….. nie mam wątpliwości, dlaczego uwielbiam i szanuję swoją pracę ! Codziennie nowe zdarzenia, nowi ludzie, dobra atmosfera, i sianko do tego. Kochani, ja już nic nie muszę, a już na pewno nie ma na świecie takiej osoby, która mogłaby mi cokolwiek nakazać. Jestem myślącym, wolnym człowiekiem. Żyję mądrze i dbam o jakość tego życia! Nie kupuję nic ponad stan, nie biorę kredytów. Posiadam rodzinę, która jest oczywistą motywacją dla każdego ambitnego człowieka - głowy rodziny - który nie ma ochoty bać się o przyszłość i ma potrzebę życia, a nie wegetacji w lęku o byt,
Ich wünsche mir eine Versöhnung mit meiner Tochter LILIANA DORUCH ( Liliana Michalska ) mit der ich seit mehr als 25 Jahren keinen Kontakt mehr habe. Möchte meiner Tochter die Wärme und Liebe eines Vaters geben, möchte verstehen und möchte die Wahrheit. Verlangt ein Vater hier zu viel? Kind, Du bist 30 Jahre alt, bitte habe den Mut mit Deinem Vater zu sprechen. Die Wahrheit - möge sie noch so traurig und schmerzhaft sein - ist besser als Dein Schweigen. LILIANA tęsknię bardzo za Tobą !
wtorek, 6 września 2022
... ja szanuję swoją pracę
….. nie mam wątpliwości, dlaczego uwielbiam i szanuję swoją pracę ! Codziennie nowe zdarzenia, nowi ludzie, dobra atmosfera, i sianko do tego. Kochani, ja już nic nie muszę, a już na pewno nie ma na świecie takiej osoby, która mogłaby mi cokolwiek nakazać. Jestem myślącym, wolnym człowiekiem. Żyję mądrze i dbam o jakość tego życia! Nie kupuję nic ponad stan, nie biorę kredytów. Posiadam rodzinę, która jest oczywistą motywacją dla każdego ambitnego człowieka - głowy rodziny - który nie ma ochoty bać się o przyszłość i ma potrzebę życia, a nie wegetacji w lęku o byt,
Moja żona Tatyana pracuje ze mną od lat, często po kilka a niekiedy kilkanaście
godzin dziennie wykonuje ogromną robotę, jednocześnie łącząc potrzebę pracy w
biurze, jak i w domu. To logistyka związana z organizacją naszego kalendarza
zawodowego i prywatnego. Praca jest moją pasją, a z pasji tak łatwo się nie
rezygnuje.
cdn
niedziela, 17 lipca 2022
Świat wypadł z torów......
Czy w PUTINA wszedł duch Hitlera ?
6-cio letnia uchodźczyni ŻENIA z mamą Aliną u nas od 4-miesięcy, natomiast 7 letnia Larisa z mamą Anią z powodu choroby babci po 2-ch miesiącach pobytu i nas powróciły na Ukrainę
Gdzieś we Włoszech młoda kobieta spieszy się na randkę w restauracji. W Polsce mała dziewczynka plecie warkocze swojej ulubionej lalce i śpiewa jej piosenkę. We Francji mężczyzna w wykwintnym garniturze wybiera naszyjnik dla ukochanej i pierścionki na ślub. W Tokio dzieci bawią się zabawkami i czekając aż mama upiecze ciasto. W Ameryce matka ma problemy z wyborem imienia do swojego nowo narodzonego syna. W Niemczech dwoje już starych ludzi chodzi po parku i słucha śpiewu ptaków przeplatając zdrowaśką. W Dubaju para zaręczonych spokojnie zajmuje się nurkowaniem by po jakimś tam czasie narzeczonego połyka…… "REKIN"
W tym samym czasie... Rakiety, bomby, czołgi i drony ………Ukraina. Wojna!
Miliony uciekinierów …….. Ludobójstwo. TERROR - mężczyźni są torturowani. Kobiety gwałcone na oczach dzieci. Ukraina……. w 2022 roku usłana grobami ..... dziesiątki tysięcy ludzi pochowanych we wspólnych mogiłach …… braterskich grobach.
Pochowani przy drodze w rowie na podwórzu. Wiele ciał na ulicach, bo nie ma kto ich pochować. To tutaj na Ukrainie giną ludzie w miastach, blokach, marketach, szpitalach, na porodówkach . Zrównuję osady i osiedla z ziemią. pozostawiając gorycz i wieczną pogardę dla ruskich.
W tym samym czasie...
Gdzieś…… na w świecie. ktoś ścieli łóżko, całuje dziecko w policzek na dobranoc i życzy słodkich snów. Na Ukrainie……. Życzą sobie nawzajem SPOKOJNEJ NOCY . To nic, że na podłodze w piwnicy. być może głodne i brakuje wody. Nasze dzieci pragną i marzą o DOBRYCH nocach.
Pozdrawiam moich czytelników -
Zenobiusz Doruch
POzdrawiamŚwiat zrodził diabła i teraz się wykoleja. Boże, gdzie jesteś ……czy nie widzisz ludzkich tragedii ?
poniedziałek, 31 stycznia 2022
- miłość do kościelnego moralnego odpadu
Kiedyś prof. Bartoszewski powiedział :
Jeżeli człowiek urodzi się nie prosięciem a niemowlęciem ludzkim to powinien żyć godnie i nie umierać jak świnia !
Jak wiemy dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy ale „Głowa do góry! Opamiętajcie się Ci z Munster ! Wszystko się kiedyś ułoży!… Dwa metry pod ziemią…“
środa, 12 stycznia 2022
..... nie rok a ludzie mają być lepsi !
Tekst dedykuje córce uznaniowej Lilianie Doruch ( Michalska )
Zaręczona : 13 stycznia 2022 /
GRATULUJĘ
...... cieszę się bardzo i zapraszam na tygodniowy pobyt u mnie w Polsce !
Zdjęcie zaś przedniej urody !
Zdjęcie zaś przedniej urody !
To droga wspólnej radości i chleb powszedni, wspólne poranki
i wspólne noce, ciepłe pocałunki. Będzie też zdziwienie na pojawiający się gniew a może krzywdę, ale też przebaczenie. Se la vie .... a ON wybrał CIEBIE !
Witaj, nieznajomy Pytanie do ciebie mam Czy zdążę jeszcze wrócić? Drogi dawno już zasypał czas Za oknem cisza najcichsza, jaką znam Taka przed burzą, co zrywa dach Witaj, nieznajomy Nawet nie wiem jak na imię masz Patrzę na ciebie i myślę Czy to ja za kilka lat? Za oknem szarość wchodzi w czerń Ty wciąż nie mówisz do mnie nic Na tym pustkowiu mieszka śmierć ,Czy to tylko część mojego snu, powiedz mi -
Rosjanie atakują elektrownie atomową w Zaporożu
Bezwarunkowy gest w stosunku do drugiego człowieka ma ogromną moc. Przekonali się o tym jubilerzy, Paweł i Paulina Rojewscy, którzy na kilka godzin przed ślubem nieznajomych Ukraińców, podarowali im wyjątkowy prezent.
11-letni Hassan pokonał sam 1200 km
Boże, aby Nowy Rok nie był gorszy. Co zrobić, by nie był ? Przecież to zależy od NAS, nie bądźmy obojętni i zaangażujmy się w obronę tego, co dobre i przyzwoite, rozumne i szlachetne. W każdy możliwy sposób, nie dajmy się zastraszyć ani skorumpować. W szkołach pokazywać prawdę, a w kulturze i religii ,,patrzeć w górę i przed siebie'' Umieć oddzielić ziarno od plew. Nikt nas w tym nie wyręczy.
Nikt inny nie weźmie za nas odpowiedzialności !
Każdy z nas musi znać swoje miejsce, swoje umiejętności na czym się zna najlepiej, zaś resztę problemów i wątpliwości oddać innym do rozwiązania. Musimy odnaleźć miejsce, gdzie znajdziemy inspirację i wsparcie, ciekawą perspektywę dla innych ludzi (dla rodziny, znajomych czy zagubionych). Tylko gdy ludzie się wspierają powstają największe dokonania.
Liliana - myślisz, że niebo jest daleko ? To błąd. Jego mieszkańcy są blisko Ciebie i nigdy nie tracą zasięgu. Kiedy wpadasz w kłopoty przez swój niewyparzony język to zasięgnij porady Agatona Egipskiego, który przez kilka lat trzymał kamyk w ustach, by się wyćwiczyć w milczeniu. Po co to Tobie, po co to mam !
COVID -19
Ostatnio byłem na pogrzebie kolegi. Pogrzeby to miejsca, gdzie ostatnio najczęściej się spotykamy. I chociaż odbył się bez księdza był po ludzku wzruszający. Obok urny z prochami na sztaludze stało zdjęcie kolegi i poczułem, że jestem w tym krótkim momencie bliżej zmarłego niż byłem z nim za życia. Położyłem kwiaty na stos kwiatów i jakoś tak czułem się smutno, ale jednocześnie dziwnie radośnie. W oczach łzy, ale w sercu spokój. Przykre i smutne. Nie byłem i nie jestem ateistą, ale każdego można pochować godnie. Niech każdy pożegna bliskich, znajomych jak chce. Modlitwą, medytacją, wspomnieniem „Dobry Jezu a nasz panie, daj mu wieczne spoczywanie”. Pogrzeb nie musi być męką dla bliskich. Dobrze, gdy choć przez krótką chwilę wspominamy tego, który już z nami nie bawi się w życie.
16/02/22
Czy Putin oszalał? Czy opętał go duch Hitlera?
Ministerstwo Obrony Rosji zapowiedziało, że w sobotę nastąpi wypróbowanie rakiet balistycznych i manewrujących. Testy odbędą się pod okiem obecnego prezydenta - Władimira Putina. Wiadomo również, że w manewrach udział wezmą bombowce strategiczne, lotnictwo marynarki wojennej, okręty podwodne i nawodne. Ma być być sprawdzona gotowość odpowiednich oddziałów i sprawność testów. Wezmą w nich udział Siły Powietrzno-Kosmiczne Federacji Rosyjskiej, wojska Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, Strategicznych Sił Rakietowych oraz Flot Północnej i Czarnomorskiej.
Widmo inwazji Rosji staje się coraz bardziej realne. W gotowości do ataku na Ukrainę znajduje się już około 40-50 proc. rosyjskich wojsk - podał Reuters. Tymczasem resort obrony Rosji zapowiedział przeprowadzenie w sobotę "masowych ćwiczeń wojskowych", w których mają wziąć udział również "siły nuklearne". W sumie wzdłuż granic z Ukrainą rozlokowanych jest około 150 tysięcy żołnierzy, w tym około 125 batalionowych i grup taktycznych, O tym, że Rosjanie przygotowują się do inwazji, świadczą też zdjęcia satelitarne. Najnowsze fotografie pokazują rozmieszczenie śmigłowców - zarówno transportowych, jak i szturmowych, w wielu lokalizacjach w pobliżu granicy. Rozmieszczone zostały dodatkowe samoloty szturmowe, jednostki obrony powietrznej i drony.
NO to wojna - 24.02.22
Wojna - nigdy nie jest wyjściem z trudnej sytuacji gospodarczej, politycznej, czy społecznej. Jest za to początkiem całego łańcucha tragicznych konsekwencji zarówno dla agresora, jak i dla całego świata. Starcie zbrojne nie rozwiązuje żadnych problemów – generuje kolejne. Wojna nigdy nie przynosi sukcesu – nie daje już szans na stabilne ułożenie danego regionu, czy świata, choć oczywiście zmienia ją. W sposób nieprzewidywalny i z reguły daleki od pierwotnych założeń, którymi kieruje się agresor !
Ukraina osamotniona, a przecież walczy o pokój i bezpieczeństwo całej Europy. Przecież Putinowi chodzi o to, aby dyktować w tej strefie warunki. Do Putina prezydenta Rosji przemawiają jedynie argumenty siłowe. Putin rozumie jedynie język siły, a sankcje nie są w pełnym wymiarze. Ukraińscy żołnierze za pokój w Europie płacą teraz własną krwią. A na Europa musi wesprzeć gospodarczo, ale i militarnie Ukrainę. Niemcy nie kryją, że konflikt między Rosją a Ukrainą zupełnie ich nie interesuje. Władze postanowiły jednak sprezentować podarować Ukraińcom na odczepne dość specyficzny prezent, a mianowicie... 5 tysięcy hełmów. Następnym razem mają to być maseczki przeciw COVID-19? A co będzie kiedy Putin zbliży się do Odry ? Dzisiaj nie ma czasu na zabetonowany egoizm, który widzimy także tutaj w Niemczech.
To nie czas na egoizm !!!
*******************
1.02.22
MŁODYM i
DZIECIOM – ukraść przyszłość !
Bufon kremlowski straszy wojną nuklearną ..... takiej wojny nikt nie wygra - będą sami przegrani !
Zdjęcie ślicznej dziewczynki z włosami pofarbowanymi na różowo, historia małej Poliny z Ukrainy i jej bliskich obiegła cały świat. Jednak to nie koniec! Brat zabitej przez Rosjan POLINY wciąż walczy o życie w szpitalu. Nawet nie wie, jaka tragedia dotknęła jego rodzinę.
**********************
Państwowa Agencja Atomistyki nie notuje żadnych niepokojących wskazań aparatury, mierzącej poziom promieniowania. Na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. Z powodu rosyjskich ataków wzrosło niebezpieczeństwo wokół ukraińskich elektrowni nuklearnych. Jednym z celów wojsk Putina są elektrownie atomowe. W sobotę pojawiły się informacje, że ukraińskim siłom udało się odbić elektrownię nuklearną w Zaporożu, która jest największym takim obiektem w Europie. Z danych ze stacji pomiarowych, publikowanych przez PAA wynika, że w sobotę w Polsce moc dawki promieniowania gamma nie odbiega od poziomów notowanych w ciągu ostatniego miesiąca. Z informacji przekazywanych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej oraz władze Ukrainy wynika, że teren Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest pod kontrolą sił rosyjskich, natomiast działaniem elektrowni steruje jej personel, działa też monitoring, nie stwierdzono podniesionego poziomu promieniowania.
*************************
Jest to historia jak z filmu. Młoda para Ukraińców pojawiła się u jubilera zaledwie trzy godziny przed własnym ślubem. W kieszeni mieli jedynie 50 euro. Poprosili o srebrne obrączki albo chociaż o kawałek drucika, który mogliby symbolicznie zawinąć na swoich palcach. Czas grał dla nich ogromną rolę nie tylko ze względu na rychły ślub, ale także wyjazd 19-letniego pana młodego na wojnę.
...................
Chłopiec uciekł z Ukrainy z dwoma niewielkimi torbami, paszportem i numerem telefonu swoich bliskich. 11-latek uciekał sam, ponieważ jego matka nie mogła zostawić swojej matki samej we wschodniej Ukrainie. Ojciec chłopca nie żyje. Julia Pisecka odprowadziła syna na pociąg, którym dojechał on do granicy ze Słowacją. Na granicy celnicy pomogli mu skontaktować się z rodziną mieszkającą w Bratysławie.
Poniedziałek 7.03.22
Od początku agresji Rosji na Ukrainę do Polski uciekło 1 067 000 osób. 90 procent z nich to obywatele Ukrainy, pozostali pochodzą z państw całego świata - powiedziała PAP w poniedziałek rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
Michalska podkreśliła, że "wśród uchodźców 90 proc. stanowią obywatele Ukrainy, a pozostałe 10 proc. to obywatele państw całego świata, obywatele Unii Europejskiej czy Schengen. To około 100 różnych narodowości".
Jak poinformowała, z danych na godzinę 7 w poniedziałek - jeśli chodzi o ruch pieszy - najwięcej osób czeka na przejściu granicznym w Korczowej. Jest to około 700 osób. "W pozostałych przejściach ruch jest mniejszy. W Medyce oczekuje około 50 osób, w Hrebennem 100 osób, w Dorohusku i w Zosinie ruch odbywa się na bieżąco" - przekazała.
My też szykujemy się na przyjęcie do naszego domu rodziny z Ukrainy
8.03.22 Dzień KOBIET - wszystkim Panią na całym świecie a szczególnie Uchodźczyniom z Ukrainy życzę dużo ciepła i nadziei na lepsze jutro.......
Wojna w Ukrainie trwa już trzynastą dobę, czyli zdecydowanie dłużej, niż planował jej zleceniodawca. Putin mocno się przeliczył i zdaniem ekspertów przegrywa. Czy wkrótce zakończy bezsensowny najazd, przestanie niszczyć Ukraińcom domy i zabijać niewinnych cywili?
BO wojna jest wtedy, kiedy żołnierz strzela do drugiego żołnierza. A na Ukrainie giną Bogu-ducha-winne małe dzieci , kobiety w ciąży i starcy....... to jest barbarzyństwo ! TO JEST PODŁOŚĆ !
**********************************************************************************************************
Przez miesiąc nie publikowałem żadnych zdjęć ...... bo po prostu nie potrafiłem, ale to zajęcie rozrywa serce na kawałeczki..........
Serce pęka na widok tego zdjęcia -
Ten 6-letni chłopczyk wrócił na grób swojej matki w Buczy, która została pochowana na podwórku ich domu.
Wrócił i przyniósł ukochanej mamie soczek i konserwę..
Jego mama zmarła z głodu, a jej syn przyszedł na jej grób, żeby ją nakarmić.
Bardzo mocno wierzę, że Rosjanie zapłacą za to wysoką cenę!
Ty otworzyłaś granice, drzwi, serce, troszczysz się o nas, jak o bliskich.
Nakarmiłaś, ubrałaś, dałaś schronienie, z cierpliwością patrzysz na nas,
rozumiesz ból, cierpienie i rozpacz… Nie wspominasz dawne kłótnie przodków,
natomiast gościnnie wpuściłaś w swoje domy wszystkich głodnych i przestraszonych.
Tolerujesz język ukraiński i naszą kulturę, pocieszeniem i wsparciem mówisz z ust przechodni,
obejmujesz modlitwą, ufasz, że skończą się złe czasy
i wspólnie będziemy świętować zwycięstwo. Kłaniam się Tobie.............. Polsko!
niedziela, 19 grudnia 2021
... piekło Polakom pod choinkę
"Lex TVN". Protesty w całej Polsce, apel do prezydenta-
PIS-owskie piekło,
właśnie teraz ,kiedy zbliżają się święta BN 2021. To wielkie żmijowisko zła. Jaka musi być podłość w ludziach aby chcieć zamordować wolne media (lex TVN), unicestwić wolne sądy, aby doprowadzić do umierania na Covid dziesiątek tysięcy ludzi, doprowadzić kraj do 8% inflacji , niszczyć edukację, wolne sądy, sprawić horror ciężarnym kobietą . Jak mógł pseudo-trybunał uznać Konwencję Praw Człowieka za sprzeczną z polską Konstytucją. Jesteśmy skłócani z USA i z Europą - gdy widać w obecnym czasie jak bardzo potrzebujemy sojuszników, gdy rosyjskie wojsko stoi na granicy z Ukrainą. Na dodatek bratamy się z neofaszystami i prorosyjskimi partiami w Europie. Jak inaczej nazwać to jak nie dewastacją całego kraju .Gdzie jest nasz interes narodowy. A dzieje się to z biało-czerwoną flagą w dłoni i z modlitwą na ustach . ! Czy demonstracje odbywające się w całej Polsce pomogą, coś dają? . Należy o tym mówić młodym jak było za KOMUNY i co nas czeka. Serce pęka jak PIS z normalnego kraju robi kraj byle jaki. „Państwo ślepców”, w którym rządzący tym państwem zapadają nagle na ślepotę, a ślepota ta jest zaraźliwa. To symbol dezorientacji w świecie, obojętność i małostkowość. Kocham Polskę, ale jak trudno jest żyć w kraju pozbawionym wrażliwości na drugiego człowieka, w kraju egoistycznym pełnym krętactwa i złodziejstwa Czy historia czegoś uczy, to tylko tego, że ludzie niczego się z niej nie uczą – zasada ta została potwierdzona, przynajmniej w odniesieniu do polityki i polityków. Społeczeństwo zapomniało o komunie o PZPR , o czerwonej hołocie, która ludzi traktowała jak bydełko . Na szczęście w poniedziałek opamiętał się prezydent i ustawę (lex TVN) zablokował....czyli presja ma sens ! Chociaż Duda zawetował „lex TVN”, to jednocześnie zaapelował do Sejmu o „odpowiednie rozwiązania” Upłynęło kilka dni a mamy nową aferę z podsłuchiwaniem obywateli przez urządzenie zakupione w Izraelu zwane Pegasusem. Miało podsłuchiwać terrorystów a podsłuchiwało opozycję
PIS myśli, że i z tą niespotykaną aferą sobie poradzi. Metodą, taką jak zwykle co zwykle: zaprzeczeń, krętactw i kłamstw. Zasada jest taka: zawsze zaprzeczaj, broń się przez atak, dolewaj benzyny do ognia, obiecuj nowe gruszki na wierzbie, urządzaj nowe igrzyska, ogłaszaj nowe polowania na czarownice. Wszystko pod znakiem krzyża i orła.
Na pomniku Poległych Stoczniowców w Gdańsku po zwycięstwie Solidarności. umieszczono napis naszego noblisty Czesława Miłosza "Nie bądź bezpieczny, poeta pamięta. Możesz go zabić, urodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla Ciebie byłby świt zimowy i sznur i gałąź pod ciężarem zgięta". Czy WAM kiedyś postawią pomnik pogardy ... jaki będzie zamieszczony napis ? Może dożyję dni, gdy będziecie uciekać ....pytam dokąd ?.... na Węgry do Orbana, przecież to taki mały kraj i nie pomieści was wszystkich !
poniedziałek, 4 stycznia 2021
....czy są do siebie podobni ?
Bo zawsze na pierwszym miejscu powinno być wychowanie, a dopiero później wykształcenie
- zamiast się droczyć .....napisz dwa słowa !
- uznaniowa córka Liliana Doruch / MichalskaLILIANA
kiedyś pewien profesor napisał na tablicy cyfrę "1" i spojrzawszy na studentów wyjaśnił : Ta cyfra "1" oznacza wasze człowieczeństwo, które jest najważniejszą wartością w życiu. Później do cyfry"1" dopisał "0" i powiedział „ A to są wasze osiągnięcia, które w połączeniu z człowieczeństwem zwiększyły waszą wartość 10 razy.
