawdziwym i największym bogactwem Salomona nie było złoto, lecz mądrość. Nie wiem jak WY, ale ja pokochałem w życiu MĄDROŚĆ. Robię wszystko do dziś, by ją zdobywać. Wydaję na to co roku coraz więcej pieniędzy. Musi Cię być na to stać, bo mądrość potem oddaje wszystko z nad wiązką. Mądrość to źródło niepokonanej siły i błogosławieństwa. A co Ty wybierasz? Seriale w telewizji ? Pracę ciężką od rana do wieczora, robiąc cały czas to samo i licząc, że rezultaty twojej pracy się zmienią? MOŻE ( dyskotekę i hulaszczy tryb życia, alkohol, sex, narkotyki ) Czas zmienić priorytety i zdobyć mądrość a wtedy wszystko się zmieni, przyjdzie radość i uciecha, aby potem tylko używać jej  w ramach godności człowieka.
Każdy fachura, każdy handlowiec, każdy usługodawca przez swoją mądrość wie, że klient musi najpierw kupić jego, a dopiero potem jego produkt, jego usługę.
MUSISZ wiedzieć, że klient najpierw kupuje Ciebie (bez natrętnych skojarzeń proszę), a dopiero potem Twój produkt, czyli Twoją usługę.
Ty jesteś produktem bo klient nigdy nie patrzy na produkt ( usługę) w oderwaniu od sprzedawcy.
Tak jest ,nie ma sprzedaży bez sprzedawców. Musisz umieć się dobrze sprzedać!
Jeśli się nie sprzedasz Twoja nieskromna osoba będzie dla klienta barierą zakupową. Zatrzyma się na Tobie, jak na ścianie. Będziesz murem nie do przebycia. Zamkiem warownym nie do zdobycia. On będzie zawsze szukał dziury w całym i nie kupi. Najpierw Ty, potem produkt, i Twoja usługa !!!
Dlatego największe firmy tyle inwestują w branding, ale na podstawowym poziomie to Ty jesteś marką. A więc pokaż się na swojej stronie internetowej (w studio, w firmie ) od najlepszej strony. Daj się poznać, polubić, zbuduj swoją wiarygodność, wykonaj dobrą usługę a dopiero potem poproś o pieniądze.

Jeszcze krótkie opowiadanie z przeszłości, sam wychowywałem dwie córki przez 7 lat .  Starsza Wioleta, która chodziła  już do szkoły i młodsza Dominika, która ukończyła 3 latka i zaczęła chodzić do przedszkola. Był dzień Matki, dzieci w przedszkolu przygotowały krótką inscenizację z tej okazji. Kiedy zaprowadziłem Dominikę do przedszkola powiedziała “Tata, ale na pewno będziesz?” Ja nie mama tak sobie pomyślałem, ale nie mogłem przecież dziecku odmówić, będę córciu – na pewno, tak na pewno - odparłem. Tak bardzo pragnęła, tak bardzo chciała, abym jej nie zawiódł. Gdybym się na występ posłusznie nie przybył byłaby tragedia. Dziecko jak bardzo pragnęło, abym ją podziwiał w jednozwrotowym wierszyku. 

 A klient to duże dziecko, im więcej wyrozumiałości im więcej cierpliwości i zwykłego przychylnego zrozumienia tym lepiej. Bo jedno złe słowo zniweczy Twój trud w celu jego pozyskania.
Jeżeli zaś Twoje wrażliwe sumienie nie pozwala Ci odwoływać się do obaw klienta, jako pomocy w sprzedaży – lepiej nie wykonuj tej usługi. Dziś odejdzie od Ciebie jeden , jutro drugi … itd , zostaniesz sama ze swoją usługą i pustym znerwicowanym żołądkiem.



Lilianka do przedszkola Ciebie nie odprowadzałem , nie było mi dane , ale dlaczego przedstawienie trwa aż do dziś, tego nie potrafię zrozumieć ? ….
Całuję – ojciec

Liczę na to , że przeczytacie Państwo  ten tekst, może ktoś go przemyśli, może z niego skorzysta, może opowie koledze i tym samym da uciechę piszącemu, że był na coś przydatny i potrzebny.

 Pozdrawiam -
Zenobiusz Doruch