Jeszcze
jedno "0" doświadczenie, co daje już "100”. I tak dodawał kolejno sukces ,
odpowiedzialność, miłość. Każde dodane "0" o 10 razy uszlachetnia człowieka.
Nagle
zmazał cyfrę "1" która stała na początku. Na tablicy zostały same nic nie
znaczące zera. Wtedy profesor powiedział ” jeśli nie będziecie zachowywać się jak
ludzie, cokolwiek byście nie zrobili i tak pozostaniecie zerem „
cdn
.... nasza historia wierszem pisana
3.10.2018
To nieprawda, że milczę, bo nie mam nic do
powiedzenia... Prawda jest taka, że zawsze mam Ci coś do powiedzenia.. Ale z
pustką nie porozmawiasz !
bo TO
- co kiedyś dawało najwięcej szczęścia, dzisiaj boli najbardziej !
Tęsknoty do Ciebie, czas nie zmniejsza.
Krople łez ranią płynąc obficie.
Serce i dusza płacze najwierniejsza
Kto kocha w rozłące walczy o swe życie.
Kto kocha w rozłące walczy o swe życie.
Córka uznaniowa Liliana Doruch/ Liliana Michalska
Jesteśmy oboje i cisza
milczenia,
brak oddechów, gestów i te twarze,
oczy jak węgielki tlą się jeszcze.
brak oddechów, gestów i te twarze,
oczy jak węgielki tlą się jeszcze.
Łzy spadają często Tobie i
mnie,
w słowa się układają,
które chcielibyśmy usłyszeć
które chcielibyśmy usłyszeć
GITAROWE INSTRUMENTALNE MELODIE ....Słuchaj tych przepięknych melodii
i czytaj wiersze, a jak wiersze cię znudzą, to słuchaj tylko tej przepięknej muzyki
codziennych przyzwyczajeń...
Jak ptak wędrowny
zerwij się do lotu...
Niech szara codzienność
wspomnieniem pozostanie
121 para rękawiczek została zmieniona
Kiedy dwoje ludzi chce być ze sobą razem to znaczy, że od tej
pory nie liczy się „ja” lecz „my” Liczą się wspólne plany, potrzeby, marzenia.
Jedno ciało, jedna dusza i dwa serca bijące w jeden rytm. Nie jest wcale ważne czy
to pierwsza miłość czy121 Zawsze należy traktować ją jako jedyną, wyjątkową i
niepowtarzalną, a myśleć o tym.....aby była ostatnia !
…ostatnio piszę i dedykuję wiersze zakochanym i tym na misjach !
Gdybyś umiał czytać z jej ust,
to byś zrozumiał co ONA czuje.
Gdybyś potrafiła przeniknąć w jego umysł,
Może zrozumiałabyś kim ON tak naprawdę jest.
Gdyby ONO wiedziało co go tutaj czeka,
nigdy by nie chciało przyjść na ten świat.
Byłaś mą miłością, szczęściem, słońcem i powietrzem, oddechem i marzeniem i wspaniałą przyszłością, kwiatem…moim leśnym echem. Miałaś latek 4,5 za rękę zabrana......do tatusia w tej kościelnej szacie. Jakie to szczęście być przytulaną i całowaną przez ojca, ale jakie to smutne, gdy ten sam ojciec bierze CIAŁO CHRYSTUSA w te same ręce i podnosi w górę przy ołtarzu !…..od taki sobie M I S J O N A R Z !!!
WIERSZE moje są przepełnione goryczą i smutkiem, ale
odzwierciedlają stan mojego ducha.
Wszystko jest w moim sercu, ale w Twoich rękach. Wszystko można odzyskać, utracone dobra , złoto, klejnoty, nawet miłość drugiego człowieka, ale już nigdy nie będziemy mogli odzyskać straconego CZASU i WSPÓLNEGO ŻYCIA .
Wszystko jest w moim sercu, ale w Twoich rękach. Wszystko można odzyskać, utracone dobra , złoto, klejnoty, nawet miłość drugiego człowieka, ale już nigdy nie będziemy mogli odzyskać straconego CZASU i WSPÓLNEGO ŻYCIA .
Kiedyś, będziemy musieli zmierzyć się z dniem,
kiedy kurtyna opadnie na zawsze. LILIANA
– przemyśl swoją miłość do matki, ojca, miłość do przyjaciół i dobroć dla prostego
człowieka. WTEDY charakter wierszy się zmieni, albo nie będzie potrzeby, aby je
dalej pisać……
DUSZA BOLI, A SERCE PŁACZE...
W moich wierszach znajdziecie Państwo wszystko, co dotyczy codziennego życia
czym jest c i e r p i e n i e - b ó l - ż a l, znajdziecie wiersze dedykowane córce Lilianie, ale również wiersze przyrodnicze, o patriotyzmie do Ojczyzny, o WIARZE w BOGA i zamiłowaniu do piękna, kultury, tradycji i obyczajów .... do wszystkiego co jest szacunkiem, dobrocią, zrozumieniem i miłością... Warto ż y ć i warto b y ć tu i tam...
Siadając kiedyś do napisania kolejnego wiersza przyszły mi takie myśli, że wiersze są podobne do ludzi. Niektórych rozumiesz od razu, a innych nie
zrozumiesz nigdy.
cierpieć z MIŁOŚCI
Zenobiusz Doruchr
...a mówi tak : przy mnie nawet z dyplomem zgłupiejesz !
A swoim talentem…..zanudzisz wszystkich i z dwojga złego, wybierzesz to trzecie…... NAJGORSZE !
Zenobiusz Doruch
A swoim talentem…..zanudzisz wszystkich i z dwojga złego, wybierzesz to trzecie…... NAJGORSZE !
Zenobiusz Doruch
Jeżeli ktoś jest oporny na wiedzę i inteligencję, nie posiada wrażliwości na zło, boryka się z brakiem pokory to mamy do czynienia z odpadem moralnym.
Zenobiusz Doruch
Zdaj sobie sprawę, że :
mieć miejsce do którego się wraca, to mieć dom.
Mieć osobę, którą się kocha z wzajemnością, to mieć rodzinę.
Mieć osobę, którą się kocha z wzajemnością, to mieć rodzinę.
Mieć obie te rzeczy to prawdziwe błogosławieństwo !
……….Pióro uczy pokory !!!
II-gi TOMIK MOICH WIERSZ
tylko DLA NICH"
Wiersz 72 " Samotność "
Wtopiona w szybę -
Samotność
wpatruje się, obserwuje -
Wiatr podrywa płatki do tańca.
Grubą bielą zasnute niebo
Biel ,wszystko dokoła białe.
Dzieci nie potrafią się cieszyć
zjeżdżając na sankach.
W wielu mieszkaniach -
zamknięta niedołężna starość.
W bolesnym milczeniu czeka-
nasłuchuje każdego kroku.
Może
dzisiaj przyniesie - Radość i odrobinę nadziei !
Tomik II / Wiersz 71 " zadzwoń "
Jesteś markotna i chce Ci się płakać,
zadzwoń do mnie.
Nie obiecuję, że ci pomogę
ale będę płakał razem z Tobą.
Jeśli od tego wszystkiego chcesz uciec,
nie bój się do mnie
zadzwonić
Nie obiecuję, że Cię zatrzymam,
ale mogę pobiec razem z Tobą.
Jeśli któregoś dnia, zapragniesz ciszy
Zadzwoń do mnie.....
Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho...
Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie
odbierze...
Przyjdź do mnie szybko -
wtedy to ja mogę Cię potrzebować.
20.01.24
70 / wiersz " by "
Liczą się
doświadczenia i czyny,
- obudzone sumienie.
Liczy się ból, sparaliżowany
ciszą.
I śmierć, która
kroczy wśród żywych
- dziwna i fałszywa.
Lecz tylko słowa wyrażają
to wszystko
na nowo:
by ból pomniejszyć
stokrotnie,
by miłość nie była
samotna,
by dobroć zabijała
ciszę,
by słowo znaczyło słowo !
69 / wiersz "pomyśl "
Nigdy nie oceniaj czyjegoś życia..
bo I tak go nie zrozumiesz !
Nie mierz cudzych butów
w których nie będziesz chodzić...
Nie rzucaj w kogoś kamieniami,
choć jesteśmy grzeszni na tym świecie...
Jedni idą na zachód, inni na wschód...
a o grzechy pyta nas Wszechmogący.
Nikt z nas nie żył bez wad, błędów,
ten co upadł nie śmieje się z innych,
To życie wymierza nam kary !
68 / wiersz "skromni "
Ludzie nie pragną wiele -
trochę przyjemności, czasem wypoczynku.
Ulubioną kawę podaną
na tacy,
przyniesioną przez ukochane ręce
Słów słodszych niż
miód na serce,
uścisków cieplejszych
od ciepłego koca.
Wsparcia, gdy ręce
są zmęczone,
i kogoś, kto ich
wysłucha.
Nie chcą wiele, ale mają
potrzebę:
Desperacko potrzebują -
drugiej osoby !
Zrobię to później.
Powiem to Tobie później -
kiedy stanę się inny.
Zostawię wszystko na później,
bo później będzie lepsze niż teraz .
Dlaczego tego nie rozumiemy ? -
kiedy znaczenie zanika.
"Później" szybko zamienia się w "za późno" -
tęsknota i okoliczności się zmieniają.
Kiedy ON zacznie dorastać -
wszystko zostanie zapomniane.
Wtedy ludzie się zestarzeją,
wtedy życie się skończy !
40 /Wiersz /Sylwester 2020 / 2021
27.07.2020
13.07.2020
30.04.20
Huragan Ciara - Sabine zmierza nad Polskę
09.02.2020
Rozpętała się silna wichura,
raptem taka pogoda ponura.
Drzewa, krzaki zgięte w koło
- nie zanosi się wesoło.
Strach i lęk przenika - cholera,
i ten sen o kochance Wagnera.
Każdemu wiatr w oczy dmucha,
w kominku iskry i ogień bucha.
Siedząc przy kominku, a w oknie,
deszcz i wichura wspomnień,
zgasiła płomień !
30 / Wiersz „ o mnie
Dzień dobry mówi – ktoś mi się kłania,
Skinąłem głową – znam dobrze drania:
Jego postawa, uśmiech, błysk w oku….
Cwany to facet, znam go chyba od roku.
Ale do cholery, jak on się nazywa?
Luka w pamięci, czasem tak bywa.
Myśl smutna w mej głowie się rodzi:
Już nic nie zrobisz – starość przychodzi !!!.
Gdy tak rozmyślam o swej starości…
Doprawdy - musi stale mnie złościć
Chociaż jest znośna, choć mało czasu…
Idę nad staw mój, chodzę do lasu,
Chodzę powoli – nikt mi nie zabroni
Z łóżka nie wstaję, nikt mnie nie goni,
Nie muszę wcale... pędzić do pracy
Jak moi wszyscy młodsi rodacy.
Patrzę i widzę jak świat się zmienia,
To wiek mi daje mądrość spojrzenia…
Wiwat starości, niechaj mi służy,
Chociaż, co widzę chwilami nuży.
Co o niej sądzę - w tym jest rzecz cała,
OBY najdłużej ta starość trwała…
Aniele mój, na de mną stojący
gdzieś w górze z wielkimi trąbami -
Groźny, srogi, ale przejmujący
przyśnił mi się, ze swymi radami
A mój umysł… i grzeszne ciało,
czy wierzą w wyroki odwieczne.
Szczere serce, nie wytrzymało,
czy uwierzy w sądy ostateczne
27.01.2020
12 / wiersz „ tęsknota za wiosną „
03.12.19
Mokra jesień, wiatrem chłodna,
A na dworze szron się ścieli,
Dusza nasza, wiosny głodna,
Zaś mogiła w śnieżnej bieli.
Szara, jesień w mgły spowita,
W oczach łzawych wzrok tułaczy,
W głowach naszych wiosna świta,
Ptaków śpiew i pług oraczy.
Smutna jesień, smętna, chłodna,
Czasem w smutku sobie płacze,
Za wiosną, co w kwiat płodna
Z tęsknoty SERCE mi kołacze.
27.11.19
Czy wszystko skończone, czy aż tak źle,
przecież to nas wszystkich dotyczy,
Płakać, się śmiać, czy ronić łzę,
życie takie nie wzięło się bez przyczyn.
Prawdę odnalazłem, pogardę porzucę,
choć złość i nerwy trzymają.
Zapewniam Cię - myślami wrócę,
Właśnie dlatego wróciłem do kraju.
Swój los porzucę, podepcze, wywrócę,
bo życie to wichry, szaruga i sztormy.
Wyjadę za miedzę, pożyję i wrócę,
nerwica, przekracza dopuszczalne normy.
26.11.19
Czy dasz mi chwilę ulgi ?
dasz nadzieję, żeby było lepiej.
Zasypię myśli z których nic nie wynika,.
by nie dręczyły następnego dnia
Zwróć dobre słowa, którymi ongiś mówiłem,
dobre uczucia zwróć, których brakuje.
Sens życia, wiarę przywróć PANIE,
ludzi podłych ulecz, abym im zaufał.
Siłę daj , odwagę i wiarę w MIŁOŚĆ,
a zabierz gorycz, lęk, ból i tęsknotę.
Cały ten balast, który w duszy ciąży,
zabierz, NAJGORĘCEJ Cię –
BŁAGAM
8/ wiersz "odejść w zapomnienie"
25.11.19
Jak bardzo trudno powiedzieć ZEGNAJ,
bo rozum i serce co innego mówi.
Jawa przeważnie zaczyna się w momencie
gdy żaden klej nie potrafi zlepić na nowo.
Czy miłość Ojca może zniknąć,
zgasnąć niczym ogarek świecy.
Czy może umrzeć śmiercią naturalną ?
A MIŁOSĆ......
może być ulotna, ot tak zapomniana ?
NIE, kiedy serce jeszcze bije, tęskni,
i pomimo tak daleko od siebie,
Jestem wciąż blisko CIEBIE i żadna chwila,
nie chce odejść w ZAPOMNIENIE !
Czasu - nigdy nie odkładaj na później
Zycia - nie odkładaj na wyjątkowe okazje.
Siebie - i swoich pragnień do lamusa
Marzeń - bo mogą się nie spełnić.
Ludzi - którzy tak szybko odchodzą !
08.11.19
Za czas jakiś, przyjdą,
przyjdą na 100%.
Z mocnym detektorem,
szukać w gruzach, węszyć.
Zapewne dowiedzą się
o NAS:
O naszym wspólnym bycie,
o przeszłości
Sprzęt doskonały, ale wiedza
i pamięć zawodna.
BO i tak nigdy nie znajdą tego,
na co liczyli.
Nie znajdą chwili, którą dzieliliśmy
RAZEM !
…… to jak towar bez wartości
które pokazuje człowiekowi drogę.
Drogę do człowieczeństwa
przez siłę strachu, zła i egoizmu.
19.10.2018

07.10.2018
i wzrok, przeszywa, choć trwa tylko chwilę.
Choć życie nasze, nietrwałe,
....jest pełne miłości.
CZYŻBY ?
88 / Wiersz „spotkanie”
21.01.2018
03.01.2018
Przyszłaś Dziecino, zmień mnie proszę !
MILCZENIE umarło - narodziło się SŁOWO !
W głowie pustka, o niczym myśleć niezdolna,
- aby zrozumieć Jego milczenie...
18.12.17
ŻYCZĘ powrotu do zdrowia !
58 / wiersz "UPÓR"
i choć los uparty, powoli ŻYCIE się odmienia.
Tysiące dni bez Ciebie zostało już stracone,
życiowa siła i mądre rozwiązania zagubione.
Odwagi by skończyć, niech sny nie majaczą,
Aby, nigdy cierpienia nie mieszać z rozpaczą.
Przysięgam na MIŁOŚĆ i zawsze gorące SERCE,
reszty życia nie spędzę w smutnej poniewierce!
27-Lat temu nam się urodziła
i nasze życie tak nam oświetliła.
Była, milutka, śliczna, piękniutka,
moja córeczka Lilianka malutka.
Zycie nasze zawsze, pełne gwaru, szumu, ryku i hałasu,
LILIANIE na D O B R A N O C
Milczysz milczeniem, które powiedziało wszystko,
nasz piękny sen odszedł, szczęście zgasło i prysło.
Żadna cisza nigdy, nikomu nic dobrego nie wróży,
Liliana – chociaż tulę płatki Twej kwitnącej róży.
6 GRUDZIEŃ - dniem Św. MIKOŁAJA
Ranek, i znów
szeroko otwieram swe oczy
Jestem jak w letargu….. choć szukam sposobu,
znak życia wykorzystać, nie zabrać do grobu.
Chcę mówić, krzyczeć, może smutno wyśpiewać
Lepiej odejść, umrzeć jak pół życia się gniewać,
TY przecież radość dać możesz i pogodę ducha
Poza nawias życia starość jest spychana
słaba, niemodna, jakby mniej kochana.
Patrzysz w dół, w okno, kiedy ją widzisz
szydzisz ze starości i za nią się wstydzisz!
33 / wiersz „ zniecierpliwienie „
Piękny dom – to nie ładne ściany, nie komody,
nie kąt z fortepianem i pięknym obrazem.
Piękny dom – to ten, gdzie pod gołym niebem
ludzie żyją razem.
nie kocham tęsknoty i oczekiwania,
z uporem zaklinam Twoje milczenie,
by zechciało się wreszcie skończyć,
być całym sobą i sercem przy Tobie.
prawie serce zabiłaś i obdarłeś z nadziei,
więc proszę przywróć mu dawny kształt,
27 / wiersz " Jaskółka "
którą natura ubrała w żałobne i żałosne szaty
A teraz nad ranem, budzik do mnie krzyczy
19 / wiersz " tani URLOP "
Tak bardzo zagubieni w milczącym rozkroku,
zatopieni we własnych myślach i pragnieniach.
Czy to co teraz, jest lepsze od naszej przeszłości,
A co nam czas pokaże …….. za lat kilka może ?
Każdy nowy dzień pokazuje różnicę między nami,
pomimo to wewnętrzna siła, każe nam być razem.
9 / wiesz „ przeżyć życie "
Dzień zmarłych – święto Wszystkich Świętych
to kolejny już dzień 1-szego listopada ...
Cmentarz, tu ludzkie dobro i zło się rozkłada
66/ wiersz "dla niego "
...a one spadają -
Kiedy pijesz kawę i planujesz co dzisiaj, zastanów się - po co ?
Ponieważ ona leci. I Twoje życie zostanie w tym locie.
Ktoś je śniadanie z całą rodziną.
Ostatni raz.
Ponieważ ona spada .
A mała Ludmiłka nie chce jeść owsianki, płacze.
Mama pokazuje jej ulubioną zabawkę.
Ostatni raz.
Ponieważ ona leci.
Komuś się spieszy do pracy żegnając się pod drzwiami.
Ostatni raz.
Tak właśnie, ostatni raz.
Ona leci, aby ich zabić.
Leci, by odebrać innym życie.
Za inny język, za inne myśli, za nieposłuszeństwo i siłę woli.
Potem będą o tym pisać książki i robić filmy.
Ale to w przyszłości.
Z czasem ból jest inny.
Tak czy tak, ból się pojawi.
Bo czas jest teraz inny.
Ale dokucza w każdej sekundzie dnia.
Od wystrzelenia do uderzenia.
Od alarmu do alarmu.
Od życia do śmierci.
65/ Wiersz "Gasnący dzwon"
Ilu jest tych, z którymi dzielisz swoją
duszę
Kto słyszy szepty zmęczonych Twych
myśli.
Kogo tu nazwać swoim przyjacielem ?
Jak nikt nie słyszy serca - gasnącego
dzwonu.
Tak mało tych, którzy nie potrzebują
maseczek,
Tak mało tych czytających cierpienie oczami.
A jak niewielu tych, co w czasach
porażki,
poniosą
Cię na barkach,
Coraz mniej tych, z którymi się śmiejesz,
Czy ty dzielisz się chlebem i życiem ?
Nie bój się, sprawiedliwość nadejdzie.
I w wkrótce ukryjesz się przed nimi.
A czy tam polewają balsam na rany ?
Tego nikt nie wie !
-
bo jeszcze nikt stamtąd nie wrócił.
64/ wiersz" Zemsta tyrana "
... czy znasz taki kraj ?
Gdzie uwielbia się tyrana,
Wygrywasz wojnę ze sobą,
czas świętowania.
Wskaż mi taki kraj,
Gdzie wszyscy są oszukani,
Przecież wstecz oznacza też naprzód,
I odwrotnie.
Kręcisz głową ?
Nie . nie znajdziesz.
Takich krajów na planecie Ziemia nie ma.
Poza tym jednym,
w którym nie mieszkasz.
Czy życie, można nazwać życiem.
63/ wiersz "wciąż pamięta"
06.12.22
Przecież Mikołaj, to taki Święty,
który przynosi wszystkim prezenty.
Chociaż już dzieci mówią to bajka,
Podobno mieszka gdzieś w Mikołajkach.
Na pewno ma tam, domek z ogródkiem,
chwile wytchnienia spędza tam krótkie.
i choć go męczy pewnie to nieraz,
Zawsze dla dzieci prezenty zbiera.
Ten Mikołaj wciąż pamięta…….
I zaprasza WAS na święta.
29.11.22
62/ wiersz "Wot kacapy"
Latające ptaki po srebrzystym niebie,
biegające sarny i jelenie po lesie,
i kozy skubiące trawę na polu,
lisy polujące po nadejściu zmroku
A rosyjski żołnierz gwałci kobiety,
zabija małe i nienarodzone dzieci,
torturuje tysiące niewinnych ludzi,
a potem wrzuca do masowych grobów.
Wot kacapy
28.04.22
61/ wiersz "płomień średniowiecznej świecy"
Zanurzyłam oczy w pilku moich wierszy
z różnymi tytułami.
Przemieszałem i wyjęłam z nich jeden
Tym wylosowanym przeze mnie wierszem
był wiersz ,,zegar tyka,,
Po przeczytaniu podszedłem do okna,
Przyłożywszy rękę do szyby
natychmiast poczułem kojące ciepło..
Ciepło przełamane strumieniem światła
jak dobrze, że tu jesteś.
Bo ja jestem zaledwie płomieniem średniowiecznej świecy-
Gdzie mam jeszcze szukać światła
skoro w Tobie najwięcej blasku !
21,03.22
60/ -nie wiesz, co robić - wiersz " Rób dobro" dobro"
Czemu nas niszczą? czemu z nas drwią?
Pokaż swe czoło zbroczone krwią!
Córko, twój ojciec zranił się sam...
Czemu ta swołocz dokucza nam ?
Popacz, w ciemnościach świetlisty znak,
Ojczyzna Nasza, której nam brak.
A wypędzonych nocą za próg.
Dać дітям jedną z bezpiecznych dróg.
Od wczoraj powiększyła się nasza rodzina o dwie mamy i o dwie ich córeczki uchodźczynie z Ukrainy. Kochałem i kocham moje własne córki, kochałem i kocham uznaniową córkę Lilianę, to i te małe dziewczynki wojny też polubię i pokocham !!!
SĄ u nas ...... i SĄ bezpieczne !
59/ wiersz " zmory "
SAM - już nie wiem, czy żyję.
Właśnie tak sobie...uśmiech imituję.
Mrok widzę, czy do jutra dożyję ?
Patrzę w ścianę, jak ja wegetuję ?
Spoglądam w lustro, żywy cień trupa.
Oczy puste, smutne. inna galaktyka.
Z pielgrzymki wraca wesoła grupa.
Brak powietrza, znów płuca zatyka.
W niebo patrzę, ono zapłakało ze mną.
Poczucie samotności staje się mniejsze...
Czy te 3 - zmory, kiedyś wspomną
?
Kiedy poranki staną się jaśniejsze.
58/ wiersz "zaraza"
57/ wiersz
… to życie rzuca nam pod nogi kłody,
Cały świat pogrążony w chorobie -
A śmierć, strach, szerzą się wokół nas.
Pomimo to warto wspierać się nawzajem.
Spójrz ciepłym wzrokiem, choć ponure
myśli krążą wokół ciebie.
A wspomnienia wpisane w kartę życia,
niezapomniane chwile oczekiwań.
Latami pamięć zapisywała w sercu
chwile beztroskiego życia.
Czy i kiedy powróci spokój i szczęście?
- Boże, odwróć kartę ludzkich tragedii.
Wspominam herbatkę z
procentami.
Utylizacji uległy me ambitne plany.
Żółwie tempo świadomym wyborem.
I jak wybrać właściwą drogę.
W covidowym lęku wpadamy w patologię.
Flacha wina i chlać na zdrowie
Pozostaje nam nadzieja i czas, czas
na radość - jesteśmy i czekamy !
57/ wiersz "milcz do wewnątrz"
26.01.22
...........najlepiej milczy się
przy zamkniętych powiekach,
kiedy oczy patrzą do wewnątrz.
Kiedy myśli opuszczają ciało i wirują
świetlistymi kulami ponad głową,
Wyobraź sobie, że jesteś
cząstką
bijącego serca wszechświata,
korzeniem drzewa rozrośniętym
w nieskończoność lub dużą
literą
z wielkiej księgi życia.
Strona, która
nazywa się Spełnieniem
jest dla Ciebie, ale wybrałaś drogę
pod prąd. Dlaczego ?
NIKT nie zetrze
gwiezdnego pyłu z ust
Twoich, nie zatrzyma czasu, nie zabliźni
serca otwartego przez nieuzasadnioną
TWOJĄ nienawiść !
4.01.2022
56/ wiersz " sobie"
Skonał rok stary, a z jego próchnicy wykwita
Rok nowy, roztaczając skrzydła na niebie.
NOC go z nadzieją i życzliwie wita.
Brakuje mam tylko miłości dla siebie?
Kiedy chorowałem, myślałem, że spadam.
Śniłem boską różę, o krok od zerwania
Obudziłem się, jej już nie posiadam,
W sercu kolce zostały, czy żądam kochania.
A czegoż w tym nowym roku będę żądał ?
Spokojnego ustronia, brzozowej pościeli.
Może już nie będę blasku słońca oglądał.
Wrogów śmiechu słuchał, szlochu przyjacieli.
A w końcu życia - podzięki dla świata.
Sen długi sen z którego nic mię nie obudzi.
Marzyć jakom przeżył swoje młode lata.
Świat kochać i spoglądać z daleka na ludzi.
W I G I L I A- 2021
Szanuj bliźniego swego jak siebie samego, Przecież nie ważny jest kolor skóry i jego wyznanie. Wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga. Wszyscy jesteśmy sobie nawzajem siostrami i braćmi, Nikt nie zasłużył, aby umierać w lesie,
Dlaczego- dziś tego
wieczoru,
chłodny wiatr śniegiem
dmucha,
w złamane serca, smutne po cichu
wstępuje otucha.
Dlaczego- dziś tego
wieczoru
podłość ze wstydu umiera,
widzisz, jak silna i
piękna
jest MIŁOŚĆ, i serca rozwiera.
Dlaczego- dziś tego wieczoru
od wielu lat,
wielu wieków,
pod
dachem śpiewanej kolędy,
Rodzi się
Bóg w człowieku
1.11.21
54/ Wiersz "Zegar tyka"
Ten spróchniały
zegar tyka
choć nic złego się nie dzieje,
przecież to jest odliczanie,
kiedy rozpacz zło przywieje.
Mówisz tyka, zegar tyka,
czas - to tylko odliczanie,
obym mylił się w osądach,
że nic złego się nie stanie.
Siły, wiary tej prawdziwej,
z dnia na dzień ubywa trochę,
z ambon mowa nie – miłością,
lecz się staje dzisiaj prochem.
-Dzień Wszystkich Świętych-
31.10.21
53/ wiersz "Sen o niej"
Krucha, wątła losu zasłona,nie zasłoni tych kropel łez,kiedy odeszła mi ONA,musiałem ten ciężar znieść.
Co mam córce powiedzieć,gdzie ukryć przed nią łzy,bo smutek może się wedrzeć,zniszczyć spokojne jej sny.Czemu ta noc się dłuży,i Ciebie wciąż mi brak,jak wrócisz z tej podróży,
ZROZUMIESZ:dlaczego skończyło się tak.
1.03.2021
52/ wiersz" podstępna miłość"
- Miłości - podstępnej udręką była,
- z fałszu i kłamstwa się narodziła.
- Zaporę w naszym życiu stanowiła,
- kurestwo - na takie miano zasłużyła
- Lata długie lata, ich pełne cierpienia,
- spełniły się w końcu latawicy marzenia.
- W nocy dostawała, o czym dawno śniła,
- a o co z tęsknotą, żarliwie go prosiła.
- Uparła się, chociaż trudy niemałe znosiła,
- była zadbana, dla niego zawsze miła -
- Kochała sercem choć z myślami się biła,
- po nocach śniła, w dzień - nic nie robiła.
- Radość bezkresna wciąż od niej biła,
- aż w pewnym czasie - wigor utraciła.
15.02.2021
51/ wiersz
„ po sklepienie niebieskie
„
- Nikt nie jest sam, bo żyje wśród ludzi,
- Jesteś kierowcą w podróży swego życia,
- Szkoda, to życie bez instrukcji obsługi,
- A tyle przed Tobą szczytów do zdobycia,
- Trudno jest czasem ze sobą wytrzymać,
- Codzienność, podła, prawie zawsze smuci,
- Zawsze jest warto w galopie się zatrzymać.
- Stanąć, wysłuchać serca - co teraz zanuci.
- Ono dobrze, oj dobrze zna Twoje milczenie,
- Wie jak bardzo żyjesz ze sobą w niezgodzie,
- Otrząśnij się wreszcie, to tylko zauroczenie,
- Jesteś tutaj jak bańka mydlana na wodzie.
- Pandemia, maska, czy warto uczucia skrywać,
- A może być prawym, to życiowy fundament,
- Muzykę życia, zgody, wdzięczności wygrywać,
- Za spędzone chwile tutaj, aż hen po firmament.
13.02.2021
50/ wiersz" WALENTYNKI 2021
....... bardzo podoba mi się to zdjęcie !
- Zdziwiona JESTŚ TY moja drobinka,
- Z okazji JAKIEJ wiersz napisany ?
- 14-lutego przecież WALENTYNKA,
- Tak, Światowy Dzień Zakochanych!
- JESTEŚCIE dla siebie świeżą wodą,
- Wstającym słońcem, rosą o poranku,
- Ziarnkiem piasku, muszelką na plaży,
- Waszym, oddechem kochanków –
- Żeglujecie RAZEM - dla siebie, miłości,
- Zmrok, dłoń Twoja jego dłoń zaciska,
- Księżyc, usta jego Twoich ust szukają,
- NOC, czujecie swoje ciała z bliska.
- Niech, moja radość z Wami pozostanie,
- A miłość WASZA da takie przesłanie :
- Połączy WAS w jedno –
- I na całe ŻYCIE !
31.01.2021
49/wiersz " kobietą być "
- Wasze prawa - kochany wasz kraj,
- Wasze domy i wasza POLSKA,
- Ilekroć upadacie... powstajecie,
- BY żyć godnie i odpowiedzialnie,
- Wasze ciało...... wasz gniew,
- Wasz krzyk, wasz głos prawdy,
- Cienka nić, to granica wolności,
- Pogarda rządzącym a WAM
- - WYTRWAŁOŚCI
25.01.2021
48/ wiersz „niby zima”
- Co dzień dzieci narzekają
- Wszak z tej zimy nic nie mają
- Nie ma śniegu, nie ma sanek,
- Śmieje się i drwi bałwanek.
- Zima z wiosną konflikt wielki,
- O tym mówią już wróbelki.
- Już zwiastują myśl radosną,
- Jeszcze trochę i już wiosna.
- Bywa w sporze, jest ktoś mendą,
- Szybko zrobić referendum.
- Biedne dzieci nie wygrają,
- Ryby i dzieci głosu nie mają.
- Zaś w powietrzu są wirusy,
- W biurach same są świrusy.
- Czy potrafisz - ty człowieku,
- Żyć w dwudziestym pierwszym
- wieku.n
24.01.2021
47 / wiersz " dla uznaniowej "
- Brak słów, nie potrafię mówić o Tobie.
- Zupełna pustka. Brak słów, którymi mogłabym opisać
- Twoją osobę.
- Szarpię w strunę pamięci. Ale żadnego dźwięku.
- Pieśń nie zabrzmi. A co z obrazem?
- Jak go namalować farbą, może słonymi łzami.
- Nie jestem malarzem, aby morską wodą namalować ocean.
- To tylko atrament jest powiernikiem treści.
- A łza tylko emocji.
- Smutne, tylko biel kartki jest wszystkim,
- Tyle mam o Tobie do powiedzenia.
22.01.2021
46 / wiersz „obojętność”
- Skradnijcie mi moje wspomnienia
- nie chcę ich nosić w pamięci.
- Komu potrzebne odległe marzenia
- gdyż, świat i bez nich się kręci.
- Precz z nimi z serca i duszy,
- przecież, to tylko przeszkadza.
- Pyłek wspomnień najmniejszy,
- sypie się i brudzi jak sadza.
- Za darmo oddam każdemu,
- z domem lub bezdomnemu,
- Ale, po co im jeszcze -
- więcej kłopotów.
21.01.2021
DZIEŃ DZIADKA
- Wierszopisarzem nie jestem i wierszy
- nie układam.
- Ale w dniu Twojego święta życzenia
- ci składam.
45/ wiersz " złość "
18.01.2021
- Złość taka zażarta, pytasz dlaczego ?
- od dawna wiemy, skąd źródło się bierze,
- to jest reakcja czasu nikczemnego,
- reszta tkwi w genach i charakterze.
- Złość buzuje i układa się w schemat
- czy być powinna, po czorta jakiego,
- jest bez sensem, drążyć ten temat,
- dla smutku, wskazać obraz winnego.
- Złość, to prośby do siebie, świata,
- jak zmienić ład i porządek,
- brak alternatywy - myśli przygniata,
- i z wielkim żalem znika rozsądek.
- Złość sama - to nie zawsze żmija,
- z twarzą człowieka po cichu przemija,
- gdy wiatrem będzie i silnie działa,
- bez łez, marchewki i za to jej chwała
13.01.2021
44/wiersz " musiałam "
- Świat urządzony z wadami..
- Odeszłaś w bólu ja w nim pozostałem.
- W bólu nieludzkim, potwornym do zniesienia..
- Rozsadza do dziś serce.
- Odeszłaś zabierając mój uśmiech.
- A grymas twarzy pozostał.
- Pozostawiłaś do dziś smutek i samotność.
- Wiem - musiałaś do ojca.
Nie potrafię dalej pisać , innym razem kolejne strofy..................
12.01.2021
43/ wiersz „ magia wzruszeń”
- Kiedy przyjedziesz, dzień zaśpiewa.
- Gęste obłoki przytulą nasze cienie.
- Niby amulet w darze drzewa.,
- Chwycić pajączka, sikorki marzenie
- Pożółkłe trawy - drzemią zimą.
- Myślą, że gdy nadejdzie wiosna.
- Znów dywan zielony nam rozwiną.
- By zieleń w myślach nas poniosła.
- Może w milczeniu lub rozmowie.
- Stwierdzimy żal i ból naszej duszy.
- O której zawsze milczy człowiek.
- A w niej spisana magia wzruszeń.
3.01.2021
42 / wiersz " czarne habity "
- wiersz dedykowany gosposi proboszcza
- Habity czarne noszą i sroczy spryt mają.
- Od wieków, wszystkim na nosie grają.
- Ludziom wyrywają co tylko da się.
- Bo im zależy tylko na kasie, kasie…..
- A życie wtedy - nabiera smaczek.
- Raz jest dziewczynka a raz chłopaczek.
- To są dewianci, dupki i ćwoki.
- Zwykłe prostaki, nieroby i obiboki.
- Bywają dostojnicy, tłuściochy, grubasy.
- Niby prawdę głoszą – do ciemnej masy.
- Piją gorzałę, łajdaczą i kradną złodzieje.
- Gadają od rzeczy, jak wiatr zawieje.
- Gęba zawsze okrągła i uśmiechnięta.
- Myśleniem słaba, tylko lekko dotknięta.
- Oj nadejdzie czas taki, gdy habit podskoczy.
- To mu wnet - żarem potraktują oczy ..........
2.01.2021
41/
wiersz „ szydercze usta”
- Wąskie wykrzywione usta w szyderczym uśmiechu.
- Kłamała bezwstydnie, łgała - do braku oddechu.
- Tuliła się czasem, aż brało mnie na mdłości.
- Podłość i chamstwo kryła pod pozorem miłości.
- Łajdactwo zawsze przykrywała lojalnością.
- A głupota zawsze wygrywała z mądrością.
- 7-letnia historia pozostanie westchnieniem..
- Szeregiem udręg i potwornym cierpieniem.
- Czy oczekiwałem lepszego jutra…….tak –
- Ale ono nie nadeszło i nie nadejdzie !
1.01.2021
- Sylwester za nami, pa, pa roku stary
- 2021- nadszedł, jesteś pełna wiary ?
- Nadzieja na lepszy, da spokoju wiele
- Czegoż WAM życzyć moi przyjaciele
- Spełnienia marzeń, w lotto trafionej
- Brak zmartwień i miłości spełnionej
- Życzliwych ludzi zawsze wokół siebie.
- Po co się chować - odnajdę Ciebie !
39 / wiersz " być sensem i życiem "
27.12.2020
- Muszę przekrzyczeć milczenie ciszy,
- czy Twoje serce w Niemczech usłyszy.
- Me myśli lecące jak w chmury ptaki
- Potrafisz je zrozumieć, gesty i znaki.
- Rano w nocy coś potwornie krzyczy,
- być może człowiek - już się nie liczy?.
- Którą to chwilę uznać przyjemną,
- od czasu, gdy nie jesteś ze mną.
- A w skroniach tętni jak morskie fale,
- wspomnienia i pamięć odświeża stale.
- To co było światłem i jego odbiciem…
- byłaś i jesteś mym sensem i życiem!.
25.12.2020
38 /wiersz " idą święta "
- Wpatrzeni w stajenkę Betlejemską,
- kiedy przyszedł czas rozwiązania.
- To co poplątane nam się rozplątało,
- historia, smutek i inne powikłania.
- A wciąż chodzące te złośliwe jędze,
- ich całe stado, bezbronne owieczki.
- Zaś w oczach łzy tęsknoty stanęły.
- Jak zapalone na choince świeczki.
- Zróbmy wszystko, aby się uprościło
- stało, bez kłamstwa, pogardy sobie
- Aby wróbelki i sikorki ćwierkając
- harcowały skocznie nam na grobie.
05.12.2020 3
37/ wiersz " ŻYĆ z Covidem "
- Żyłem w świecie, który był poukładany,
- Rodzina, praca, czasem drobne zmiany.
- Nadzieja, plany i ich realizacje.
- Ważny był odpoczynek, udane wakacje.
- Kiedy nagle cholera, wszystko się zmieniło,
- Nawet w snach koszmarnych nigdy tego nie było.
- Jak świat długi i szeroki, wszystko się zmienia,
- Padnięci, przygnębieni - szukamy schronienia.
- Budzę się bez wypoczynku, czkając na zmiany,
- Nakazy nas dołują, na co więc czekamy.
- Choć wiemy co to dobro, sympatia, empatia,
- Dziś rządzą restrykcje, zakazy a nie demokracja.
- Nasze życie nie bajką, los nam podarował,
- Uczyń wszystko, aby wirus ci go nie zmarnował.
- Weź to do serca i ogarnij te moje przesłanie,
- Zaś służbie zdrowia - buziak i podziękowanie.
6.10.2020
36/ wiersz " z przed 30 laty"
- Eving- INKA , impreza z talentynem
- Spotkanie idiotki z tutejszym kabotynem.
- Wrocławska idiotko!- rzekł kretyn miejscowy-
- Chodź ze mną, pokażę sex-film przebojowy.
- Idiotka odrzekła – chcę z wielką ochotą,
- Bo przecież cię kocham, tutejszy idioto.
- A kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko.
- I poszedł na video z tutejszą idiotką.
- Na miłym ściskaniu spłynęła godzinka.
- Szczęśliwa, radosna wrocławska kretynka.
- Aż wreszcie szepnęła: - IDIOTO tutejszy!
- Przecież ten film jest coraz nudniejszy.
- Ruszyli na sznycel, schabowy, na winko,
- Miejscowy idiota z tutejszą kretynką,.,.
- Aż wreszcie się zwarli w uścisku zmysłowym
- Z Scharnhorstu idiotka z kretynem Evingowym.
- I tak dorobią się córki lub syna:
- …… , ……. , …….. , ……..
- By dalej się mogli - spotykać przed kinem
- Wrocławska idiotka z miejscowym księżyną.
27.07.2020
35/ wiersz ' utracone nadzieje"
- Dupek pewien - bez kozery,
- Na mózg podło do cholery ?
- Uznał bowiem: lud to kupi,
- Mocno ciemny, mocno głupi.
- No i ludność uwierzyła,
- Do urn szybko pospieszyła.
- No nareszcie, jest nadzieja,
- Teraz mamy czarodzieja.
- Tak po prostu stał się cud,
- Było gówno, wyszedł SMRÓD.
13.07.2020
34 / wiersz " po wyborach "
Kiedy się skończą PIS-u dni,
I władza zbawcy Polski.
Będą czwórkami do pierdla szli,
Złodzieje i szubrawcy.
O zdrowie nasze dbajmy dziś,
Rodacy moi mili.
Bo jest bezcenne jeśli nam,
Tej pięknej dożyć chwili.
33/ Wiersz „ nie o taką Polskę walczyłem „
Strajki „ NADZIEJA” - był wtedy rok
1980-ty,
Pomięte kartony, pozajmowane kąty.
Sięgnij pamięcią, i co nam z tego zostało?
Radosnych chwil , nadziei, już tak bardzo mało.
Gdzie uczciwość, serce, duch Twój, gdzie wiara,
Gdzie nasza dojrzałość, gdzie wina i kara?
Narosły bariery chamstwa, podłości i buty,
Kiedy ktoś czyni dobro, tak łatwo jest opluty.
Gdzie podziało się prawo i gdzie biało-czerwona,
Biały orzeł i flaga tak bardzo zbłaźniona.
A szczęście, prawda i miłość, o których kiedyś śniłem,
Czy takiej Polski chciałem, czy o takiej marzyłem ?
32 / wiersz "huragan"
Huragan Ciara - Sabine zmierza nad Polskę
09.02.2020
Rozpętała się silna wichura,
raptem taka pogoda ponura.
Drzewa, krzaki zgięte w koło
- nie zanosi się wesoło.
Strach i lęk przenika - cholera,
i ten sen o kochance Wagnera.
Każdemu wiatr w oczy dmucha,
w kominku iskry i ogień bucha.
Siedząc przy kominku, a w oknie,
deszcz i wichura wspomnień,
zgasiła płomień !
31 / wiersz „ starzyki „
07.02.2020
Swit.. wstają, swoje "części" pozbierają.
LISTĘ… zgonów w prasie przeczytają..
A gdy… ich nazwiska tam nie figurują.
Oznacza… są zdrowi i dobrze się czują.
Wspaniale i dobrze jak nie bolą kości.
Podobnie bywało w latach młodości...
Humorem tryska…. jako tako zdrowie.
Mańkowi znowu obrączka jest w głowie..
LISTĘ… zgonów w prasie przeczytają..
A gdy… ich nazwiska tam nie figurują.
Oznacza… są zdrowi i dobrze się czują.
Wspaniale i dobrze jak nie bolą kości.
Podobnie bywało w latach młodości...
Humorem tryska…. jako tako zdrowie.
Mańkowi znowu obrączka jest w głowie..
A kiedy CI człecze samotność dokuczy.
Szukaj połowinki.. jak ja szukam kluczy !
Szukaj połowinki.. jak ja szukam kluczy !
30 / Wiersz „ o mnie
06.02.2020
Skinąłem głową – znam dobrze drania:
Jego postawa, uśmiech, błysk w oku….
Cwany to facet, znam go chyba od roku.
Ale do cholery, jak on się nazywa?
Luka w pamięci, czasem tak bywa.
Myśl smutna w mej głowie się rodzi:
Już nic nie zrobisz – starość przychodzi !!!.
29 / wiersz " moja starość"
05.05.2020
Doprawdy - musi stale mnie złościć
Chociaż jest znośna, choć mało czasu…
Idę nad staw mój, chodzę do lasu,
Z łóżka nie wstaję, nikt mnie nie goni,
Nie muszę wcale... pędzić do pracy
Jak moi wszyscy młodsi rodacy.
To wiek mi daje mądrość spojrzenia…
Wiwat starości, niechaj mi służy,
Chociaż, co widzę chwilami nuży.
Co o niej sądzę - w tym jest rzecz cała,
OBY najdłużej ta starość trwała…
A tak naprawdę, jest całkiem odwrotnie !
28 / wiersz "pomogę"
04.02.2020
Na zewnątrz milczysz.
Na zewnątrz milczysz.
Ale serce krzyczy, na szczątki rozdarte.
Brakuje sił, chociaż część Ciebie jeszcze żyje.
Przeczucie podpowiada, że coś się wydarzy.
A może przeciwnie.
Być może okaże się ratunkiem ?
Barierą od strachu, bólu i monotonii,
Posłuchaj więc swego serca, pomogę !
27 / wiersz " szkoda "
03.02.2020
Stoję
wpatrzony w horyzont ,
o czym myślę ?
Cisza -
Opieram się o stare drzewo,
i milczę,
Widzę Ciebie, wzrok Twój mnie pożera ,
PYTAM :
Czy rozumiesz, że płaczę, chociaż słońce świeci ,
chociaż włosy rozczochrał wiatr - lipcowy dzień ,
Myślę, że czas nadejdzie kiedyś -
powiesz przerywam milczenie, ale już jej zabrakło
Zabrakło NADZIEI,
Składam Ci obietnicę, że TY pozostaniesz błękitem
błękitem chmur, mojego nowego świata ,
BO ten, przestaje dla mnie istnieć...
o czym myślę ?
Cisza -
Opieram się o stare drzewo,
i milczę,
Widzę Ciebie, wzrok Twój mnie pożera ,
PYTAM :
Czy rozumiesz, że płaczę, chociaż słońce świeci ,
chociaż włosy rozczochrał wiatr - lipcowy dzień ,
Myślę, że czas nadejdzie kiedyś -
powiesz przerywam milczenie, ale już jej zabrakło
Zabrakło NADZIEI,
Składam Ci obietnicę, że TY pozostaniesz błękitem
błękitem chmur, mojego nowego świata ,
BO ten, przestaje dla mnie istnieć...
26 / wiersz " Rolf - czemu tak? "
3.02.2020
Czemu znowu, odwróciłeś się ode mnie
wykorzystując …postąpiłeś nikczemnie
inną pokochałem, bo tyś jego pokochała
wykorzystując …postąpiłeś nikczemnie
inną pokochałem, bo tyś jego pokochała
zrozum Li-moja, w Tobie leży wina cała.
Czas rozstania, zamiast spotkań i wesela
Jęk straszliwy, zakochanych los rozdziela
Jęk straszliwy, zakochanych los rozdziela
Więc rozstanie, serca trwoga
z żalu ginie
Łzy tęsknota, płacz pozostał dziś jedynie
W żalu łączę się z TOBĄ !!!!!!!!!!!
29.01.2020
25 / Wiersz „wieko i gwoździe”
Ktoś do końca
nie domknął,
drzwi, wiekiem nazywane.
Pomnik z twardego kamienia
twardych wspomnień i żalu.
W chłodzie cierpień i bólu,
niespełnionych marzeń i trosk
Kiedy już je domkniecie,
nie zapomnicie o gwoździach.
Niech nikt nie próbuje otwierać,
- nawet wspomnieniami
drzwi, wiekiem nazywane.
Pomnik z twardego kamienia
twardych wspomnień i żalu.
W chłodzie cierpień i bólu,
niespełnionych marzeń i trosk
Kiedy już je domkniecie,
nie zapomnicie o gwoździach.
Niech nikt nie próbuje otwierać,
- nawet wspomnieniami
24/ Wiersz "aniele mój"
28.01.2020
Aniele mój, na de mną stojący
gdzieś w górze z wielkimi trąbami -
Groźny, srogi, ale przejmujący
przyśnił mi się, ze swymi radami
A mój umysł… i grzeszne ciało,
czy wierzą w wyroki odwieczne.
Szczere serce, nie wytrzymało,
czy uwierzy w sądy ostateczne
27.01.2020
23/ wiersz "czy warto?
Jesteś obojętna w zatapianiu duszy
pomiędzy Twoją myślą, a czynem.
pomiędzy Twoją myślą, a czynem.
Pozwalasz by mrok okiełznął
Twoje życie.
Wrzask milczenia w ścianach,
pochłania Twoją przestrzeń.
Szepczesz, gdy trzeba krzyczeć
Czy warto? - może nie warto?
pochłania Twoją przestrzeń.
Szepczesz, gdy trzeba krzyczeć
Czy warto? - może nie warto?
W ogrodzie drzewo posadzę,,
będę podlewał obficie,
bo jeśli nie TY to może Twój syn,
a mój wnuk pod nim usiądzie !
22/ wiersz " dla Liliany "
23.01.2020
Czy musisz ze sobą ciągle walczyć,
Odpowiedz to sobie - już wystarczy!
Złości wyciszyć nie podołasz,
Skończ bo, III światową wywołasz.
Odpowiedz to sobie - już wystarczy!
Złości wyciszyć nie podołasz,
Skończ bo, III światową wywołasz.
Lekarstwo żadne nie pomoże,
tabletki łykać, po co to Tobie
tabletki łykać, po co to Tobie
Na sercu skaza - tylko gorzej,
Milczeniem ciosy zadajesz sobie.
Milczeniem ciosy zadajesz sobie.
Czy znasz te słowa - pokój i ugoda,
nie musisz ze mną ciągle walczyć.
Życia Twojego bardziej szkoda,
nie musisz ze mną ciągle walczyć.
Życia Twojego bardziej szkoda,
Powiedzieć
dosyć, już wystarczy...
21/ wiersz "gdybym nie zdążył "
22.01.2020
Gdybym Liliana nie
zdążył,
Tobie powiedzieć do widzenia,
Nie płacz, śmiej się i raduj
Obiecuję, wrócę, do zobaczenia.
Gdybym Liliana nie zdążył,
W oczy po raz ostatni spojrzeć,
Zawsze spojrzenie najszczersze,
Pierwsze, kiedy Cię zobaczyłem !
Gdybym Liliana nie zdążył,
Napisać ostatniego listu,
Czy wiesz, ile ich napisałem,
Zawsze swą miłość przekazywałem !
Gdybym Liliana nie zdążył,
Zrealizować swoich marzeń,
Wiedz DZIECKO to najskrytsze,
Spotkać Ciebie i ….
Tobie powiedzieć do widzenia,
Nie płacz, śmiej się i raduj
Obiecuję, wrócę, do zobaczenia.
Gdybym Liliana nie zdążył,
W oczy po raz ostatni spojrzeć,
Zawsze spojrzenie najszczersze,
Pierwsze, kiedy Cię zobaczyłem !
Gdybym Liliana nie zdążył,
Napisać ostatniego listu,
Czy wiesz, ile ich napisałem,
Zawsze swą miłość przekazywałem !
Gdybym Liliana nie zdążył,
Zrealizować swoich marzeń,
Wiedz DZIECKO to najskrytsze,
Spotkać Ciebie i ….
dalej kochać miłością
prawdziwą!
20/ wiersz " ratujmy Polskę"
21.01.2020
WY, co polskość nosicie w genach,
po matce i ojcu odziedziczoną,
Jak groźną jest obecna gangrena
z infekcją w środku pomarszczoną
po matce i ojcu odziedziczoną,
Jak groźną jest obecna gangrena
z infekcją w środku pomarszczoną
Pis.iołki rządzą, tak, to z naszej winy ?
Polskę wpędzają w martwicę.
Zdrowe tkanki, to teraz kolejny,
Zdrowe tkanki, to teraz kolejny,
Ratować Ojczyznę, zarzucić kotwice.
Żyjemy jak w podłym kabarecie,
płakać? śmiać się chcecie?
A godność POLSKI na świecie,
wstyd przynoszą… nie wiecie?
19/ wierszyk "babci i dziadkowi "
Dzień babci i dziadka
21.01.2020
Idą wnuczki z prezentami
słodyczami, laurkami.
Babciu, Dziadku coś Wam dam,
cały uśmiech, który mam.
słodyczami, laurkami.
Babciu, Dziadku coś Wam dam,
cały uśmiech, który mam.
Tylko dwa słówka od serca powiem,
niech Bóg WAS dobrym obdarzy zdrowiem !
18/ wiersz " pazury"
20.01.2020
Moi bliscy znajomi,
już po drugiej stronie tęczy,
więcej i więcej smutnych wspomnień.
Czarny kruk zadaje pytania
krążąc nad sadem,
może lepiej już nigdy,
nie doczekać się odpowiedzi ...
już po drugiej stronie tęczy,
więcej i więcej smutnych wspomnień.
Czarny kruk zadaje pytania
krążąc nad sadem,
może lepiej już nigdy,
nie doczekać się odpowiedzi ...
A do kogo żal miałaś trzaskając drzwiami ?
Niestety, nie udźwignęłaś ciężaru?
Czy, ktoś w potrzebie nie podał Ci ręki?
Ktoś nie pomógł ?
Niestety, nie udźwignęłaś ciężaru?
Czy, ktoś w potrzebie nie podał Ci ręki?
Ktoś nie pomógł ?
Podał zamiast ręki…. pazury ?
i dlatego Twój świat się zawalił !
i dlatego Twój świat się zawalił !
Wytrwasz jakoś do końca
a potem spotkamy się po
drugiej stronie TĘCZY.
17/ wiersz "dbać o naturę "
17.01.20
Czas wielki zadbać o naszą naturę
Dzięki niej piękniejsze jest życie
Skończyć dewastacyjną brawurę
To ona, nam daje jedzenie i picie
Szanować ważne drugiego człowieka
Tego samego Natura od nas czeka
Dostajemy powietrze i wodę za darmo
Morza, góry i pola, i pszeniczne ziarno
ZIEMIO nasza, jesteśmy tu gośćmi.
Tak bardzo podli, bezczelni, nieznośni.
Ale, ludzkość się w końcu przebudzi.
Zacznie kochać ciebie i może da buźi
Dzięki niej piękniejsze jest życie
Skończyć dewastacyjną brawurę
To ona, nam daje jedzenie i picie
Szanować ważne drugiego człowieka
Tego samego Natura od nas czeka
Dostajemy powietrze i wodę za darmo
Morza, góry i pola, i pszeniczne ziarno
ZIEMIO nasza, jesteśmy tu gośćmi.
Tak bardzo podli, bezczelni, nieznośni.
Ale, ludzkość się w końcu przebudzi.
Zacznie kochać ciebie i może da buźi
16 / wiersz " o sobie "
16.01.20
Jak
rzesz nie wracać swoimi myślami
w przebyte czasy minionej młodości.
Kiedy jesień życia lubi w nich zagościć,
idąc wspomnieniem znanymi ścieżkami.
Dziś żal, a stracone serce mocno ściska
nie oddam czasu dzieciństwa swojego
Wśród pól zielonych, domu kochanego,
ucichł na zawsze, jak płomyk ogniska.
Trudno powstrzymać łez z oczu płynących,
z duszy rozdartej, umęczonej wiekiem,
Do końca drogi, oddechów męczących,
w przebyte czasy minionej młodości.
Kiedy jesień życia lubi w nich zagościć,
idąc wspomnieniem znanymi ścieżkami.
Dziś żal, a stracone serce mocno ściska
nie oddam czasu dzieciństwa swojego
Wśród pól zielonych, domu kochanego,
ucichł na zawsze, jak płomyk ogniska.
Trudno powstrzymać łez z oczu płynących,
z duszy rozdartej, umęczonej wiekiem,
Do końca drogi, oddechów męczących,
a łzy spływające są dziś dla mnie lekiem.
08.01.2020
15/ wiersz „Obłuda oprawiona w ramkę”
Do ramki Cię wpychają,
męczą zasadami.
Przecież nie wszyscy muszą być, tacy sami.
Co ich to obchodzi, że tak się marnujesz.
Życzą sobie byś była, jaką im pasujesz.
Przecież nie wszyscy muszą być, tacy sami.
Co ich to obchodzi, że tak się marnujesz.
Życzą sobie byś była, jaką im pasujesz.
Jak małpeczkę w cyrku Cię
wykorzystują.
Gdy przynosisz chwałę – słodko podrygują
Zawsze, kiedy większą wiedzę wykazujesz.
Życzą sobie byś była, jaką im pasujesz.
Gdy przynosisz chwałę – słodko podrygują
Zawsze, kiedy większą wiedzę wykazujesz.
Życzą sobie byś była, jaką im pasujesz.
A kiedy osłabniesz lub kiedy
upadniesz,
Popchną Ciebie jeszcze, zerkając jak spadniesz.
Łby spuszczą wołając – czemu się nie ratujesz
Bo, życzą sobie byś była, jaką im pasujesz
Popchną Ciebie jeszcze, zerkając jak spadniesz.
Łby spuszczą wołając – czemu się nie ratujesz
Bo, życzą sobie byś była, jaką im pasujesz
Szkoda, że milczysz,
Chociaż, ja Ciebie i tak słyszę,
Bo serce woła i przemawia,
Jaki to -
Chociaż, ja Ciebie i tak słyszę,
Bo serce woła i przemawia,
Jaki to -
bezsensu sens
Boże
Narodzenie - wyjątkowy czas
nastrój świąteczny łączy wszystkich nas,
chwila radosna niechaj wiecznie trwa,
gdy w sercu jeden drugiego ma.
Jakie to szczęście, olbrzymie szczęście
gdy spotykamy się w myślach razem,
ojciec z córką najlepszym –
nastrój świąteczny łączy wszystkich nas,
chwila radosna niechaj wiecznie trwa,
gdy w sercu jeden drugiego ma.
Jakie to szczęście, olbrzymie szczęście
gdy spotykamy się w myślach razem,
ojciec z córką najlepszym –
Drogowskazem.
i choć nie przez nas…. bywało źle,
moje słowa niech pomogą, podniosą Cię,
i pamiętaj Liliana zawsze o tym że :
kiedyś beznadzieja w nadzieję przemieni się!
A ten świąteczny cudowny czas,
niech również przybliży ludzi wokół nas,
ludzi, którym tak bardzo rozumu brakuje,
niech sumieniem ruszy i też się raduje.
i choć nie przez nas…. bywało źle,
moje słowa niech pomogą, podniosą Cię,
i pamiętaj Liliana zawsze o tym że :
kiedyś beznadzieja w nadzieję przemieni się!
A ten świąteczny cudowny czas,
niech również przybliży ludzi wokół nas,
ludzi, którym tak bardzo rozumu brakuje,
niech sumieniem ruszy i też się raduje.
13 / wiersz " adwent 2019 "
10.12.19
To ludzkie serce tak bardzo spragnione,
dobroci i miłości Jezusa małego,
nasze nadzieje i myśli zatracone,
z pokorą zanosisz do Boga Naszego.
dobroci i miłości Jezusa małego,
nasze nadzieje i myśli zatracone,
z pokorą zanosisz do Boga Naszego.
Miłosierny
Pan nasz, tak nam nakazuje,
że maleńki Jezus w Betlejemskim żłobie,
dla Ciebie i dla mnie zbawienie szykuje,
ale najpierw musi narodzić się w Tobie
że maleńki Jezus w Betlejemskim żłobie,
dla Ciebie i dla mnie zbawienie szykuje,
ale najpierw musi narodzić się w Tobie
12 / wiersz „ tęsknota za wiosną „
03.12.19
Mokra jesień, wiatrem chłodna,
A na dworze szron się ścieli,
Dusza nasza, wiosny głodna,
Zaś mogiła w śnieżnej bieli.
Szara, jesień w mgły spowita,
W oczach łzawych wzrok tułaczy,
W głowach naszych wiosna świta,
Ptaków śpiew i pług oraczy.
Smutna jesień, smętna, chłodna,
Czasem w smutku sobie płacze,
Za wiosną, co w kwiat płodna
Z tęsknoty SERCE mi kołacze.
11/ wiersz „czy „
27.11.19
Czy to czas nam ucieka,
nie to tylko rozczarowanie.
Czy to życie nas kaleczy,
nie to tylko przyjaźń.
Czy to miłość nas zniewala,
nie to tylko pycha..
Czy człowiek wrogiem człowieka,
nie to tylko nienawiść, zazdrość
zdrada i pogarda
nie to tylko rozczarowanie.
Czy to życie nas kaleczy,
nie to tylko przyjaźń.
Czy to miłość nas zniewala,
nie to tylko pycha..
Czy człowiek wrogiem człowieka,
nie to tylko nienawiść, zazdrość
zdrada i pogarda
10/ wiersz ”
LOS ”
27.11.19
Czy wszystko skończone, czy aż tak źle,
przecież to nas wszystkich dotyczy,
Płakać, się śmiać, czy ronić łzę,
życie takie nie wzięło się bez przyczyn.
Prawdę odnalazłem, pogardę porzucę,
choć złość i nerwy trzymają.
Zapewniam Cię - myślami wrócę,
Właśnie dlatego wróciłem do kraju.
Swój los porzucę, podepcze, wywrócę,
bo życie to wichry, szaruga i sztormy.
Wyjadę za miedzę, pożyję i wrócę,
nerwica, przekracza dopuszczalne normy.
9 / wiersz „o Panie”
26.11.19
Czy dasz mi chwilę ulgi ?
dasz nadzieję, żeby było lepiej.
Zasypię myśli z których nic nie wynika,.
by nie dręczyły następnego dnia
Zwróć dobre słowa, którymi ongiś mówiłem,
dobre uczucia zwróć, których brakuje.
Sens życia, wiarę przywróć PANIE,
ludzi podłych ulecz, abym im zaufał.
Siłę daj , odwagę i wiarę w MIŁOŚĆ,
a zabierz gorycz, lęk, ból i tęsknotę.
Cały ten balast, który w duszy ciąży,
zabierz, NAJGORĘCEJ Cię –
BŁAGAM
8/ wiersz "odejść w zapomnienie"
25.11.19
Jak bardzo trudno powiedzieć ZEGNAJ,
bo rozum i serce co innego mówi.
Jawa przeważnie zaczyna się w momencie
gdy żaden klej nie potrafi zlepić na nowo.
Czy miłość Ojca może zniknąć,
zgasnąć niczym ogarek świecy.
Czy może umrzeć śmiercią naturalną ?
A MIŁOSĆ......
może być ulotna, ot tak zapomniana ?
NIE, kiedy serce jeszcze bije, tęskni,
i pomimo tak daleko od siebie,
Jestem wciąż blisko CIEBIE i żadna chwila,
nie chce odejść w ZAPOMNIENIE !
7/ wiersz „Krótkie życie”
11.11.19
Oj,
jakie życie jest krótkie
Więc
nie płacz za długo .
Ktoś
dał Tobie szansę.
Nie
czekaj za długo
Ludziom wybacz ich błędy.
Też i
sobie to daruj.
Gdy
przyjdzie dzień szary.
Tęczę
kolorową namaluj.
Kiedy trafisz na swoją drogę.
Biegnij ku niebu, ku słońcu.
Bo życie jest zbyt krótkie.
Czy pokochasz je w końcu.
Do Boga – złóż ręce !
CZY- ON Cię usłyszy ?
Każdego życie umęczy.
Poszukaj
kątka ciszy
6/
wiersz „ nie odkładaj „
09.11.19
Czasu - nigdy nie odkładaj na później
Zycia - nie odkładaj na wyjątkowe okazje.
Siebie - i swoich pragnień do lamusa
Marzeń - bo mogą się nie spełnić.
Ludzi - którzy tak szybko odchodzą !
5/ wiersz "Razem"
08.11.19
Za czas jakiś, przyjdą,
przyjdą na 100%.
Z mocnym detektorem,
szukać w gruzach, węszyć.
Zapewne dowiedzą się
o NAS:
O naszym wspólnym bycie,
o przeszłości
Sprzęt doskonały, ale wiedza
i pamięć zawodna.
BO i tak nigdy nie znajdą tego,
na co liczyli.
Nie znajdą chwili, którą dzieliliśmy
RAZEM !
4/ wiersz "Barthstr 23"
10.10.19
Mnóstwo ciężarów nosiłem na barkach,
Kartony, Gehäuse, znosiłem te trudy.
Przebrała się miarka,
Od upokorzeń, kłamstw i obłudy.
Gdzieś w duszy mej zakamarkach
Odkrywam decyzji sedno,
Pogarda, zdrada i podłość
Nie było mi wszystko jedno.
Kartony, Gehäuse, znosiłem te trudy.
Przebrała się miarka,
Od upokorzeń, kłamstw i obłudy.
Gdzieś w duszy mej zakamarkach
Odkrywam decyzji sedno,
Pogarda, zdrada i podłość
Nie było mi wszystko jedno.
18.10.2018
3 / wiersz „ serca bez miłości”
............….serca bez miłości
Miłość to uczucie ponad czasowe,
Drogę do człowieczeństwa
i bycia szczęśliwym.
Miłością okiełznasz nienawiść, zło i chciwość.
Często jednak jest zdominowana i zagubiona,
TA NAJPRAWDZIWSZA nawraca serca,
i daje ludziom radość i pokój.
2 /wiersz "gaśnie słońce"
1.11.2018
Wszystkich Swiętych
Słońce nie świeci nad horyzontem,
Więc dobiegł ziemskiej udręki kres.
Czy Twego Boga ujrzysz wędrowcze,
Aby w tym szczęściu zanurzyć się.
Ty pyłkiem wiatru niesiony jesteś,
Jak suchej, pożółkłej trawy źdźbło.
Kiedy Pan wezwie - tyś uniżony
Zawsze posłusznie poddajesz się.
Najwyższy majestat... mój drogi Boże,
Latami chciałbym uwielbiać Cię.
Bo tylko TY zbawić mnie możesz,
Gdyż miłosierdzie Twe olbrzymie jest.
Zamieszkam Boże w sercu Twoim,
Ty wiesz, że dusza wciąż moja śni.
Nie pozwól Panie, nie daj mi Panie,
Na siebie czekać tak wiele dni.
19.10.2018
1 / wiersz " TOBIE "
Czy zdołam wytrzymać samotność ciszy,
Być może…… Twe serce z dala usłyszy.
A myśli ? co lecą w przestrzeni jak ptaki,
A myśli ? co lecą w przestrzeni jak ptaki,
Ku Tobie niosą me gesty i znaki.
Wołanie słyszę, ktoś głośno krzyczy,
Prawie ćwierć wieku nic się nie liczy.
Myślisz, że minutę miałem przyjemną,
Od czasu, kiedy nie jesteś ze mną.
W żyłach krew tętni jak morskie fale,
Odświeża myśli i wspomnienia stale.
Bądź pogodna, miła i słońca odbiciem,
Pozostań dla mnie Sensem i Życiem !
Od czasu, kiedy nie jesteś ze mną.
W żyłach krew tętni jak morskie fale,
Odświeża myśli i wspomnienia stale.
Bądź pogodna, miła i słońca odbiciem,
Pozostań dla mnie Sensem i Życiem !
SETNY wiersz zamyka I-szy TOMIK
100 / wiersz "uwierz w miłość prawdziwą"
12.10.201

Bytem wiary jest
miłość,
Bo wiara oparta jest na miłości
Ale nikt w nią nie wierzy
Czyżby człowiek małej wiary ?
Bytem mądrości jest prawda
Której……. Ty się wstydzisz
pokochaj wiarę a potem
poznaj prawdę!
a ona dopomoże Ci wierzyć
w dobro drugiego człowieka
....... w miłość
prawdziwą!
99 / wiersz „ Boże, dziękuję Ci "
07.10.2018
Za moją rodzinę, za bliskich i przyjaciół,
za każdego codziennego
dnia powitanie,
za to, że oczy widzą piękno świata,
za to, że oczy widzą piękno świata,
za to, że uszy
słyszą głosy tego świata.
za słońce
sprawiające życie na świecie,
za gwiazdy i księżyc na niebie w nocy,
za gwiazdy i księżyc na niebie w nocy,
za ciepło,
romantyzm i moc mojej duszy,
za całą wielkość Twojego stworzenia.
za całą wielkość Twojego stworzenia.
Boże Ty jesteś samą
miłością Wszechmocną -
my zaś kroczymy
krętą losu drogą,
PROSIMY więc
Ciebie, wskaż prostszą,
a może? .. ta kręta
droga - stanie się szczęśliwą.
Drogę, która
zaprowadzi nas w Twoje ramiona,
ramiona, które
przygarną NAS za trud, ból i troski.
Chroń nas od wszelkiej pogardy i złych mocy,
Chroń nas od wszelkiej pogardy i złych mocy,
Boże
Wszechmocny - dziękuję Ci za to
3.10.2018
Szczątkami przeszłości rozrywam siebie... i Ją .
Ciągle przez duże „I” chociaż nie zasługuje na najmniejsze... i
Zapachem trupa i wymiotów...zwykłą padliną tamtych dni.
Obejmujesz tamtą rozkosz dzikością niewyżytego ciała.
Zamknięta w niebycie ludzi...w resztkach swej podłości.
Rozszerzasz stare ciało, by ktoś w nie się wdrapał.
Może pleban…. gestem i słowem Cię sponiewierał.
Dał upust swojej żądzy a Ty nikniesz w otchłani...
Szczątkami przeszłości rozrywam siebie... i Ją .
Ciągle przez duże „I” chociaż nie zasługuje na najmniejsze... i
Zapachem trupa i wymiotów...zwykłą padliną tamtych dni.
Obejmujesz tamtą rozkosz dzikością niewyżytego ciała.
Zamknięta w niebycie ludzi...w resztkach swej podłości.
Rozszerzasz stare ciało, by ktoś w nie się wdrapał.
Może pleban…. gestem i słowem Cię sponiewierał.
Dał upust swojej żądzy a Ty nikniesz w otchłani...
plugawych ciał.
baw się szmato dobrze...
...jak zawsze.
...jak zawsze.
97 / wiersz " tonąca w miłości"
17.09.2018
Wasza
miłość jak lawa gorąca,
Jak magnolia coraz bardziej kwitnąca.
Jak magnolia coraz bardziej kwitnąca.
Gwiazda
Polarna na szerokim niebie,
Jakie to
uczucie spoglądać na Ciebie.
Las,
zieleń i rzeczka wirami rwąca,
Bez
opamiętania w miłości tonąca.
96 / wiersz " miłość jak orkan"
16.09.2018
Miłość, jak orkan wyrywa Twą duszę,
Namiętność ogromna rozsadza Twe ciało.
Dla niego, najwyższe szczyty poruszysz,
Gdyż zawsze Ro..a będzie Ci za mało.
Namiętność ogromna rozsadza Twe ciało.
Dla niego, najwyższe szczyty poruszysz,
Gdyż zawsze Ro..a będzie Ci za mało.
Potwornie lubisz ducha uniesienie,
Nawet gdyby nadeszła złowroga burza.
Kochasz to serce, co Cię kocha szalenie,
I znowu, cała w miłości się zanurzasz.
Nawet gdyby nadeszła złowroga burza.
Kochasz to serce, co Cię kocha szalenie,
I znowu, cała w miłości się zanurzasz.
Myśl o nim zawsze piękna, zawsze miła,
Wizerunek Jego, nigdy Cię nie nudzi.
MIŁOŚĆ, to szczęście, potęga i siła,
Zasypiać przy nim i przy nim się budzić.
Wizerunek Jego, nigdy Cię nie nudzi.
MIŁOŚĆ, to szczęście, potęga i siła,
Zasypiać przy nim i przy nim się budzić.
95 / Wiersz " cynizm zabija"
11.09.2018
...........nie przytulaj GO, tylko ze strachu.
Boisz się samotności, strach Cię pożera.
Ze strachu przed samotnością,
Boisz się samotności, strach Cię pożera.
Ze strachu przed samotnością,
odpychaj od siebie obojętność… jak potwora.
Miłość naszego wieku , tak bardzo niezrozumiana
Czy szczera?..... a może tylko obłudny płomyk !
Bo miłość to nie kino, albo kręcenie lodów !
Gdy zamknięte serce, nie otwieraj jej ciała.
Czy szczera?..... a może tylko obłudny płomyk !
Bo miłość to nie kino, albo kręcenie lodów !
Gdy zamknięte serce, nie otwieraj jej ciała.
Ciało zniesie dużo, ale dusza nie wszystko.
Tak - różowy owoc dobrze smakuje,
ale twoja odpowiedzialność, aby dojrzał !
ale twoja odpowiedzialność, aby dojrzał !
Czułość zabija Ciebie, cynizm zabija też innych !
94 / Wiersz „ skruszyć głazy”
09.09.2018
twarde
głazy, zimne kamienie
czasem do siebie przemawiają
ogrzane promieniami słońca
udają czyjeś serce ….
czy można je zrozumieć,
NIE, to nie lada wyczyn,
głaz jest głazem, tylko dlaczego,
chce pozostawać człowiekiem ?
ogrzane promieniami słońca
udają czyjeś serce ….
czy można je zrozumieć,
NIE, to nie lada wyczyn,
głaz jest głazem, tylko dlaczego,
chce pozostawać człowiekiem ?
93 / Wiersz „ 3 po 3”
09.09.l2018
Uścisk, może niewinny, a wszystko tłumaczy.
Przytulenie, tak ciche, a mówi nam tylei wzrok, przeszywa, choć trwa tylko chwilę.
Wielkie ulotne słowa, a dające wiarę.
Małe gesty, niepewne, a tak doskonałe.
Łzy w oczach, a może to zwiastun radości.Choć życie nasze, nietrwałe,
....jest pełne miłości.
CZYŻBY ?
92 / wiersz " doskonała miłość "
07.09.2018
Doskonała miłość – czystość duszy oseska
nie cierpi kłamstwa, zdrady i podłości
z nimi usycha jak niepodlane drzewo
to zwolenniczka prawdy i szczerości
kiedy już raz wpadniesz w jej ramiona
to poniesie cię ona w świat czułości
otulona otoczką …. szczęścia i marzeń
porwie Cię – jak nurt rwącej rzeki
choćbyś była daleko od swego kochania
będziesz tonąć w tej opętanej głębi uczuć
odległość nie będzie ci straszna, wiedząc
z nimi usycha jak niepodlane drzewo
to zwolenniczka prawdy i szczerości
kiedy już raz wpadniesz w jej ramiona
to poniesie cię ona w świat czułości
otulona otoczką …. szczęścia i marzeń
porwie Cię – jak nurt rwącej rzeki
choćbyś była daleko od swego kochania
będziesz tonąć w tej opętanej głębi uczuć
odległość nie będzie ci straszna, wiedząc
– że on też kocha i czeka !
Liliana i Rolf....niech Wasza MIŁOŚĆ się rozwija tak pięknie jak te róże,
ja WAM życzę z całego serca
91 / wiersz " nach Gera "
6.09.2018
Pójdę z Tobą
w to miejsce magią utulone,
gdzie w Twych ramionach żar …. spłonę.
gdzie w Twych ramionach żar …. spłonę.
Weź mnie
na zawsze, weź mnie na wieki,
gdzie czas stoi w miejscu …nie ucieka.
Zabierz me SERCE i mą duszę zabierz,
zabierz me ciało i nadzieję zabierz.
Gorącym spojrzeniem patrzę w Twą stronę.
zabierz mnie z sobą, zanim całkiem
spłonę.
90 / Wiersz "Na skarpie"
5.09.2018
W głębi duszy schowane dwa słowa,
„Kocham Cię”- jak krople deszczu,
po długiej i potwornej suszy,
Krople, a w nich skarb się chowa.
To perły w naszym codziennym życiu,
A każdy nowy dzień jest kwiatem,
Zakwita w naszych rękach i sercach,
Bo tam, gdzie miłość nie ma nocy.
Dzień, Miłość i Serce, które z oddali
tęskni, kocha i czeka.
Więc ….. po co fotografującej tyłek,
kiedy to twarz zdobi człowieka!
„Kocham Cię”- jak krople deszczu,
po długiej i potwornej suszy,
Krople, a w nich skarb się chowa.
To perły w naszym codziennym życiu,
A każdy nowy dzień jest kwiatem,
Zakwita w naszych rękach i sercach,
Bo tam, gdzie miłość nie ma nocy.
Dzień, Miłość i Serce, które z oddali
tęskni, kocha i czeka.
Więc ….. po co fotografującej tyłek,
kiedy to twarz zdobi człowieka!
89 / wiersz " rozstanie"
04.09.2018
Jesteś przecież taki sam jak inni
Znowu tak długo muszę czekać,
Aby, ponownie zobaczyć Cię.
Czemu,
dlaczego o Tobie myślę ?
Dlaczego, co noc o Tobie śnię ?Jesteś przecież taki sam jak inni
Ale me serce bardzo kocha Cię.
Nadeszła noc, spoglądam w okno.
Łzy, strasznie
płakać mi się chceZnowu tak długo muszę czekać,
Aby, ponownie zobaczyć Cię.
88 / Wiersz „spotkanie”
07.02.2018
Kiedy
obudziłem się rankiem, widzę Twoją twarz,
Widzę wpatrzone we mnie Twoje niebieskie oczy.
Twoje usta, czoło, ręce, chciałbym zaraz uściskać.
Patrzyliśmy w milczeniu na siebie, delektując oczy.
Otarłaś moje ostatnie łzy, które spadły na poduszkę.
Wtedy poczułem siłę miłości, do Ciebie… do córki.
Widzę wpatrzone we mnie Twoje niebieskie oczy.
Twoje usta, czoło, ręce, chciałbym zaraz uściskać.
Patrzyliśmy w milczeniu na siebie, delektując oczy.
Otarłaś moje ostatnie łzy, które spadły na poduszkę.
Wtedy poczułem siłę miłości, do Ciebie… do córki.
Czyżby to było
całkowite zatracenie, czy szczęście?
Co nas
czeka spytałem ? Nie wiem odpowiedziałaś!
Ale to co
się wydarzy, pozostanie w nas na zawsze.
Liliana ………… oddaję TOBIE
moje serce i duszę
Chociaż nigdy tego nie odzyskam…… było warto !
A teraz modlę się, aby to spotkanie trwało wiecznie.
Chociaż nigdy tego nie odzyskam…… było warto !
A teraz modlę się, aby to spotkanie trwało wiecznie.
Bo ja nie
chcę być niezapisaną stroną w Twoim
życiu.
Nie chcę być tylko Twoim urojonym wspomnieniem.
Nie chcę być Twoim zapomnianym ojcem, ale chcę,
abyśmy byli naszą teraźniejszością !!!!!!!!!!
Nie chcę być tylko Twoim urojonym wspomnieniem.
Nie chcę być Twoim zapomnianym ojcem, ale chcę,
abyśmy byli naszą teraźniejszością !!!!!!!!!!
87 / Wiersz
„ a kiedy ujrzę „
05.02.2018
A kiedy ujrzę ……. Cię z powrotem,
gdy serce moje, uderzy jak młotem.
Wzrok swój ponownie Tobą ozłocę,
Wzrok swój ponownie Tobą ozłocę,
w żyłach krew znowu zabulgocze.
Nigdy, nie byłaś moim zapomnieniem,
lecz mych marzeń odzwierciedleniem.
Do Polski Ciebie…. ze sobą zabrałem,
lecz mych marzeń odzwierciedleniem.
Do Polski Ciebie…. ze sobą zabrałem,
słowo Lilka głęboko w sercu zaorałem.
Przyszedł taki czas, kiedy czuję, że tonę,
Czyżbym
zaplątał się w ciemną zasłonę.
Kaleczysz me serce i niezłomną dusze,
MIŁOŚĆ złudna - zmieniła się w katuszę
Kaleczysz me serce i niezłomną dusze,
MIŁOŚĆ złudna - zmieniła się w katuszę
02.02.2018
Kocham Ciebie - a po co piszę te słowa ?
Tak było zawsze !..to nie jest rzecz nowa.
Aż do śmierci, chcę bardzo w to uwierzyć
Dobroć nie na łokcie, lecz na mile mierzyć
Ponad
23 lata rozłąki… a świat się zmienia,
Wszystko pozostało jak dniach stworzenia,
Wszystko pozostało jak dniach stworzenia,
Liliana
...niech w Twym sercu stopnieje lud,
MIŁOŚC ojca do córki to nakaz, powinność
……a nie żaden cud !
MIŁOŚC ojca do córki to nakaz, powinność
……a nie żaden cud !
01.02.2018
Leć mój wierszu,
leć wysoko ponad ziemią…
Osiadaj, gdzie ludzie mają jeszcze sumienia.
Głoś ….. Dobro, Mądrość i Miłość…
Osiadaj, gdzie ludzie mają jeszcze sumienia.
Głoś ….. Dobro, Mądrość i Miłość…
Gdzie, ból, żal, rozpacz - przynoś ukojenie
Tak, aby ślepi widzieli wszystkie kolory tęczy.
Leć i lecz ludzi,
z niepamięci, urojeń ....wiarę
przywracaj,
Przemilczającym, daj odwagę mówić prawdę
Przemilczającym, daj odwagę mówić prawdę
Niech się z letargu przebudzą , pora się ocknąć,
W ciągłej śpiączce, głupoty do głowy się cisną,
A życie biegnąc, pozostawia.... smugę smrodu.
Leć mój wierszu,
dawaj moim bliskim
uśmiech i radość,
Dobro im dawaj i oszczędź podłości w sercu,
Niech MIŁOŚĆ pokona wewnętrzne ZŁO !
Niech MIŁOŚĆ pokona wewnętrzne ZŁO !
31.01.2018
od ………… „ I „
Pokarany
za miłość, pracę, okazaną pomoc,
Skazany na 22-letnie .....cierpienie i niemoc,
Opluty nienawiścią…. w księdza pożądaniu,
Oczy swoje otworzysz, przy śmierci konaniu.
Skazany na 22-letnie .....cierpienie i niemoc,
Opluty nienawiścią…. w księdza pożądaniu,
Oczy swoje otworzysz, przy śmierci konaniu.
do ………… „ L „
A kiedy mną zawładnie ciemna strona duszy
Narastająca oziębłość, me serce nie wzruszy
A kiedy mną zawładnie ciemna strona duszy
Narastająca oziębłość, me serce nie wzruszy
Gdy dojdzie
do mnie szloch, płaczące odgłosy
Boję się obojętności… o dalsze TWOJE losy
Boję się obojętności… o dalsze TWOJE losy
30.01.2018
Jak długo budzić się w tej samej ponurej szarości
Wszystkie dni szczelnie wypełnia ta sama pustka.
Boję się, a nie powinienem bać się własnych myśli,
Kroczę pod prąd, sprawdzam, czy aby jeszcze żyję?
Przemierzać drogą, która nie wywołuje cierpień i łez.
Doczekać się ciepłych słów w tym gąszczu goryczy.
Może to prawda, moje serce zaczyna coś odczuwać.
Tylko nadzieja, każdego wieczoru pomaga mi zasnąć.
Gdybym umiał nauczyć się, jak można zapominać,
Pomimo wielu blizn w sercu, umieć się uśmiechać,
W tej błogiej ciszy, na nowo spokojnie oddychać,
Postarać się zmienić siebie, i wiele innych rzeczy.
W pierwszej kolejności, zostawić płacz za sobą,
Tak, aby spadające łzy nie pozostawiały śladów,
Pogodzić się z przeszłością, która zraniła uczucia,
Wyrzucić strach, zwątpienie, miłość
swego życia.
A z czasem ból minie - nie potrafię !
82 / wiersz "uczucie"
29.01.2018
W głębi uczuć...
spróbuj szukać w sobie
prawdy,
kiedy znajdziesz staraj się ją zrozumieć ,
bo wtedy szczęście zapuka do Twego SERCA.
Naucz się słuchać….
podszeptów serca, języka miłości,
poznaj słowa mocy i siły nieprzebranej,
która, wyzwala się w człowieku zakochanym
kiedy znajdziesz staraj się ją zrozumieć ,
bo wtedy szczęście zapuka do Twego SERCA.
Naucz się słuchać….
podszeptów serca, języka miłości,
poznaj słowa mocy i siły nieprzebranej,
która, wyzwala się w człowieku zakochanym
Wypełnij radością ….
dni i noce - najpiękniejszym
słowem,
niech w sercu zabrzmi piękna
czuła muzyka,
strofy wiersza … nakreśli szczere " Kocham Cię „
"zakręcony kaznodzieja"
Wezwany kanonik jechał
do Rzymu,
Podróż ta okazała się rzeczowo pilna
Tak myślę, żeby było lepiej do rymu
Zamiast do Rzymu zajechał do Wilna
Podróż ta okazała się rzeczowo pilna
Tak myślę, żeby było lepiej do rymu
Zamiast do Rzymu zajechał do Wilna
Dzisiaj - siedziałem w zupełnej samotności.
Rozmyślałem
godzinami o świecie zawiłości,
Ja sam, na
sam z własnym tylko sumieniem,
Prowadziłem
dialog – człowieka z kamieniem.
Łzy
spłynęły, po bladej, chudej mojej twarzy,
Czyżby
oznaka, że coś ważnego się zdarzy?
Nie wolno
mi kochać, nawet myśleć o tym,
Czy ojcowska
miłość jest czymś niezwykłym?
Byłoby
pięknie zakończyć to porozumieniem
Poznać
sposób dialogu- człowieka z kamieniem.
Kiedy
kamień bezduszny i zamknięty w sobie,
Odezwie
się na pewno, gdy ja będę w grobie !
80 / wiersz ‘ Miłość na raty „
24.01.2018
Swym wdziękiem
kobieta cię oczaruje,
mężczyzna wtedy
wszystko aprobuje.
Ona spostrzeże słabiutką
twą stronę,
miesięcy minie
kilka, poślubia za żonę.
A wtedy miłość płonie,
gorąca i żywa,
po każdym ślubie,
tak zazwyczaj bywa.
Trwa teraz sielanka,
sex o każdej porze,
słusznie, być inaczej
przecież nie może.
Ale lata mijają,
życie się w nas zmienia,
mężczyzna więdnie
prosto od korzenia.
Choć potencja słabnie,
sex trochę kręci,
nie wystarczą
tutaj, same dobre chęci.
Bywa coraz rzadziej,
na koniec miesiąca,
wtedy ona go
kusi, wtedy ona go trąca.
Na konto coś
wpływa, bo to dzień wypłaty,
właśnie tak wygląda…… ta
miłość na raty.
23.01.2018
79 / wiersz „ nadzieja”
Nasza
moc, nadzieja jest w zapachu burzy
Twoja dojrzałość……. dobrą zmianę wróży.
W końcu odejdzie, potworny krzyk wrony,
Koniec czasu milczenia oznajmiają dzwony.
Twoja dojrzałość……. dobrą zmianę wróży.
W końcu odejdzie, potworny krzyk wrony,
Koniec czasu milczenia oznajmiają dzwony.
Na
krzewie dzikiej róży, pojawią się pąki,
Tysiącem kwiatów pokryją się zielone łąki,
Drzewa, krzaki, leśne runo ……się obudzi,
Bóg siłę da, wiarę i ufność w nas pobudzi.
Tysiącem kwiatów pokryją się zielone łąki,
Drzewa, krzaki, leśne runo ……się obudzi,
Bóg siłę da, wiarę i ufność w nas pobudzi.
78 / wiersz " nie lękaj się "
22.01.2018
Odbierz mi życie, strzel prosto w serce,
po co egzystować w takiej poniewierce.
Uczyń to, nie lękaj się, bo czas ucieka,
ci z Münster nie mogą się tego doczekać.
Zamorduj mnie, bo dla Ciebie nic nie znaczę,
nie jestem ojcem… ani tureckim bogaczem.
Zabij mnie zabij, z Twojej ręki umrzeć muszę,
po co mi ciało, skoro zniszczyłaś moją duszę.
Sam tego nie zrobię, dla Twojej przyjemności,
niszczysz mnie codziennie, bez żadnej litości.
A może ciut inaczej, wymyślisz śmierć moją,
tak, aby wina była moją… zaś radością Twoją!
po co egzystować w takiej poniewierce.
Uczyń to, nie lękaj się, bo czas ucieka,
ci z Münster nie mogą się tego doczekać.
Zamorduj mnie, bo dla Ciebie nic nie znaczę,
nie jestem ojcem… ani tureckim bogaczem.
Zabij mnie zabij, z Twojej ręki umrzeć muszę,
po co mi ciało, skoro zniszczyłaś moją duszę.
Sam tego nie zrobię, dla Twojej przyjemności,
niszczysz mnie codziennie, bez żadnej litości.
A może ciut inaczej, wymyślisz śmierć moją,
tak, aby wina była moją… zaś radością Twoją!
W sercu mym smutek, to pustka się sączy,
nie przewidział tego nawet Wszechmogący.
Potworna tęsknota za Tobą, powoli zabija,
życie toczy się wolno a czas nie przemija.
nie przewidział tego nawet Wszechmogący.
Potworna tęsknota za Tobą, powoli zabija,
życie toczy się wolno a czas nie przemija.
Chciałbym Cię usłyszeć, spotkać oko w oko,
przytulić, poczuć córkę, czy myślę za wysoko.
Ostatni raz przynajmniej, choć krótką chwilę,
wiem, że w życiu jeszcze nieraz się pomylę.
Ostatni raz przynajmniej, choć krótką chwilę,
wiem, że w życiu jeszcze nieraz się pomylę.
A gdyby ” I „ ślubna ten wiersz przeczytała,
nikomu życzyć miłości….. jaka mnie spotkała.
Liliana …. czemu cierpieć - tak jak teraz my,
Bo to wszystko jawa ………… i potworne sny.
Liliana …. czemu cierpieć - tak jak teraz my,
Bo to wszystko jawa ………… i potworne sny.
Zanim
ogarnie mnie zobojętnienie,
a serce
stwierdzeniem odpowie: po co?.
Muszę podtrzymać
tą kruchą gałąź,
jak
skrzydło zmęczonego lotem gołębia.
Córką dać ciepło,
i ten kawałek dobra,
wnukom dać
uśmiech, trochę radości.
Może już nie zbuduję
wielkiego ogrodu,
wiary nie przywrócę
śmiertelnie choremu.
Lecz nigdy
nie odmówię ciepłego słowa,
słowa
dobroci, miłości i ufnego spojrzenia.
Kiedy, czas
życia kroczy milowymi krokami,
promieniem
światła być… choć noc zapada.
75 / wiersz „ charakter „
13.01.2018
Często ludzie kiepski charakter mają,
Wiedząc o tym, na innych narzekają.
Bardzo rzadko w życiu im coś pasuje,
A nam w ten sposób humor się psuje.
Dlaczego, nigdy nie jest właściwy,
podły, złośliwy a nawet mściwy...
A trzeba nad nim latami popracować,
aby na starość garść honoru uratować.
Wiedząc o tym, na innych narzekają.
Bardzo rzadko w życiu im coś pasuje,
A nam w ten sposób humor się psuje.
Dlaczego, nigdy nie jest właściwy,
podły, złośliwy a nawet mściwy...
A trzeba nad nim latami popracować,
aby na starość garść honoru uratować.
74 / wiersz „ jak gdyby wczoraj „
12.01.2018
Czas
ucieka jakby wczoraj, tak mi się zdaje,
smutek ciągle powraca, serce mi się kraje.
wszystko nagle przepadło w jednej minucie,
tamten czas pamiętam, nie potrafię uciec.
Nigdy nie udało mi się pogodzić z losem,
każdego dnia tęsknię za Twoim głosem.
Być może Twój uśmiech znów się ukaże,
bo tego z pamięci NIC i NIKT nie wymaże !
smutek ciągle powraca, serce mi się kraje.
wszystko nagle przepadło w jednej minucie,
tamten czas pamiętam, nie potrafię uciec.
Nigdy nie udało mi się pogodzić z losem,
każdego dnia tęsknię za Twoim głosem.
Być może Twój uśmiech znów się ukaże,
bo tego z pamięci NIC i NIKT nie wymaże !
73 / wiersz „ mój mężczyzna ”
11.01.2018
Każdy mężczyzna ma umieć wszystko,
świetnie wyglądać, prowadzić się czysto.
Po pierwsze musi prać i zmywać talerze,
właśnie tak będzie… mocno w to wierzę.
A ja będę co tydzień u mojego fryzjera,
on pójdzie do lasu malin mi nazbiera.
A kiedy od fryzjera do domu wrócę już,
na stole pełen talerz……. widelec i nóż.
Musi pranie prasować, sprzątać, gotować,
kurze ścierać, prać i skarpety cerować.
Ja pomyślę w tym czasie o masażu spa,
wykorzystam go…....... jak się tylko da!
A na kanapie musi potrafić..… wszystko,
tulić, pieścić, całować, tak moja artystko.
A dzieci do szkoły, najmniejsze pilnować.
za nic nie może…chwili życia zmarnować!
Mam tylko wielki PROBLEM tego rodzaju,
szukałam do wszędzie .....po całym kraju.
Kilkanaście razy za granicę wyjechałam,
NIESTETY..... jeszcze, go nie napotkałam.
świetnie wyglądać, prowadzić się czysto.
Po pierwsze musi prać i zmywać talerze,
właśnie tak będzie… mocno w to wierzę.
A ja będę co tydzień u mojego fryzjera,
on pójdzie do lasu malin mi nazbiera.
A kiedy od fryzjera do domu wrócę już,
na stole pełen talerz……. widelec i nóż.
Musi pranie prasować, sprzątać, gotować,
kurze ścierać, prać i skarpety cerować.
Ja pomyślę w tym czasie o masażu spa,
wykorzystam go…....... jak się tylko da!
A na kanapie musi potrafić..… wszystko,
tulić, pieścić, całować, tak moja artystko.
A dzieci do szkoły, najmniejsze pilnować.
za nic nie może…chwili życia zmarnować!
Mam tylko wielki PROBLEM tego rodzaju,
szukałam do wszędzie .....po całym kraju.
Kilkanaście razy za granicę wyjechałam,
NIESTETY..... jeszcze, go nie napotkałam.
72 / wiersz „ myśli ”
09.01.2018
Od swoich
myśli zwichrowanych, uciec po prostu,
Przecież
to nie kamień nie wyrzucisz ich z mostu,
Ale wspomnień nie zdołasz w swoim sercu zdusić,
Jakaś moc, siła powtórnie chce nas znowu zmusić.
Ale wspomnień nie zdołasz w swoim sercu zdusić,
Jakaś moc, siła powtórnie chce nas znowu zmusić.
Dość
smutku, niech te myśli zostaną zapomniane,
By nie
wracały, by z nocnych snów były wymazane.
Bardzo chcę
zamiast udręki, mieć radość w duszy,
Czy jest
coś na świecie co Cię dogłębnie wzruszy ?
71 / wiersz "samo życie"
07.01.2018
Możesz
szukać pociechy w życiowej udręce,
Ze
szczęścia drwisz, nie trzymasz je w ręce,
A
życie tak krótkie, przeminie jak ta chwila,
Smutne,
odlecisz jak motyl z żółtego żonkila.
Nie wyglądaj, kiedy słońce wstanie w nocy,
Kotuś, świat nie posiada jeszcze takiej mocy,
Kiedy, gwiazdy w dzień zaświecą na niebie,
Sądzisz z czarnego- białe uczynią dla Ciebie?
Chcesz mieć, odnaleźć choć maleńki płomień,
Czujesz, że gaśniesz bo wypala się ogień,
Czekasz na kogoś, kto by nadzieję ogłosił.
Swą siłą napełnił, wiarą pagórki przenosił ?
Jest bowiem ktoś…. kto otwiera ramiona,
Myślisz, że bez niego będziesz ocalona?
To nie podstęp, chociaż nasuwa się pytanie,
Wierząc w Boga, nic złego mi się nie stanie?
Nie wyglądaj, kiedy słońce wstanie w nocy,
Kotuś, świat nie posiada jeszcze takiej mocy,
Kiedy, gwiazdy w dzień zaświecą na niebie,
Sądzisz z czarnego- białe uczynią dla Ciebie?
Chcesz mieć, odnaleźć choć maleńki płomień,
Czujesz, że gaśniesz bo wypala się ogień,
Czekasz na kogoś, kto by nadzieję ogłosił.
Swą siłą napełnił, wiarą pagórki przenosił ?
Jest bowiem ktoś…. kto otwiera ramiona,
Myślisz, że bez niego będziesz ocalona?
To nie podstęp, chociaż nasuwa się pytanie,
Wierząc w Boga, nic złego mi się nie stanie?
70 / rozmowa z głazem
06.01.2018
Walę, pukam do drzwi twardego głazu,
- tak , to ja wpuść mnie.
Chciałbym, wejść do Twojego wnętrza,
Chciałbym, wejść do Twojego wnętrza,
Nasycić się, nabrać Ciebie jak powietrza.
Spadaj i znikaj stąd – odpowiedział głaz,
Byłem i jestem szczelnie zamknięty !
Pomyślałem sobie,
nie nam nic do stracenia spróbuję ponownie.
Puk , puk ….. to ja znowu ?
Czy mógłbym przenocować, pokoi masz dużo….
NIE…… brak w nich miejsca, Turcy mieszkają,
die Esel …. sagst DU ?
Ja nie szukam w Tobie przytułku na wieczność.
Niezły przytułek, to ja mogę zapisać Tobie !
To co ?
Nie wejdę do Ciebie z pustymi rękoma !
Wychodząc od Ciebie zabiorę jedno słowo…..
SŁOWO , któremu nikt nie da wiary.
BO od milczenia już uszy bolą.....
TAK WŁAŚNIE !!!
Spadaj i znikaj stąd – odpowiedział głaz,
Byłem i jestem szczelnie zamknięty !
Pomyślałem sobie,
nie nam nic do stracenia spróbuję ponownie.
Puk , puk ….. to ja znowu ?
Czy mógłbym przenocować, pokoi masz dużo….
NIE…… brak w nich miejsca, Turcy mieszkają,
die Esel …. sagst DU ?
Ja nie szukam w Tobie przytułku na wieczność.
Niezły przytułek, to ja mogę zapisać Tobie !
To co ?
Nie wejdę do Ciebie z pustymi rękoma !
Wychodząc od Ciebie zabiorę jedno słowo…..
SŁOWO , któremu nikt nie da wiary.
69 / wiersz „ słuchawka prysznicowa „
05.01.2018
Najwięcej
.. wie słuchawka prysznicowa,
ona widziała dużo więcej.
Słucha Cię pokornie jak na spowiedzi,
chociaż utraciłaś wiarę.
W łazience grzechów się nie zmyje,
spłucz tylko nieczyste myśli.
Zmyj z siebie ślady, mazistej
struktury
i powycieraj krople wstydu.
Teraz możesz już wyjść do ludzi,
bo na ludzi, wychodzi się wcześniej ?
68 / wiersz „KANONIK "
03.01.2018
Różnych znajomych miałem, dopasowanych jak
guzik do guzika
Pomyleńców : mecenasa, doktora, księży, raz nawet kanonika.
Wstręt miałem do drani, oszustów…. i kurwiarz mi koło tyłka lata
Brzydzę się rozpusty, rozpusta śmierdzi zawsze końcem świata.
Pomyleńców : mecenasa, doktora, księży, raz nawet kanonika.
Wstręt miałem do drani, oszustów…. i kurwiarz mi koło tyłka lata
Brzydzę się rozpusty, rozpusta śmierdzi zawsze końcem świata.
Dlaczego się wszyscy dziwicie... kątem oka na mnie spoglądacie
Czarnej sutannie…czyżby grzeszna była? - mej splamionej szacie?
Biskup raz wizytę złożył, mszę odprawił, na koniec haracz dostaje.
Czarnej sutannie…czyżby grzeszna była? - mej splamionej szacie?
Biskup raz wizytę złożył, mszę odprawił, na koniec haracz dostaje.
Słusznie postąpiłeś, bo by pomyślał,
że obdarciuch przed nim staje.
Po odklepaniu brewiarza, w te ciche, ponure,
zimowe długie noce,
Czy draniu słyszysz…. jak Izaura do ciebie coś mówi, mamroce?!"
Jak można nie lubić, nie kochać tak słodkiego……. k a n o n i k a
Co w skromnej sutannie chodzi, nie pije, nie pali, a tylko się bzyka !
Czy draniu słyszysz…. jak Izaura do ciebie coś mówi, mamroce?!"
Jak można nie lubić, nie kochać tak słodkiego……. k a n o n i k a
Co w skromnej sutannie chodzi, nie pije, nie pali, a tylko się bzyka !
02.01.2018
67 / wiersz „ narodziło się SŁOWO „
W obłokach
gromki śpiew słychać,
w ławkach ciche pacierze szepcą.
Jedni załamują ręce, inni je rozkładają
gdy jednym do płaczu, inni rechoczą.
w ławkach ciche pacierze szepcą.
Jedni załamują ręce, inni je rozkładają
gdy jednym do płaczu, inni rechoczą.
Przyszłaś Dziecino, zmień mnie proszę !
Szukałam
Ciebie, tam gdzieś na manowcach
Chodziłam
zbyt długo, mgłą się kierując.
Czy
spojrzenie w niebo..... to dar od Boga ?
Na
horyzoncie, styku ziemi i nieba,
pali się światło - to gwiazda.
To kierunek do żłóbka, gdzie leży ON
ON ….Bóg i człowiek.
pali się światło - to gwiazda.
To kierunek do żłóbka, gdzie leży ON
ON ….Bóg i człowiek.
MILCZENIE umarło - narodziło się SŁOWO !
66 / wiersz „ ćwierć wieczne zmartwienie”
Jak odejść od
stanu wiecznego zmartwienia,
już nigdy więcej ……….nie zaznać cierpienia
Które…….. w nas siedzi i drąży do upadłego,
bo przecież to było……….. coś niebywałego
już nigdy więcej ……….nie zaznać cierpienia
Które…….. w nas siedzi i drąży do upadłego,
bo przecież to było……….. coś niebywałego
Czas skończyć
, te nasze zapamiętane żale,
które, nakazują płakać i szlochać wytrwale,
Zatracając duszę, gubiąc w rozważaniach,
czy warto wspominać, o byłych doznaniach.
Toczy się historia……. płynie jak ta rzeka
szybkim swoim nurtem do przodu ucieka.
My na jej bieg…. patrzymy gdzieś z boku,
oby nie stracić tego, co w zasięgu wzroku,
które, nakazują płakać i szlochać wytrwale,
Zatracając duszę, gubiąc w rozważaniach,
czy warto wspominać, o byłych doznaniach.
Toczy się historia……. płynie jak ta rzeka
szybkim swoim nurtem do przodu ucieka.
My na jej bieg…. patrzymy gdzieś z boku,
oby nie stracić tego, co w zasięgu wzroku,
Ja tak myślę
i piszę, bo mam swe powody,
by mojej pamięci … nie wyrządzać szkody,
Zadręczać na próżno, bez żadnej przyczyny,
by mojej pamięci … nie wyrządzać szkody,
Zadręczać na próżno, bez żadnej przyczyny,
L I L I A N A ………………………..
wyszukiwać daremnej, bo nie naszej winy !
wyszukiwać daremnej, bo nie naszej winy !
65 / wiersz „ KOMINEK"
Gapię się w ogień co w kominku się pali,
błyszcząca iskra tryska z płomienistej fali
słychać trzask za trzaskiem, tlące płomienie
do głowy powraca przeszłość i wspomnienie
do głowy powraca przeszłość i wspomnienie
Palą się słowa, kiedyś mówiące tak wiele,
ale, ważność tych słów zastygła w popiele.
Nigdy nie zrozumiesz tańczących płomyków
czemu ?.. bo nasze życie to sterta tajników
Wolno
się snuje… ciemny dym z ogniska
widać z
dołu język, złoty płomyk z bliska,
Wpierw do
komina, potem wstęgą kładzie,
nakrywa drzewa, krzewy i warzywa w
sadzie.
W głowie pustka, o niczym myśleć niezdolna,
znużenie zimowe, raczej jesienna cisza
polna.
Rok się kończy pełen pustki i pełen zgryzoty,
czy w Nowym Roku będzie mniej.. tęsknoty ?
Rok się kończy pełen pustki i pełen zgryzoty,
czy w Nowym Roku będzie mniej.. tęsknoty ?
64 / Facebukowa Mi
Liliana , porzuć to kłębowisko,
codziennych przyzwyczajeń...
Jak ptak wędrowny
zerwij się do lotu...
Niech szara codzienność
wspomnieniem pozostanie.
Liliana , porzuć to kłębowisko,
codziennych przyzwyczajeń...
Jak ptak wędrowny
zerwij się do lotu...
Niech szara codzienność
wspomnieniem pozostanie.
Zenobiusz Doruch
63 / " zaryglowane drzwi"
26.12.2017
Dlaczego BOGU zamknęłaś drzwi do serca.
Sądzisz, że nie przyjdzie ?
Czy godzi się wszystkich tak traktować,
i być ze samym sobą.
Nagle ktoś wszedł - pomimo zaryglowanych drzwi.
Nie widzisz Go, lecz On JEST w Twoim sercu
ŻLE się czujesz - choć ON …… milczy
Musisz coś zmienić w swoim ZYCIU
Sądzisz, że nie przyjdzie ?
Czy godzi się wszystkich tak traktować,
i być ze samym sobą.
Nagle ktoś wszedł - pomimo zaryglowanych drzwi.
Nie widzisz Go, lecz On JEST w Twoim sercu
ŻLE się czujesz - choć ON …… milczy
Musisz coś zmienić w swoim ZYCIU
- aby zrozumieć Jego milczenie...

62 / wiersz „ 4,5 roku
Nie masz lęku w ciemną przyszłość płynąć,
utracić co piękne, pełnię marzeń jasność.
Ze smutku, z tęsknoty wolę raczej zginąć,
miłość do Ciebie z sobą wziąć na własność.
utracić co piękne, pełnię marzeń jasność.
Ze smutku, z tęsknoty wolę raczej zginąć,
miłość do Ciebie z sobą wziąć na własność.
Czy zły los może nas na zawsze
rozłączyć,
zgotować nam piekło i tortury najrzadsze.
W zbolałe moje serce, truciznę sączyć,
ale 4,5 roku szczęścia MATKA nie zatrze!
zgotować nam piekło i tortury najrzadsze.
W zbolałe moje serce, truciznę sączyć,
ale 4,5 roku szczęścia MATKA nie zatrze!
61 /wiersz
„ PRZEZIĘBIONA”
18.12.17
Czas zimowy, jeden, drugi…. sami chorzy...
Przychodnia, gabinet, pielęgniarki i doktorzy,
Ci jednak co regularnie Rutinoscorbin używają,
Na przeziębienia i choroby rzadko zapadają.
Przychodnia, gabinet, pielęgniarki i doktorzy,
Ci jednak co regularnie Rutinoscorbin używają,
Na przeziębienia i choroby rzadko zapadają.
Ciężko wstawać, głowa boli, iść do pracy,
Niewyraźni, „skacowani” albo chorzy tacy,
A w tramwaju jedni w chusteczki siąkają,
Ludzie sobie w twarz kichają, po kolei zarażają.
W ten właśnie sposób poszerza się zaraza
Najlepiej skorzystać z męskiego lekarza.
Piersi bolą od kaszlania, plecy bolą od leżenia
Kiedy 27 lat minęło, choruje się naprawdę …..,
Niewyraźni, „skacowani” albo chorzy tacy,
A w tramwaju jedni w chusteczki siąkają,
Ludzie sobie w twarz kichają, po kolei zarażają.
W ten właśnie sposób poszerza się zaraza
Najlepiej skorzystać z męskiego lekarza.
Piersi bolą od kaszlania, plecy bolą od leżenia
Kiedy 27 lat minęło, choruje się naprawdę …..,
bo w szkole na lenia …………….
Za jakiś tam czas, już nie będzie
nas,
Ale, pozostaną wspomnienia,
LILIANA, wykorzystaj dobrze swój czas,
Dla TWOJEGO dobrego imienia.
LILIANA, wykorzystaj dobrze swój czas,
Dla TWOJEGO dobrego imienia.
Na dobrą sprawę, wszystko od nas
zależy,
Jak inni nas zapamiętają,
To tylko i wyłącznie w naszej gestii leży,
Jaką pamięć w sercach zachowają.
Jak inni nas zapamiętają,
To tylko i wyłącznie w naszej gestii leży,
Jaką pamięć w sercach zachowają.
Przecież to wcale nie jest takie
trudne,
SUPER człowiekiem być,
BYĆ kochanym dla innych - przecudne!
Z czystym sumieniem żyć.
SUPER człowiekiem być,
BYĆ kochanym dla innych - przecudne!
Z czystym sumieniem żyć.
59 / wiersz „ do córki ”
Utrapione
ciało krzyżem bezradności,
Czyżby końcówka
życia….
Bez Ciebie
Liliana… Twojej obecności,
Serce rozdarte
do kresu wytrzymałości,
TO Ty
byłaś celem życia i mojej radości.
Sfera ducha
mego, wypatruje Twego,
Szuka Ciebie Liliana, bo kogoż innego,
Urodziłaś się wolą wspólnej miłości,
Szuka Ciebie Liliana, bo kogoż innego,
Urodziłaś się wolą wspólnej miłości,
A co potem…..
się stało ?
DOM, pełen zdrady, matczynej podłości.
DOM, pełen zdrady, matczynej podłości.
Podłość ludzka
wcale nie zna granic,
A Ciebie Liliana …..ONI mają za nic,
A Ciebie Liliana …..ONI mają za nic,
Godnie odejdę
składając swoje Życie,
Aby w
miłości….i pokorze
stanąć..... przed Boskie oblicze.
stanąć..... przed Boskie oblicze.
58 / wiersz "UPÓR"
Zrozumienia,
powagi, radości ! - tak, właśnie
Przyjaźni prawdziwej, takiej…….. co nie mami,
Nie wie, co to zwątpienie, lęk, apatia, waśnie,
Otwarta sercem, szczera … a nic jej nie splami.
Nie wie, co to zwątpienie, lęk, apatia, waśnie,
Otwarta sercem, szczera … a nic jej nie splami.
Bądź dla mnie…... całą sobą, urokiem, słodyczą,
Pisząc te słowa Liliana…….one Ciebie dotyczą,
Po co żyję w nadziei, zmysły i rozum się traci,
Ten przeklęty upór…… zdrowiem to przypłaci.
Pisząc te słowa Liliana…….one Ciebie dotyczą,
Po co żyję w nadziei, zmysły i rozum się traci,
Ten przeklęty upór…… zdrowiem to przypłaci.
57 / wiersz " odmienia się"
Kocham wytchnienie i spokój wieczorną
porą
wtedy mogę poukładać swe myśli zmęczone,
swą duszę przytulić, ująć i ujarzmić tęsknotę,
pomyśleć o snach, które nie zostały spełnione.
wtedy mogę poukładać swe myśli zmęczone,
swą duszę przytulić, ująć i ujarzmić tęsknotę,
pomyśleć o snach, które nie zostały spełnione.
Przymykam oczy, PYTAM co dziś ważne było,
no bo w tym natłoku MYŚLI coś się zatraciło,
z nostalgią powracają stare i nowe marzenia,no bo w tym natłoku MYŚLI coś się zatraciło,
i choć los uparty, powoli ŻYCIE się odmienia.
56 / „życie oplecione
myślami”
Ciągle gdzieś
uciekam, przeszkody omijam,
odrzucam szaleństwo, winem się upijam.
A to co chore, głupie i nie płynie z serca,
skazanych
na siebie ludzi, powoli uśmierca.odrzucam szaleństwo, winem się upijam.
A to co chore, głupie i nie płynie z serca,
Tysiące dni bez Ciebie zostało już stracone,
życiowa siła i mądre rozwiązania zagubione.
Odwagi by skończyć, niech sny nie majaczą,
Aby, nigdy cierpienia nie mieszać z rozpaczą.
Do nas, to żadna chluba, a radość dla innych,
z powodu nich cierpimy,
nie złapano winnych.Przysięgam na MIŁOŚĆ i zawsze gorące SERCE,
reszty życia nie spędzę w smutnej poniewierce!
55 / „ horyzont”
W Twych niebieskich
oczach kolor mego nieba,
A w sercu
pustka… postępować inaczej trzeba,
Na Twych ustach widzę…. uśmiech spopielały,
Czyżby nasze dusze.... wreszcie się
spotkały.
Nie chcesz
przełamać się sercem i chlebem,
Oddzielnie
stoimy, pod tym samym niebem,
Czemu wszystko nas dzieli, dlaczego nie wiąże,
Choć widzę horyzont, takich samych dążeń.
Czemu wszystko nas dzieli, dlaczego nie wiąże,
Choć widzę horyzont, takich samych dążeń.
54 / „dlaczego? „
Dlaczego,
świat czyni ludzi bardzo smutnych?
Dlaczego, tyle
czynów tak bardzo okrutnych?
Dlaczego, w
taki sposób ułożony jest ten świat?
Dlaczego, nie
podasz ręki, bo to nie Twój brat?
Kochajmy
smutnych, potępiajmy okrutnych, cieszmy się światem,
Obcemu nie stawaj się wielkim
chwatem, miej poczucie bycia bratem
53 / „cień”
Jestem
sam w pokoju a ściany milczą,
Milczenie jest okropne, powala nadzieję,
Szarówka to jeszcze bardziej przytłacza,
Lampy, rzucają cień na zasłony w oknie,
Stara świeca gaśnie.
Tak mój umysł widzi moją wizję marzeń.
Milczenie jest okropne, powala nadzieję,
Szarówka to jeszcze bardziej przytłacza,
Lampy, rzucają cień na zasłony w oknie,
Stara świeca gaśnie.
Tak mój umysł widzi moją wizję marzeń.
52 / „warkocz"
Przed snem rozplotę warkocz myśli moich,
Odsunę te myśli związane z przeszłością,
Choć jedną położę na poduszce obok siebie,b
BO chcę by siła jej - odganiała złe sny.
Odsunę te myśli związane z przeszłością,
Choć jedną położę na poduszce obok siebie,b
BO chcę by siła jej - odganiała złe sny.
51 / „Wigilijny stół milczenia”
W myślach
siedzimy przy stole milczenia.
Brak gestów, kamienieją twarze,
tylko w oczach coś błyszczy.
Brak gestów, kamienieją twarze,
tylko w oczach coś błyszczy.
Jedna po drugiej łzy spadają,
i układają się w słowa.
W słowa, które chcielibyśmy usłyszeć !
i układają się w słowa.
W słowa, które chcielibyśmy usłyszeć !
50 / wiersz - LILIANKA
27-Lat temu nam się urodziła
i nasze życie tak nam oświetliła.
Była, milutka, śliczna, piękniutka,
moja córeczka Lilianka malutka.
Najdroższa cząstka mojego ciała,
z pełnej miłości to życie dostała.
z pełnej miłości to życie dostała.
Cały dumny, jak paw rozdęty byłem
gdy, nagle swoje cudo zobaczyłem.
A teraz cudo …… to niezłe cudeńko!
49 / wiersz „ extra dla LILIANY „
Od teraz będą zawsze razem… zawsze obok
siebie
Chęć i wola wspólnego życia - dwa aniołki w niebie.
Głęboka wiara w niezniszczalność ich miłości wielkiej
wszystkie kłopoty pokonać zdoła, i trudności wszelkie.
Chęć i wola wspólnego życia - dwa aniołki w niebie.
Głęboka wiara w niezniszczalność ich miłości wielkiej
wszystkie kłopoty pokonać zdoła, i trudności wszelkie.
CZY wierzysz, będziecie do śmierci, zawsze ze sobą?
Wierzysz, w siłę waszego życia, w roli głównej z Tobą
Wierzysz, w siłę waszego życia, w roli głównej z Tobą
Kiedy hartem ducha mocni jesteście i tak pełni podziwu
Nikt wam nie może powiedzieć „NEIN” słowa sprzeciwu
Ja waszą radość ogłoszę …… gdyby tak się ziścić miało,
miłość przez duże „M”, nie tylko łóżko, aby tak się stało.
Do przodu Liliana, spoglądając w tył,,,, zachowaj umiary,
a
ja raz jeszcze ŻYCZĘ - miłości, nadziei i wiary..
48 / „ czy poznajesz
siebie ”
TAK ciężko
być sobą,
kiedy to wiatr prosto w oczy wieje.
Zacina po twarzy, przenikliwe zimno,
gęsia skóra, dreszcze .
A dzień ledwo co z drugim dniem wiążesz,
zdumiona, spoglądasz w lustro….. pada pytanie:
- czy to jeszcze ja jestem ?
kiedy to wiatr prosto w oczy wieje.
Zacina po twarzy, przenikliwe zimno,
gęsia skóra, dreszcze .
A dzień ledwo co z drugim dniem wiążesz,
zdumiona, spoglądasz w lustro….. pada pytanie:
- czy to jeszcze ja jestem ?
47 / wiersz „Bardzo mi smutno”
Bardzo mi smutno! DZIECKO mnie rzuciło,
Na próżno wołam, żeby zawróciło.
odeszło w daleki świat.
skradzionych marzeń, najdroższy mój kwiat.
Na próżno wołam, żeby zawróciło.
odeszło w daleki świat.
skradzionych marzeń, najdroższy mój kwiat.
Bardzo mi smutno! Żal i tęsknota mnie otacza,
jak bardzo serce boli, rozpacza.
jak bardzo serce boli, rozpacza.
Każdy dzień mam taki, jaki mam,
nadzieja odchodzi, a ja pozostaję sam.
nadzieja odchodzi, a ja pozostaję sam.
Nikt mnie nie pociesza i każdy się lęka,
nad nimi wisi jakaś niewidzialna ręka.
nad nimi wisi jakaś niewidzialna ręka.
Ach szlag niech trafi, przeszłość okrutna.
Bardzo mi smutno !
46 / NIEUFNOŚĆ
CZY potrafisz kochać, całym SERCEM , wspaniałą miłością,
nie tylko na chwilę, ale na zawsze, nie być niezgody kością
nie tylko na chwilę, ale na zawsze, nie być niezgody kością
A kiedy już
miłość odnajdziesz ……. wśród bliskich Ci ludzi,
zginie
nieufność do OJCA ……...i miłość w Tobie się obudzi.
45 / wiersz „ moje więzienie i dzisiejsza rzeczywistość
„
Myśleli podobnie jak ja, tylko bez pośpiechu
STAŁO się, nikomu z nas nie było do śmiechu
Tych co niepokorni byli, pierwszych posadzili
Łapano
nas, w nocy budzili, potem szarpali i bili
Boże, Polska płacze…… zasiej prawdy
ziarno
Siłę daj ludowi, miej w opiece
"Solidarność".
Tym co u góry powiem, piekło was pochłonie
Jaruzelski ty wstrętna świnio, nadęty bufonie
Gdzie teraz ta „S” ....co przedtem wielka była
Demokracja, Konstytucja za długo
się nabyła
Sejmowa większość a w ręku policyjna pałka
powstrzymać lud musi PIS-owskiego śmiałka
44 / wiersz „ SMUTEK”
Spójrz w lustro, popatrz trochę na siebie…..
buchasz smutkiem, który nadszedł niewinny.
buchasz smutkiem, który nadszedł niewinny.
Jego barwy są przygaszone,
barwy ziemi, życia, chowają się za horyzont.
barwy ziemi, życia, chowają się za horyzont.
Nie spoglądaj na stare, wyblakłe widoki,
przyjdzie wiosna i znów zieleń wybuchnie.
Mów do mnie, bo słowa otwierają przestrzenie.
przyjdzie wiosna i znów zieleń wybuchnie.
Mów do mnie, bo słowa otwierają przestrzenie.
Słowa to karma duszy… a serca ogrzanie
!
43 / wiersz „ przegrany wyścig ”
Zycie nasze zawsze, pełne gwaru, szumu, ryku i hałasu,
my w pędzącym tłumie, a skupienie? mówisz, brak
czasu.
Człowiek niewolnik…..... utyrany, padnięty i zmordowany,
przyjdzie niedziela, często w kuchni przy garach uwiązany.
Szybko, szybko …bo czas leci, tu kredyty bo odsetki, raty,
na dodatek… praca i dom, podwórko i pies, ogród i kwiaty
Człowiek niewolnik…..... utyrany, padnięty i zmordowany,
przyjdzie niedziela, często w kuchni przy garach uwiązany.
Szybko, szybko …bo czas leci, tu kredyty bo odsetki, raty,
na dodatek… praca i dom, podwórko i pies, ogród i kwiaty
Wszyscy
przegramy swój czas… Żadne moce to nie zmienią
A napis wyścigu
META……. głęboko spoczywa pod ziemią
!
LILIANIE na D O B R A N O C
7.12.17 CZWARTEK godz.23,00
Milczysz takim milczeniem, które bardzo boli,
Wystarczy pomyśleć, a dusza i serce zaboli,
Milczysz takim milczeniem, które bardzo boli,
Wystarczy pomyśleć, a dusza i serce zaboli,
Twoja cisza przeklęta radości nie zwiastuje.
kiedy wszystko jasne, zrozumieć nie próbuje.
kiedy wszystko jasne, zrozumieć nie próbuje.
Milczysz milczeniem, które powiedziało wszystko,
nasz piękny sen odszedł, szczęście zgasło i prysło.
Żadna cisza nigdy, nikomu nic dobrego nie wróży,
Liliana – chociaż tulę płatki Twej kwitnącej róży.
41
.... Jest
taki ktoś, kto bardzo, bardzo chce,
.....pojechać do Dortmundu odwiedzić Cię.
.....pojechać do Dortmundu odwiedzić Cię.
......Może
to Mikołaj a może uznaniowy pan,
......z workiem przyjedzie, udźwignie go
sam.
A tak naprawdę wszystko zdarzyć się może,
uwierz w św. M , być pewna - on Ci pomoże!
A tak naprawdę wszystko zdarzyć się może,
uwierz w św. M , być pewna - on Ci pomoże!
LILIANA - Córko
ZAPRASZAM CIEBIE wraz z osobą towarzyszącą na ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA do naszego domu- ojciec z Tetianą
ZAPRASZAM CIEBIE wraz z osobą towarzyszącą na ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA do naszego domu- ojciec z Tetianą
40 / wiersz - SEN
MOJA
samotność do szpiku kości mnie dobija
A co mam
zrobić, kiedy ONA milczy i ojca omija
Wtedy uciekam myślami w ciepła poszukiwanie
Sądzisz, że rękę poda i do mej śmierci pozostanie
Wtedy uciekam myślami w ciepła poszukiwanie
Sądzisz, że rękę poda i do mej śmierci pozostanie
Może uda
się stworzyć rodzinną wspólnotę
i chociaż na odległość, poczuć Twoją ciepłotę
Kiedy już utopię serce w Twej duszy zbolałej
dziecko porzucić gruby pancerz osoby skarlałej
Kiedy już utopię serce w Twej duszy zbolałej
dziecko porzucić gruby pancerz osoby skarlałej
Smutek dusi
ponownie, a serce me broczy
Czas powrócić na jawę …. to takie oczywiste
A na pościel łzy upadną, przeklęte ale czyste
Czas powrócić na jawę …. to takie oczywiste
A na pościel łzy upadną, przeklęte ale czyste

MOJA NIEBIESKOOKA
39 / wiersz „ RÓŻE”
E-mailem róże
przesyłam, falami niesione
słowa do Ciebie piszę, tak bardzo zniżone
Swoim wyglądem
wszystko mogą wyrazić
a przepiękną swą wonią, nie mogą obrazić
a przepiękną swą wonią, nie mogą obrazić
Złamana
podmuchem wiatru, na ziemię padła
spuściła głowę róża, zmartwiła się i
zbladła
A kiedy przyjdzie wiosna, znów królową będzie
MORAŁ płynie taki...NIE będzie tkwić w błędzie
Jesteś tak piękna, choć kolce TWE duszę kłują
gdy 1000 otrzymasz, czy relacje się odblokują?
Chcę w to wierzyć, chociaż radości krótko trwają
u mojej RÓŻY długie kolce a rany się poszerzają
38 / wiersz „Liliany MILCZENIE”
Muszę przetrwać... bo lata szybko przeminą,
tęsknił będę, 1-na godzina za 2-gą godziną
Przetrwam, choć serce potwornie się obruszy
tęsknił będę, 1-na godzina za 2-gą godziną
Przetrwam, choć serce potwornie się obruszy
Zgaśnie” Płomień Święty” w umęczonej duszy,
Żywot swój błogim spokojem pocieszę,
Twoją winę i grzech pokornie rozgrzeszę,
Twoją winę i grzech pokornie rozgrzeszę,
Cisza moja będzie, TWOIM przebaczeniem
a modlitwa moja……. Liliany MILCZENIEM
37 / wiersz „ rozczochrane myśli”
Zastanów się,
czy potrzebna nam rozmowa?
wszystkie słowa
cedzić i rozdrabniać słowa.
Można jedną duszę w drugą duszę przelać
Zrozumienia i zgody szukać, uczucia podzielać
Można jedną duszę w drugą duszę przelać
Zrozumienia i zgody szukać, uczucia podzielać
Jestem jak w letargu….. choć szukam sposobu,
znak życia wykorzystać, nie zabrać do grobu.
Chcę mówić, krzyczeć, może smutno wyśpiewać
Lepiej odejść, umrzeć jak pół życia się gniewać,
36 / wiersz „ PUSTKA”
Jest nam
bardzo ciężko…… brak dobrego słowa
serce chore z tęsknoty, a dusza do zgody
gotowa
Czy wciąż tęsknisz ? …….. za niespełnionym
rajem
SWE serce oddaj na zawsze, a nie pod wynajem !
Ciągle mówię o Tobie, ciągle coś tam opowiadam
tylko ja wiem, ile miłości i uczucia w to
wkładam
Obojętność zabija mnie, całkowity brak miłości
Nie chcę żyć w smutku i potwornej samotność
TY przecież radość dać możesz i pogodę ducha
Zrób krok o który Cię proszę, ja Ciebie
wysłucham
KIEDY miłość woła….. CISZA i milczenie dookoła
Barabasz zgody nie da,
zapytaj swojego ANIOŁA
35 / wiersz „
jesień życia”
Smutna
jesień życia ze starością spaceruje
zostawia wspomnienia, siwy włos maluje.
Bólami napchana, słabe wnętrze kruszy
bolą zmęczone nogi, boli w środku duszy
zostawia wspomnienia, siwy włos maluje.
Bólami napchana, słabe wnętrze kruszy
bolą zmęczone nogi, boli w środku duszy
Poza nawias życia starość jest spychana
słaba, niemodna, jakby mniej kochana.
Patrzysz w dół, w okno, kiedy ją widzisz
szydzisz ze starości i za nią się wstydzisz!
Człowieku młody
też w jesień swą wejdziesz
i dopiero zrozumiesz jak spychany będziesz?
i dopiero zrozumiesz jak spychany będziesz?
34 / wiersz „ Ring, Wahrheid,
Wohnung”
W wiernych
obrączkach….. uczuć świat cały,
Miłość, odpowiedzialność, wzniosłe ideały..
Choć one takie małe, ale znaczą tak wiele.,..
Na długie zgodne lata, włożona w kościele..
Miłość, odpowiedzialność, wzniosłe ideały..
Choć one takie małe, ale znaczą tak wiele.,..
Na długie zgodne lata, włożona w kościele..
PRAWDĄ winnaś zawsze, serce i duszę otoczyć,
prawdzie zawsze można, spojrzeć prosto oczy.
Kiedy prawda znajdzie Twe życiowe tchnienie,
wtedy i TY odnajdziesz swoje przeznaczenie
prawdzie zawsze można, spojrzeć prosto oczy.
Kiedy prawda znajdzie Twe życiowe tchnienie,
wtedy i TY odnajdziesz swoje przeznaczenie
Mieszkanie dla Ciebie, to przecież me serce,
nie pozwól by było
....w ciągłej poniewierce.
Co mówisz, brzydkie, że bardzo zagracone
wcześniej już było przez kogoś zniszczone
Co mówisz, brzydkie, że bardzo zagracone
wcześniej już było przez kogoś zniszczone
33 / wiersz „ zniecierpliwienie „
Trudno przewidzieć, kiedy to skończyć się może,
nie wiem nic, o jakiej godzinie i o jakiej porze.
Czy To będzie lato, jesień a być może w zimie ?
O czarnym garniturze …. rozniosą w rodzinie.
nie wiem nic, o jakiej godzinie i o jakiej porze.
Czy To będzie lato, jesień a być może w zimie ?
O czarnym garniturze …. rozniosą w rodzinie.
Przecież nie zmienię, czy to źle, czy dobrze tak.
Musicie jednak to wiedzieć, że to jakiś znak,
Chciałem zmienić to…… co od lat się dzieje.
Co trwa już tak długo, na nogach się chwieje.
Chciałem zmienić to…… co od lat się dzieje.
Co trwa już tak długo, na nogach się chwieje.
Gdybym wiedział, jak dalej wszystko się potoczy,
czy pójdzie z planem, czy nowy bieg zatoczy
A może to całkiem, obróci się do góry nogami.
I co wtedy? Czy poradzimy sobie z tym sami?
A może to całkiem, obróci się do góry nogami.
I co wtedy? Czy poradzimy sobie z tym sami?
A może to zły, najgorszy scenariusz mego życia,
czy to właśnie ta pora by ……………………..
Lepiej dążyć do tego by spełnić swe marzenia
bo czas nie stoi, umyka i szybko się zmienia..
Lepiej dążyć do tego by spełnić swe marzenia
bo czas nie stoi, umyka i szybko się zmienia..
LILIANIE na D O B R A N O C
1.12.17 PIĄTEK godz.23,00
32 / wiersz " dom pełen miłości "
Piękny dom – to nie ładne ściany, nie komody,
nie kąt z fortepianem i pięknym obrazem.
Piękny dom – to ten, gdzie pod gołym niebem
ludzie żyją razem.
Wracam
niekiedy myślami do dni mojej młodości
Dom Rodzinny…..
gdzie życie płynęło radośnie.
Upływał
dzień za dniem, taka młodość niewinna
zawsze ciepło mnie
chroniło i miłość rodzinna.
Dziś,
wierszem świadectwo pozostawić jest
warto,
słowa mówione są lotne, wiersz zapisaną kartą.
słowa mówione są lotne, wiersz zapisaną kartą.
Wcale, nie
piszę dlatego, by stać się kimś innym
Lilka.. chcę
przybliżyć Tobie, mój Dom Rodzinny
D O B R A N O C

31 / wiersz „
czas odejścia „
Na świecie
nie ma nic, co by wiecznie trwało,
a czy jest coś w życiu co by śmierć przerwało
Kiedy wszystko Najwyższemu Bogu podlega.
bez sprzeciwu i złości, człowiek wciąż ulega.
a czy jest coś w życiu co by śmierć przerwało
Kiedy wszystko Najwyższemu Bogu podlega.
bez sprzeciwu i złości, człowiek wciąż ulega.
Choć byśmy się starali zatrzymać ten czas,
wcześniej czy później, on dopadnie nas.
A nasza radość i szczęście, odchodzi, ucieka,
smutek i strach odwrotnie z uporem poczeka
wcześniej czy później, on dopadnie nas.
A nasza radość i szczęście, odchodzi, ucieka,
smutek i strach odwrotnie z uporem poczeka
Kres ziemskiego Życia i Przemijania to sprawia
że, kiedy odejdziesz,
coś po Tobie pozostawia.
Dobre myśli o Tobie, kochane WSPOMNIENIA
Dobre myśli o Tobie, kochane WSPOMNIENIA
LILIANA to jedyne, co CZAS
w nicość nie zamienia.
30 / wiersz „kreatura życia”
Nie krocz drogą matki, to droga do piekła.
bądź mądrą kobietą,
bo ona się wściekła.
Litość mnie ogarnia i
zwątpienia trwoga,
żyje tak normalnie,
nie boi się Boga.
A człowiek jest
cudem, czy świętą zarazą,
Paryską
kreacją, czy też życia skazą.
A czy wart jest
tego, by chodzić po ziemi,
Myślisz, że Twa
dusza kiedyś się przemieni.
Czekasz co
dobrego przynieść może życie,
co dzień przy
ołtarzu a grzeszysz obficie.
Grzechem
cudzołożnym, miłosierdzia BRAKU,
jeszcze
mniejszy jesteś od ziarenka maku !
29 / wiersz „ DAR zapomnienia ”
„IDIOCI” wiersze piszą….. „debile” je czytają,
jednych gryzie sumienie, drudzy go nie mają.
TU pada pytanie …….CZY ZNOW kiedyś RAZEM ?
23 lata cierpienia……….. przygnieciony głazem.
O daj mi
odpowiedź, mój kochany Boże,
czy człowiek w człowieka przemienić się może?
A kiedy się skończy ten czas nienawiści,
przebaczenie przyjdzie i duszę oczyści.
Daj dar zapomnienia,
pamiętanie boli,
przymknij oczy moje, zamknij je powoli.
Ocal miłość moją i wrażliwość duszy,
po co być jak inni, których nic nie wzruszy
28 / wiersz „MY”
od 23 lat………
inny ja ……. już we mnie mieszka,
dlaczego przesłoniłeś mi świat cały,
na złość logice, mnie i samej sobie.
inny ja ……. już we mnie mieszka,
dlaczego przesłoniłeś mi świat cały,
na złość logice, mnie i samej sobie.
nie kocham tęsknoty i oczekiwania,
z uporem zaklinam Twoje milczenie,
by zechciało się wreszcie skończyć,
być całym sobą i sercem przy Tobie.
prawie serce zabiłaś i obdarłeś z nadziei,
więc proszę przywróć mu dawny kształt,
Lilka, przywróć i wejdź w jego posiadanie,
zacznij szanować , proszę Cię….. ojciec
zacznij szanować , proszę Cię….. ojciec
27 / wiersz " Jaskółka "
W domowym zgiełku jaskółka
zagościła,
pustostan zaniedbany
zamieszkała
…….czy zdoła uchronić nadzieję i honor ?
przed obłudą i chciwością świata.
Milczeniem rozpaczliwie uwagę odwraca
od habitów, podłości i obłudy szaleńców,
…….czy zdoła uchronić nadzieję i honor ?
przed obłudą i chciwością świata.
Milczeniem rozpaczliwie uwagę odwraca
od habitów, podłości i obłudy szaleńców,
I nie oczekuj od szczura odwagi !
Liliana tak jak nie oczekuj
od „skowronka”,
że będzie gdakał.
i nie oczekuj od nietoperza, że poleci jak jaskółka,
że będzie gdakał.
i nie oczekuj od nietoperza, że poleci jak jaskółka,
26 / wiersz „ spełniła się wola”
Miałaś cztery lata, naszego czas rozstania,
Smutne ….. bez jednego słowa pożegnania.
Widocznie taki los, pisana jest dola,
To matki i Mariana spełniła się wola.
Za moje serce, za dobroć, za wszystko co czyniłem,
W przeciwieństwie do matki ja się nie kurwiłem.
Ziemskie bytowanie a potem śmierć się ziści,
Nie jeden jeszcze poczuję podmuch nienawiści.
Liliana, kiedy
nastąpi NASZ czas spotkania
Może NAS pamięć dawnych chwil poruszy.
Milcząco i bez jednego słowa powitania,
Popatrzymy sobie, aż w samo dno duszy.
25 / wiersz "czy to jest dużo? "
Postawmy więc czoło przeciwnościom losu,
stanowczo, odważnie, bez aplauzu, rozgłosu.
Niech to wypłynie z głębi serca Twego
Z dobroci Twej duszy i serca szczerego
Czy to jest dużo ? .. nie, z pewnością mało
25 / wiersz "czy to jest dużo? "
Głuche, przytłumione milczeniem słowa,
chore milczenie, zaś mowa jest zdrowa.
Kiedy, udręka, cierpienie i ból ciągle trwa,
czy ona, ono i on nadzieję kiedyś nam da.
Postawmy więc czoło przeciwnościom losu,
stanowczo, odważnie, bez aplauzu, rozgłosu.
Niech to wypłynie z głębi serca Twego
Z dobroci Twej duszy i serca szczerego
Czy to jest dużo ? .. nie, z pewnością mało
ale jak pięknie …........gdyby tak się stało.
Więc weźmy sprawę razem w swoje ręce,
Powrót do normalności i tyle - nic więcej
Więc weźmy sprawę razem w swoje ręce,
Powrót do normalności i tyle - nic więcej
24 / wiersz "23 lata minęło"
Kiedyś blisko
byłaś, budzik cicho dzwonił,
jechałem zarabiać ….by ktoś to roztrwonił
jechałem zarabiać ….by ktoś to roztrwonił
Gdzie, ta para
koni, która ciągnie równo,
jeden koń
haruje, drugi mówi gówno ….
A teraz nad ranem, budzik do mnie krzyczy
że już, nic na
świecie i nikt się nie liczy……
jaką, którą to
chwilę nazwać przyjemną
.. 23 lata minęło,
jak nie jesteś ze mną.
Okrutna Ty jesteś, szukasz do mnie stosu
ja biegnę, Liliana wołam, szukam Twego głosu
Zamilkłaś na zawsze w tej ciszy cmentarnej
a tam zamiast Ciebie, skrawek ziemi czarnej
Zamilkłaś na zawsze w tej ciszy cmentarnej
a tam zamiast Ciebie, skrawek ziemi czarnej
23 / wiersz "Porzuć MILCZENIE, spełnij marzenie!"
Zerknij przez okno.... milion gwiazd na niebie,
każda swym blaskiem chce pozdrowić Ciebie.
Milion gwiazd ślicznych i ten księżyc w pełni,
każda swym blaskiem chce pozdrowić Ciebie.
Milion gwiazd ślicznych i ten księżyc w pełni,
szepnij SWOJE życzenie, może Ci się spełni ?
A kiedy zaśniesz snem radosnym na twarzy,
życzę snów wspaniałych, o czym ciągle marzysz.
życzę snów wspaniałych, o czym ciągle marzysz.
Nie wracaj w przeszłość, idź ciągle do przodu
znasz prawdę przecież, nie szukaj rodowodu.
Gdy zaczynają się spełniać TWE senne marzenia,
pomyśl, o tej ważnej rzeczy do spełnienia
Porzuć MILCZENIE, już nie do zniesienia,
i zaprzestań działań… do mego zniszczenia!
22 / wiersz "Unicestwienie"
Wyłup mi
oczy.. obraz mój przygaśnie?
Serce mi
wyrwij, przestanie bić właśnie.
Zasłoń mi
uszy, nic nie będę słyszał
Obetnij mi
dłonie, nic nie będę pisał !
Bez nóg za
Tobą pójdę aż do kresu…
Oszczędź mi
i sobie odrobiny stresu !
Kiedy, myśli
moje płomieniem wypalasz,
Unicestwiasz
ojca ! , i TY to pochwalasz ?
21 / wiersz " Jesień "
Zerknąć w ponurą jesień głęboko,
spojrzeć ku biegnącym obłokom
Ogrody pełne kolorów jesieni,
stwardniałe serce próbować odmienić.
spojrzeć ku biegnącym obłokom
Ogrody pełne kolorów jesieni,
stwardniałe serce próbować odmienić.
baczyć w końcu swe pełne oblicze,
i zweryfikować miejsca tajemnicze.
czasami słucham, o czym wiatr śpiewa,
dlaczego ? …córka ciągle powątpiewa.
A z drzew spadają przebarwione liście,
łezka za łezką do oczu się ciśnie.
Gdy czas przeminie ziemskiego istnienia,
odejdą ze mną TE wszystkie zmartwienia.
20 / wiersz " Tęsknota"
Tęskniąc przywołuję Cię do siebie,
Tyś mą nadzieją na wysokim niebie,
Wszystko nazywam Twoim imieniem,
Jak gdybyś była moim wcieleniem.
Smutny listopad chociaż szczerozłoty,
A w oknie domu żal pełen tęsknoty.
Przybita deszczem, zmoknięta ziemia,
A w oknie domu żal pełen tęsknoty.
Przybita deszczem, zmoknięta ziemia,
Nie ma e-maili, wiadomości nie ma!
Zapach „Younique” co krąży w przestrzeniach,
Niech pozostanie już w Twoich marzeniach.
A „Verway” może w Twym sercu zagości,
Niech pozostanie już w Twoich marzeniach.
A „Verway” może w Twym sercu zagości,
Ja życzę SUKCESÓW, roztropnej miłości
19 / wiersz " tani URLOP "
O biało różo, Olimpu bogini, pachniesz cudownie jak białe Martini
Pąk a w nim kwiat miłości ukryty, czyżby to dziecko podłej Izonity
O Niebieskooka na pergoli naszej, a urody czyjej, może barabaszej
Ja nigdy nie chciałbym doczekać tej chwili, kiedy KOLEŚ "Tulipan"...
Twe serce, zapyli ?
Chłopaka w Hiszpanii szukała uparcie, za nocne figle i czasami żarcie,.
Czy, aby w tym była odrobina racji, jak było za krótko, było bez kolacji,
A ze starań nici, smutna wyjechała, ale " PRAWDA" szybko to zdefiniowała
Kiedy ruszysz w drogę, może innym razem, pomyśl po trzeźwemu .......
Czy, aby w tym była odrobina racji, jak było za krótko, było bez kolacji,
A ze starań nici, smutna wyjechała, ale " PRAWDA" szybko to zdefiniowała
Kiedy ruszysz w drogę, może innym razem, pomyśl po trzeźwemu .......
nie rób to pod gazem !
A gdyby tak było, że to po trzeźwemu, nie mnie sądzić Ciebie, oddać to biegłemu !
Przypadek niesmaczny może nie da rady, tak się dzieje zawsze, gdy rozum za mały i schodzi na dziady !
18 / wiersz " Samo życie "
Coś w życiu nie poszło, tracisz pieniądze,
czy warto rozpaczać, a jakaż to strata ?
Strata jest wtedy, kiedy przegrasz świat cały,
przegrasz swoje młode i dorosłe lata
czy warto rozpaczać, a jakaż to strata ?
Strata jest wtedy, kiedy przegrasz świat cały,
przegrasz swoje młode i dorosłe lata
Ostrożna bądź ze swym skrytym marzeniem,
oby, łzy nie płynęły szerokim strumieniem,
Bo, kiedy człowiek za bardzo się łudzi,
oby, łzy nie płynęły szerokim strumieniem,
Bo, kiedy człowiek za bardzo się łudzi,
Podły świat odkrywa i zdziczałych ludzi
17 / "KŁĘBOWISKO "
Liliana , porzuć to kłębowisko,
codziennych przyzwyczajeń...
Jak ptak wędrowny
zerwij się do lotu...
Niech szara codzienność
wspomnieniem pozostanie.
codziennych przyzwyczajeń...
Jak ptak wędrowny
zerwij się do lotu...
Niech szara codzienność
wspomnieniem pozostanie.
16 / wiersz " ROZPACZ"
Zamilkłaś na zawsze.. spełniasz swoją zbrodnię,
to niby ludzie w maskach, czy zwykli przechodnie.
to niby ludzie w maskach, czy zwykli przechodnie.
Ten okrutny zamiar… przybliża do grobu,
zabić ojca nie trudno… poszukaj sposobu
Może mnie złapią........ może mnie dopadną,
ręce mi wykręcą,
pobiją, aż w końcu upadnę.
Gdzieś w rogu ulicy, gniewem się obruszę,
będę głośno przeklinał, wzywając Twą duszę.
Gdzieś w rogu ulicy, gniewem się obruszę,
będę głośno przeklinał, wzywając Twą duszę.
Muszę
czekać i serce zatruwać goryczą,
lecz oczy moje, dni, godziny i minuty liczą.
lecz oczy moje, dni, godziny i minuty liczą.
Czekając na Ciebie,
TY wiesz co to znaczy,
oszczędź
ojcu smutku i większej rozpaczy,
15 / wiersz „
Schowek”
Ukrywasz w
sercu tajemnicę
ukrywasz w sercu swe uczucia,
ukrywasz w sercu wybraną rodzinę
ukrywasz w sercu swoich przyjaciół.
ukrywasz w sercu swe uczucia,
ukrywasz w sercu wybraną rodzinę
ukrywasz w sercu swoich przyjaciół.
PO co
ukryłaś mnie tak mocno,
że teraz odnaleźć mnie nie potrafisz ?
( tak jak matka ciastka i banany)
że teraz odnaleźć mnie nie potrafisz ?
( tak jak matka ciastka i banany)
14 / wiersz „ stawać się
człowiekiem „
Robiłem przedziwne rzeczy na tej naszej ziemi,
pomyślałem sobie, dobry los, kiedyś to odmieni.
Kiedyś z miłości, powagą
i w wielkim zachwycie,
Pomyślałem o tym, aby
dać Ci życie
Nauczyłem Cię stawiać, dawać pierwsze kroki,
nie wiedziałem, że ślubna zagląda na boki.
A drogę do Boga ……. pokazałem
z wiekiem,
Zabrakło czasu pokazać, jak stać się człowiekiem.
Zabrakło czasu pokazać, jak stać się człowiekiem.
13 / wiersz „ POMYŚL”
W naszym sercu, w maleńkim kąciku, wiara się kryje,
Mała, nikła, niepewna, słaba………….. ale wciąż żyje.
Jak puszek ulotna, zniknąć w każdej chwili gotowa,
Nie wolno płoszyć, wystarczą gest i proste słowa.
Mała, nikła, niepewna, słaba………….. ale wciąż żyje.
Jak puszek ulotna, zniknąć w każdej chwili gotowa,
Nie wolno płoszyć, wystarczą gest i proste słowa.
Życie nasze, ciągle zaskakuje, tajemnicze bywa,
kiedy radość, ale i podłość w nim się rozgrywa.
Lecz, kiedy nienawiść, podłość z serca się wykruszy
odsłonimy nasz rąbek, klarownej i przejrzystej duszy
odsłonimy nasz rąbek, klarownej i przejrzystej duszy
12 / wiersz
„ Uczucie”
Tak bardzo zagubieni w milczącym rozkroku,
zatopieni we własnych myślach i pragnieniach.
Czy to co teraz, jest lepsze od naszej przeszłości,
A co nam czas pokaże …….. za lat kilka może ?
Każdy nowy dzień pokazuje różnicę między nami,
pomimo to wewnętrzna siła, każe nam być razem.
Bo miłością
są prawdziwe uczucia ojca do córki
………… i one
z serca wypływają.
11 / wiersz " Dzień zmarłych"
MGLISTO, deszczowo, woń świec i powiędłej mięty,
Dzień zmarłych – święto Wszystkich Świętych
Dzień zmarłych – święto Wszystkich Świętych
To kolejny już dzień 1-szego listopada
Cmentarz, tu ludzkie dobro i zło się rozkłada
A gdy czas śmierci przyjdzie po mnie.
Cmentarz, tu ludzkie dobro i zło się rozkłada
A gdy czas śmierci przyjdzie po mnie.
Spytam potulnie, czy już pora ?
A po co zwlekać i grymasić
Oj ?... może przeczekać do wieczora ?
10 / wiersz „CZAS”
Chciałbym cofnąć czas, który gdzieś odpływa,
czasu zmienić się nie da, tego co ubywa.
Tak szybko ucieka, z nikim się nie liczy,
czy dobry Bóg, godzinę, minutę doliczy.
Tak szybko ucieka, z nikim się nie liczy,
czy dobry Bóg, godzinę, minutę doliczy.
Nasze ściany milczenia, bez okien i drzwi,
nie ma wejścia i wyjścia - Samotność i Ty.
Zawsze o tym piszę, bo serce mi pęka
tylko Ty i Samotność, poza tym udręka.
Zawsze o tym piszę, bo serce mi pęka
tylko Ty i Samotność, poza tym udręka.
9 / wiesz „ przeżyć życie "
Mamy tylko jedno życie, więc warto
je przeżyć,
w szacunku do ludzi, godnie i sprawiedliwie,
Nic nie trwoniąc z niego, na bzdurne potrzeby,
tego co czas zabrał Tobie, nigdy nie odzyskasz.
A szczęścia i radości nie kupisz za pieniądze,
Musisz rozważać swoje czyny i żyć jak należy.
NIGDY bogactwo i fortuna nie zastąpi
tego, co w sercu człowiek powinien posiadać.
w szacunku do ludzi, godnie i sprawiedliwie,
Nic nie trwoniąc z niego, na bzdurne potrzeby,
tego co czas zabrał Tobie, nigdy nie odzyskasz.
A szczęścia i radości nie kupisz za pieniądze,
Musisz rozważać swoje czyny i żyć jak należy.
NIGDY bogactwo i fortuna nie zastąpi
tego, co w sercu człowiek powinien posiadać.
8 / wiersz ‘ kłamstwo i prawda”
Jedno kłamstwo……. i
kolejne, drugie, trzecie, czwarte,
zbudowane na pogardzie, PODŁE- czy będzie coś warte.
ONO zawsze ma krótkie nogi, jak się Tobie wydaje?.
bo ja wiem, że niesie pogardę, nieufność i rozstaje.
Prawda zaś wielką siłą jest, co wyzwala i umacnia,
uczciwość i prawda daje wolność i każdego wzmacnia.
Wybierz sama jak uważasz, chociaż jej nie lubisz,
zbudowane na pogardzie, PODŁE- czy będzie coś warte.
ONO zawsze ma krótkie nogi, jak się Tobie wydaje?.
bo ja wiem, że niesie pogardę, nieufność i rozstaje.
Prawda zaś wielką siłą jest, co wyzwala i umacnia,
uczciwość i prawda daje wolność i każdego wzmacnia.
Wybierz sama jak uważasz, chociaż jej nie lubisz,
ale, w
życiu mówiąc prawdę, nigdy się nie zgubisz !
7 / wiersz „
pogłupiała miłość”
Bywa
miłość……
ślepa, a jak
bardzo widoczna.
Istotnie,
szczęśliwa lecz niezadowolona
jak pół
radości i pół rozpaczy.
Ile trzeba
mieć wiary i ufności,
ile otwierania
skrzynki mailowej
By dostać
nic za wszystko !
6 / wiersz „Ranek”
Kolejny
ranek, budzę się, oczy w górę wznoszę,
smutny,
deszcz pada, może piorun trzaśnie.
Wrr,
jeżeli się poddam już się nie podniosę,
Po ilu ulewach
ogień w sercu zgaśnie.
Wyczulony
jestem naprawdę w tym bagnie,
nigdy nie
używam maskujących cieni.
Kiedy blask
mych oczu wyblaknie przepadnie
czy szron
siwych skroni, to wszystko odmieni ?
5 / OJCIEC -
Tak mało
kochany,
kiedy go
obok siebie lub w oddali mamy.
Ale, kiedy
ciszę po sobie zostawi,
serce
zechce pęknąć,
Sumienie……. z żalu się
udławi
4 / wiersz „ przyszedł czas - ŻEGNAM ”
Oddaleni od siebie………. wyciągają ręce
pragną szczęścia - tylko to i nic więcej.
A miłość to doceni, wynagrodzi stokrotnie,
bo logika i rozum nie funkcjonują samotnie
W
oddali blask łuny wskazuje naszą drogę,
a kiedy zbaczamy, szepcze mam przestrogę.
Milczysz, co z Twoją odwagą, co na to logika,
Idziesz więc ku zgubie Twój płomień znika
a kiedy zbaczamy, szepcze mam przestrogę.
Milczysz, co z Twoją odwagą, co na to logika,
Idziesz więc ku zgubie Twój płomień znika
Jest takie
miejsce, wszystkim dobrze znane
ludzie tutaj chodzą, a inni już spoczywają
ludzie tutaj chodzą, a inni już spoczywają
Piękniejsze
od innych, chociaż nie lubiane
ale błogie
dla tych co ...Święty spokój mają
Zadzwonił
dzwonek, więc pójdę i otworze.
uchylam drzwi, za nimi... O mój dobry Boże!
KTOŚ w bieli wita, toż to świetlny goniec.
Przyszedł czas. Żegnam. Bogu się pokłonię.
uchylam drzwi, za nimi... O mój dobry Boże!
KTOŚ w bieli wita, toż to świetlny goniec.
Przyszedł czas. Żegnam. Bogu się pokłonię.
3 / wiersz „
zachwaszczona nadzieja”
Odsuwam
złe myśli z naszej drogi,
w nadziei,
że coś dobrego się wydarzy.
Dzień za
dniem dźwigam nasze okrutne dni.
następny dzień jest cięższy od poprzedniego
Kończy się
nasz kawałeczek życia.
czy
daliśmy sobie szansę na szczęście ?
Z naszego
ogrodu wyrywam zło z korzeniami,
usuwam chwasty
zwątpienia i grozy.
Myślę o
Tobie selekcjonując to co najlepsze
to co
powoduje ciepło w moim sercu
Bo
szczęście nie przychodzi od tak sobie,
LiLiANa... ono wymaga troski i zrozumienia
2 / wiersz "ogień w sercu"
Kolejny ranek, budzę się, oczy w górę wznoszę
smutny, deszcz pada, może piorun trzaśnie.
Wrr , jeżeli się poddam już się nie podniosę,
po ilu ulewach ogień w sercu zgaśnie?
Wyczulony jestem na prawdę w tym bagnie,
nigdy nie używam maskujących cieni.
Gdy blask moich oczu wyblaknie, przepadnie,
czy szron siwych skroni, to wszystko odmieni?
smutny, deszcz pada, może piorun trzaśnie.
Wrr , jeżeli się poddam już się nie podniosę,
po ilu ulewach ogień w sercu zgaśnie?
Wyczulony jestem na prawdę w tym bagnie,
nigdy nie używam maskujących cieni.
Gdy blask moich oczu wyblaknie, przepadnie,
czy szron siwych skroni, to wszystko odmieni?
1 / wiersz "Święto Zmarłych "
1.11.2017
MGLISTO, deszczowo, woń świec i powiędłej mięty,Dzień zmarłych – święto Wszystkich Świętych
to kolejny już dzień 1-szego listopada ...
Cmentarz, tu ludzkie dobro i zło się rozkłada
A gdy czas śmierci przyjdzie po mnie.
Spytam potulnie, czy już pora
A po co zwlekać i grymasić
Oj ?... może przeczekać
- do wieczora ?
Spytam potulnie, czy już pora
A po co zwlekać i grymasić
Oj ?... może przeczekać
- do wieczora ?
01 / wiersz " do Liliany "
Czuję jak ból rozrywa moje
serce
- kiedy klęczę u progu
własnej nadziei.
wysyłam rozpaczliwe
błagania,
które nie trafiają,
Czyżby moich błagań nie było słychać?
Owszem słychać, ale milczenie jest głośniejsze
"Posłuchaj ",
Moja wiara jest tak silna,
że wzniesie się ponad proch ziemi !
Czyżby moich błagań nie było słychać?
Owszem słychać, ale milczenie jest głośniejsze
"Posłuchaj ",
Moja wiara jest tak silna,
że wzniesie się ponad proch ziemi !
- ojciec
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)






























































